Ambasador RP J. Bahr kończy misję dyplomatyczną na Litwie

Pamiątka rodzinna - dla kościoła w Rudziszkach

Ambasador RP Jerzy Bahr po czteroletniej pracy na placówce w Wilnie kończy swoją misję. Do kraju powraca, by objąć z mianowania prezydenta stanowisko szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Przed opuszczeniem Wilna, które, jak niejednokrotnie podkreślał, urzekło go swym pięknem, J. Bahr złożył w darze dla kościoła parafialnego w Rudziszkach kopię obrazu znanego polskiego malarza z przełomu XIX/XX wieku Piotra Sachlewicza (Sachlewicz zasłynął z namalowania serii obrazów maryjnych) Matki Boskiej Leśnej. Kopię obrazu, przedstawiającego Matkę Bożą z Dzieciątkiem Jezus idącą leśną ścieżyną, wykonał w roku 1938 ojciec dzisiejszego ambasadora Andrzej Bahr. Krakowianin, architekt z zawodu, artysta z powołania już w młodości wpajał synowi zamiłowanie do sztuki, jak też wychowywał w nim poczucie tolerancji, szacunku dla osób innej narodowości, ich kultury, języka.

Więcej>>>


Poeci A. Śnieżko i A Sokołowski świętowali krągłe Jubileusze

Iskry spod piór krzesając...

Jak rzadko kiedy literacko było minionej soboty w Domu Kultury Polskiej w Wilnie. A to za sprawą dwóch Aleksandrów - Śnieżki i Sokołowskiego, którzy poprzez wieczór autorski zdecydowali uczcić krągłe Jubileusze we własnych życiorysach: Śnieżko - tachane na karku sześć krzyżyków, a Sokołowski - Urodziny 70. Obaj zresztą te krągłe daty przypieczętowali kolejnymi tomikami poetyckimi "Iskry spod pióra" oraz "Maraton miłości. Erotyki", a ich prezentacja miała miejsce również podczas urodzinowej uroczystości.

Posuwając się tropem filozoficznej jedności czasu i miejsca w biografiach naszych bohaterów, wypada odnotować, że bynajmniej nie tylko miesiąc luty zgodnie figuruje w metrykach ich urodzin i nie tylko identyczne imiona otrzymali na chrzcie. Zbieżne jest również miejsce urodzin, zakreślone na mapie Wileńszczyzną: Śnieżko przyszedł bowiem na świat 3 lutego 1945 roku w Poszyłajciach, a Sokołowski 26 lutego 1935 roku w Nielidziszkach pod Miednikami.

Więcej>>>


XVI Rejonowa Olimpiada Polonistyczna w Mickunach

Dwa dni zmagań

Środek roku szkolnego obfituje zawsze w olimpiady z różnych przedmiotów. Prymusi, reprezentujący swe szkoły na olimpiadach rejonowych, zmagają się z trudnymi testami, piszą prace twórcze. By po raz kolejny dowieść, jak zdolni są nasi uczniowie, stanowiący chlubę swych szkół, nauczycieli i, oczywiście, naszego rejonu.

W dniach 10-11 lutego w Mickuńskiej Szkole Średniej odbyła się XVI z kolei Rejonowa Olimpiada Literatury i Języka Polskiego.

Więcej>>>


Z okazji Dnia Odrodzenia Państwa Litewskiego

Koncertowali przedszkolacy i uczniowie

Jak i co roku, od kilku lat, 16 lutego w Rudominie odbył się uroczysty koncert z okazji Dnia Odrodzenia Państwa Litewskiego, poprzedzony Mszą św. w miejscowym kościele w intencji Ojczyzny.

Sala Rudomińskiego Ośrodka Kultury w tym dniu dosłownie trzeszczała w szwach, wypełniona mieszkańcami osiedla w różnym wieku: osobami starszymi, młodzieżą i dziećmi z rodzicami. Koncert poprzedziło wykonanie hymnu państwowego, po czym głos zabrał starosta gminy rudomińskiej Tadeusz Kułakowski, życząc zebranym zdrowia, szczęścia i wszystkiego najlepszego. Na scenie, upiększonej dekoracjami Zamku Giedymina i trójbarwnych serduszek, pojawił się miejscowy zespół ludowy "Gija", wykonując dwie piosenki: "Jedno słowo" i "Ty - Litwo". Muzyczną sztafetę po nim przejęli mali goście z Wilna - dziecięcy zespół "Šypsenėlė" ze żłobka-przedszkola "Ruta" pod kierownictwem Ingridy Raugaite.

Więcej>>>


Potraktowano mnie jak intruza

Członkowie Rady Wileńskiego Oddziału Litewskiego Związku Właścicieli Ziemi nieodpłatnie konsultują przedwojennych właścicieli ziemi w różnych kwestiach. Podczas konsultacji jedna z byłych właścicielek Maria Tatol zwróciła się do mnie z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu, dlaczego dotychczas nie jest jej zwracana ziema, posiadana swego czasu przez matkę we wsi Poszyłajcie (obecnie teren Wilna).

W tym celu 11 lutego 2005 r. o godzinie 10.10 po uprzedniej rejestracji przyszliśmy na przyjęcie do specjalistki wydziału regulacji rolnych V. Ivanauskaite. Jeszcze zanim rozpoczęliśmy rozmowę o sprawach, urzędniczka zażądała ode mnie potwierdzonego notarialnie upoważnienia obywatelki Marii Tatol, która akurat siedziała obok.

Więcej>>>


Zawody narciarskie "Wileńszczyzny biały czar"-2004

Kto wystartował - zuch i chwat!

Nie od dziś wiadomo, że Niemenczyn jest niekoronowaną stolicą narciarstwa na Wileńszczyźnie. Tu bowiem cierpliwie przez długie lata zasiewali w śnieżny puch dobre ziarno fanatycy "białego szaleństwa" Jonas Baškauskas i Kazimierz Ordo.

I - przyznać trzeba - trafiło ono na bardzo podatny grunt, gdyż wyrosło wielu wspaniałych zawodników, wśród których pierwsze skrzypce grał Marian Kaczanowski. Co więcej, to, czego się sam nauczył, hojnie przekazuje obecnie swoim wychowankom, pracując w charakterze nauczyciela wuefu w Niemenczyńskiej Szkole Średniej nr 1, a na domiar prowadząc zajęcia z tymi, kto chce się ścigać na białych trasach.

Więcej>>>


Piłkarze grają w play-off

Ubiegłej soboty, 19 lutego br., piłkarska drużyna z Solecznik rozegrała pierwszy ćwierćfinałowy mecz mistrzostw Litwy w futsalu I ligi. Awans do dalszych rozgrywek piłkarze z rejonu solecznickiego zapewnili sobie dzięki udanej grze w strefie południowej ligi republikańskiej. O perspektywach drużyny z Solecznik oraz o rozwoju sportu w rejonie solecznickim opowiada Walery Koczan, inicjator powstania ekipy piłkarskiej, st. specjalista wydziału oświaty i sportu samorządu solecznickiego.

- Niezależnie od wyniku meczów ćwierćfinałowych debiut solecznickiej drużyny można zapewne uznać za udany. Czy spodziewaliście się tego?

- W naszej grupie występowało 8 drużyn. Zadaniem każdej z nich było przedostanie się w tabeli turniejowej do pierwszej czwórki, co gwarantowało udział w rozgrywkach play-off. Zdołaliśmy zająć w naszej grupie trzecie miejsce, dzięki czemu o dalszy awans w meczach ćwierćfinałowych zagramy z kowieńską drużyną "Setas". Do udanego startu w mistrzostwach podchodzimy spokojnie.

Więcej>>>