Nowe oblicze Muzeum Władysława Syrokomli w Borejkowszczyźnie

Dar godny słowa i ducha lirnika wioskowego

Gdyby żył, z pewnością ucieszyliby go gromadnie przybyli goście, pogodna aura i – wśród ciągle jeszcze zielonych liści drzew – pojawiające się złote barwy jesieni. Radowałyby oko obficie kwitnące pod oknami georginie, które tak kochał i opisywał w swoich wierszach, a ucho pieściłyby piękne słowa, wypowiadane raz po raz pod jego adresem.

Władysław Syrokomla, a właściwie Ludwik Władysław Kondratowicz, polski poeta i pisarz epoki romantyzmu, często nazywany przez ludzi lirnikiem wioskowym (to określenie zostało zaczerpnięte z jego wiersza), na pewno byłby też rad odnowie zabytkowego domu w Borejkowszczyźnie, gdzie przyszło mu spędzić ostatnie lata życia, stworzyć najznaczniejszą część swego dorobku literackiego.

Więcej>>>


„Spotkanie u Balińskich”

W ubiegły weekend mieszkańcy starostwa jaszuńskiego obchodzili Dni Gminy. Uroczystości, w sobotę, 1 października, rozpoczęła impreza integracyjna „Spotkanie u Balińskich”, w której udział wzięli przedstawiciele wszystkich sołectw starostwa oraz delegacje zaprzyjaźnionych gmin z Polski.

Tego dnia do Jaszun przybyli dawni i wierni przyjaciele ziemi jaszuńskiej – delegacja Podlaskiego oddziału Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” na czele z członkiem zarządu Marią Rzeszko, delegacja miasta Bobolice na czele z wiceburmistrzem Janem Mokrzyckim, delegacja powiatu nowomiejskiego na czele z przewodniczącą Rady Zofią Andrzejewską, wójt gminy Boćki Stanisław Derehajło, starosta powiatu kętrzyńskiego Tadeusz Mordasiewicz oraz kierownictwo samorządu rejonu solecznickiego.

Więcej>>>


Sprawiedliwość powinna zwyciężyć

10 października Wileński Sąd Okręgowy rozstrzygnie, czy Rada Samorządu Rejonu Wileńskiego miała prawo zatwierdzić nazwę ulicy w starostwie Zujuny i nadać jej imię Juliana Tuwima.

Decyzja o nazwaniu ulicy imieniem polskiego poety nie spodobała się przedstawicielowi litewskiego rządu Jurgisowi Jurkevičiusowi tak bardzo, że postanowił ją zaskarżyć w sądzie. Według niego, patron ulicy powinien być zasłużony dla Litwy i jej kultury. „To, że z ulicy roztaczają się widoki podobne do opisanych w twórczości poety, nie jest żadną zasługą ani dla Litwy, ani dla Wileńszczyzny” – argumentował pełnomocnik rządu.

Więcej>>>


<<<Wstecz