LITWA

Sąd Konstytucyjny pochylił się nad pisownią nazwisk

Wstępny krok ku rozwiązaniu kwestii

Przed tygodniem Litewski Sąd Konstytucyjny Litwy rozpoczął rozpatrywanie sprawy pisowni nielitewskich nazwisk w dokumentach wydawanych przez oficjalne urzędy.

Wniosek o wyjaśnienie przez Trybunał Konstytucyjny, „czy w paszporcie obywatela Republiki Litewskiej obok imienia i nazwiska zapisanego w języku państwowym, jeśli osoba tego życzy i są pierwotne dokumenty z zapisem imienia i (lub) nazwiska potwierdzające jej tożsamość wydane w krajach zagranicznych, w rozdziałach tego samego dokumentu przeznaczonych do innych wpisów, można wskazać imię i nazwisko osoby, zapisane w innej niż litewska pisowni, w formie niedostosowanej do wymogów języka litewskiego” w czerwcu br. z inicjatywy ówczesnego przewodniczącego Arunasa Valinskasa wystosował Sejm. Sejm ponadto prosi o wyjaśnienie orzeczenia wydanego przez SK w roku 1999, twierdzącego, że imię i nazwisko w dokumentach tożsamości powinno być zapisywane wyłącznie zgodnie z zasadami pisowni litewskiej.

Więcej>>>

Dyskusja w redakcji dziennika „Lietuvos žinios”

Rossa bez ducha litewskości?

Litwa dotychczas nie ma swego narodowego panteonu, z którego mogłaby być dumna. Takie miano mógłby nosić cmentarz na Rossie, na którym jest pochowany Jonas Basanavičius, Mikalojus Konstantinas Čiurlionis oraz wielu innych zasłużonych osób dla narodu litewskiego i polskiego. Ale, niestety, Rossa jest zaniedbana i opuszczona. Czyżby Litwa nie jest godna posiadania narodowego panteonu? Odpowiedzieć na to pytanie próbowali uczestnicy dyskusji, zorganizowanej w redakcji dziennika „Lietuvos žinios”. Wzięli w niej udział przedstawiciele kultury i władz, odpowiedzialnych za ochronę zabytków.

Starsza inspektor wydziału kontroli departamentu dziedzictwa kultury, Audrone Vyšniauskiene ubolewała, że coraz mniej Litwinów odwiedza cmentarz na Rossie. Sprawozdawca polityczny Alvydas Medalinskas również zauważył, że gdyby nie turyści z Polski, cmentarz Rossa byłby pusty i ponury. Władze państwa przypominają o nim jedynie w Dniu Niepodległości, a Litwini przychodzą też czasem przed Zaduszkami. Czyżby więc Rossa zgubiła ducha litewskości? Na cmentarzu większą część stanowią nagrobki z polskimi napisami, więc, jak przypuszczają malarz Aloyzas Stasiulevičius i Alvydas Medalinskas, to może być przyczyną, dlaczego dotąd Rossa nie była doglądana. „Litwini dbają o swoje groby, ale tutaj sporo polskich mogił. Cmentarz na Rossie i Bernardyński stały się jakby nieswoje dla Litwinów. W tym tkwi właśnie problem” – rozważał Stasiulevičius.

Więcej>>>

Prezydent jedzie na obchody Dnia Niepodległości

Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite weźmie udział 11 listopada w obchodach rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości - poinformował prezydencki minister Mariusz Handzlik. Jak dodał, prezydent Litwy zabierze głos podczas uroczystości w przyszłą środę na pl. Piłsudskiego w Warszawie. „Wizyta pani prezydent tego dnia to wyraz chęci kontynuowania strategicznego partnerstwa między Polską a Litwą” - podkreślał Handzlik.

Podpisano Porozumienie Narodowe

Rząd RL, organizacje zrzeszające pracodawców i część związków zawodowych przed tygodniem podpisały Porozumienie Narodowe, którego celem jest stabilizacja gospodarki i sytuacji finansowej kraju. Porozumienie przewiduje m. in. obniżenie emerytur, rent oraz wynagrodzeń, dlatego też nie wszystkie organizacje zrzeszające ludzi starszych i osoby niepełnosprawne zgodziły się na podpisanie tego dokumentu.

W myśl porozumienia, od przyszłego roku emerytury zostaną zmniejszone o 4-5 proc., a świadczenia socjalne - w zależności od ich wysokości - od 5 do 20 proc. Wynagrodzenia urzędników państwowych będą zmniejszone średnio o 10 proc., zaś składki do „SoDry” wzrosną o 2 proc. Inne podatki nie wzrosną, zaś podatek od zysku spadnie z 20 do 15 proc.

Litwa wspomoże Ukrainę

Litwa już podejmuje kroki, by udzielić pomocy charytatywnej Ukrainie, którą dotknęła epidemia grypy typu A/H1N1, potocznie zwanej świńską. Jakiej konkretnej pomocy udzieli Litwa dyskutowano podczas środowego posiedzenia rządowego. Do organizacji dostarczenia pomocy zostaną wciągnięte również organizacje pozarządowe. Według ambasadora Ukrainy na Litwie, w ostatnich dniach w jego kraju odnotowano znaczny wzrost liczby zachorowań na choroby górnych dróg oddechowych, do 2 listopada zmarło 67 osób. Obywatele Litwy są proszeni o wstrzymanie się od wyjazdów na Ukrainę.

Stołeczny samorząd siedzi w długach

Pogrążony w długach stołeczny samorząd zamierza sprzedać swój budynek przy alei Konstytucji. Za wieżowiec wybudowany w 2004 roku władze stolicy spodziewają się otrzymać 80-100 mln Lt, a sprzedane pomieszczenia następnie wynajmować. Ok. 40-50 proc. dochodu ze sprzedaży budynku byłoby przeznaczone na spłatę długów, reszta na renowację szkół i przedszkoli, wypłaty dla pracowników. Ponieważ jednak po sprzedaniu tego majątku należałoby uiścić podatek od zysku pozostałe pieniądze nie rozwiązałyby problemu władz stołecznych. Obecnie długi samorządowe wynoszą 670 mln Lt, z czego 400 tys. – to różne kredyty. Pomysł wyzbycia się siedziby samorządu nie podoba się opozycji w stołecznej Radzie.

Oprócz budynku samorządu zamierza się pozbyć ponad 100 rozmaitych budynków podległych samorządowi. Ponadto planuje się sprzedać część spółek samorządowych. Niezgadzające się z tą decyzją kierownictwo tych spółek zamierza zorganizować akcję protestacyjną przed gmachem samorządu stolicy.

Reforma „oszczędnościowa” instytucji sądowniczych

Podczas narady rządu podjęto decyzję o połączeniu sądów. Według Remigijusa Šimašiusa, ministra sprawiedliwości, jako pierwsze będą połączone te instytucje sądownicze, które mieszczą się pod jednym dachem lub w sąsiadujących ze sobą budynkach. Zostaną połączone m. in.: 1, 2 i 3 Wileńskie Sądy Dzielnicowe, Kowieński Sąd Rejonowy i miejski, Szawelski Sąd Rejonowy i miejski. Zdaniem Šimašiusa połączenie sądów pozwoli rocznie zaoszczędzić ponad milion litów.

Tylko nieliczni nie odczuwają kryzysu

Jedynie 0,2 proc. mieszkańców dużych miast Litwy nie odczuwa skutków kryzysu - wynika z sondażu, który zamieścił tygodnik „Veidas”.

Prawie 73 proc. mieszkańców dużych miast na Litwie wskazało, że zmniejszyły się ich dochody, bądź dochody ich bliskich - wykazał sondaż instytutu badań opinii społecznych Prime Consulting. 13 proc. wskazało, że w okresie kryzysu zwiększył się zakres ich obowiązków w pracy, 7 proc. - że utraciło pracę, a 4,8 proc. - że nie jest w stanie spłacać kredytu.


POLSKA

Zaczął z Warszawy

Guido Westerwell, wicekanclerz Niemiec, który w nowym niemieckim rządzie jest również ministrem spraw zagranicznych, na swoją pierwszą wizytę zagraniczną wybrał Polskę. Spotkał się z prezydentem Lechem Kaczyńskim i ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Rozmawiano m. in. o wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego, o operacji NATO w Afganistanie oraz bezpieczeństwie energetycznym i budowie Gazociągu Północnego.

Upadł za granicą

Trzy osoby zginęły w sobotę w wypadku śmigłowca polskiej straży granicznej, który rozbił się na Białorusi, około 200 m od granicy, na wysokości Klukowicz w woj. podlaskim. Na miejscu zdarzenia pracuje białoruska grupa dochodzeniowo-śledcza i polska komisja badania wypadków lotniczych. Załoga wykonywała rutynowy lot patrolowy wzdłuż granicy. Na prośbę polskich służb, Białorusini wszczęli poszukiwania, dzięki którym udało się odnaleźć rozbity helikopter i ciała wszystkich członków załogi.

Hercules pożyczony

Samolot transportowy C-130E Hercules, został nieodpłatnie użyczony polskim Siłom Powietrznym na 11 miesięcy. Maszyna należąca do Sił Powietrznych USA w Europie została przekazana ze względu na opóźnienie strony amerykańskiej w dostawie drugiego z pięciu przeznaczonych dla Polski samolotów transportowych.

C-130E mogący zabrać blisko 20 ton ładunku, będzie największym z samolotów transportowych polskiego wojska. Ma być wykorzystany jako wsparcie procesu szkolenia lotniczego w Powidzu.

Znowu nowy prezes

Tomasz Szatkowski został p.o. prezesem TVP. Dotychczasowy p.o. prezesa spółki Bogusław Szwedo złożył rezygnację z zajmowanej funkcji. Do zmiany na stanowisku doszło podczas posiedzenia Rady Nadzorczej TVP, która odwołała konkurs na zarząd TVP. Szwedo wraca do Rady Nadzorczej, której był przewodniczącym.

Szatkowski w przeszłości był m.in. doradcą Ministra Koordynatora ds. Służb Specjalnych (2005), konsultantem ds. obrony narodowej w Klubie Parlamentarnym PiS.

Wejchert nie żyje

Zmarł Jan Wejchert, założyciel i prezes grupy ITI, współwłaściciel stacji telewizyjnych TVN i TVN24. Miał 59 lat. Przyczyną śmierci była silna infekcja bakteryjna i niewydolność serca. Wejchert był uważany za jeden z symboli potęgi prywatnych liberalnych mediów, których działalność odcisnęła się silnym piętnem na wydarzeniach w Polsce po 1989 r. ITI stawiał pierwsze kroki w ostatnich latach PRL, otrzymując koncesję od władz na sprowadzanie sprzętu elektronicznego z zagranicy i dystrybucję w Polsce filmów na kasetach video.

Wraz z Mariuszem Walterem był współwłaścicielem, klubu piłkarskiego Legia Warszawa.


ŚWIAT

Młodzi Europejczycy o sytuacji Polaków na Litwie

Problemy mniejszości polskiej na Litwie stały się tematem dyskusji na posiedzeniu Council Meeting European Democrat Students w Sztokholmie. Wzięło w nim udział 30 delegacji zagranicznych z całej Europy.

W dniach 9-10 października 2009 r. w Sztokholmie odbyło się półroczne posiedzenie Council Meeting European Democrat Students. Delegacja Stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści (członka EDS i DEMYC) przedstawiła na nim wniosek dotyczący dyskryminacji mniejszości polskiej przez władze Litwy. Dokument został zgłoszony na posiedzeniu Grupy Roboczej ds. Praw Człowieka (Human Rights Working Group), a następnie przekazany na forum Rady w trybie pilnym.

Więcej>>>

Traktat wejdzie w życie

We wtorek prezydent Czech Vaclav Klaus ratyfikował Traktat Lizboński, który ma zreformować Unię Europejską. Podpis złożył kilka godzin po wyroku czeskiego Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że traktat jest zgodny z konstytucją. Kilka dni wcześniej Unia spełniła warunek stawiany przez Klausa, dając Czechom gwarancje, że dołączona do traktatu Karta praw podstawowych nie otworzy drogi do roszczeń majątkowych ze strony wypędzonych po wojnie Niemców sudeckich.

Szczyt UE-USA

Pierwszy szczyt UE-USA pod przewodnictwem nowej administracji Białego Domu rozpoczął się we wtorek w Waszyngtonie. Tematem spotkania Baracka Obamy z przewodniczącym Komisji Europejskiej José Manuelem Barroso i przedstawicielami krajów członkowskich jest współpraca w takich dziedzinach, jak: walka z kryzysem gospodarczym, zmiany klimatyczne i pomoc w tej kwestii krajom rozwijającym się. Głównym celem spotkania jest jednak powołanie transatlantyckiej rady energetycznej UE-USA. Szczyt jest także wstępem do grudniowej Konferencji Klimatycznej.

Karzaj prezydentem

Afgańska Niezależna Komisja Wyborcza poinformowała, że kolejnym prezydentem Afganistanu zostanie Hamid Karzaj. Drugiej tury wyborów, zaplanowanej na 7 listopada nie będzie. W niedzielę z wyborów wycofał się jedyny rywal Karzaja Abdullah Abdullah, były minister spraw zagranicznych, gdyż – jego zdaniem - rząd nie spełnił jego żądań dotyczących sprawiedliwego procesu głosowania.

Karzaj był faworytem sierpniowych wyborów, które, jak się okazało, zostały sfałszowane.

Jazow odznaczony

Prezydent Rosji Dmitrij Medwiediew uroczyście wręczył na Kremlu Dmitrijowi Jazowowi, ostatniemu ministrowi obrony ZSRR i jednemu z przywódców puczu w sierpniu 1991 r., Order Zasługi wobec Ojczyzny IV klasy. Ubrany w galowy mundur 85-letni Jazow podziękował prezydentowi, jednak nie zdecydował się na wygłoszenie okolicznościowego przemówienia.

Aktywiści Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego, kierowanego przez Garriego Kasparowa, protestowali w Petersburgu przeciwko odznaczeniu. „Jest to splunięcie w twarz wszystkim tym, którzy bronili Rosji w 1991.“ – twierdzą.

Chiraca pod sąd

Decyzją sądu były prezydent Francji Jacques Chirac stanie przed sądem w sprawie afery 31 fikcyjnych etatów w paryskim ratuszu, która wybuchła, kiedy pełnił funkcję mera miasta (1975-1995). Chirac twierdzi, że jest uczciwy, nie było żadnych fikcyjnych etatów.

Sprawa w sądzie przeciw byłemu prezydentowi jest pierwszym tego rodzaju przypadkiem w historii Francji. Chirac był przez 12 lat chroniony (pełnił funkcję głowy państwa do 2007 r.), dlatego dopiero potem wszczęto dochodzenie.


<<<Wstecz