Wizyta Marszałek Sejmu RP na Litwie
LITWA
Wizyta Marszałek Sejmu RP na Litwie
Wiele nas łączy…
W sobotę, 11 marca, w drugim dniu oficjalnej wizyty w Wilnie, marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek wraz z posłami z Polsko-Litewskiej Grupy Parlamentarnej uczestniczyła w uroczystym posiedzeniu litewskiego parlamentu z okazji Dnia Odzyskania Niepodleglości Litwy. Polska delegacja spotkała się także z prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą.
– Bardzo się cieszę, że byli ze mną parlamentarzyści, zarówno z partii rządzącej, jak i z opozycji, ponieważ tematy, które poruszaliśmy, są naprawdę bardzo ważne w świetle trudnej sytuacji geopolitycznej i tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą – powiedziała marszałek Sejmu RP dziennikarzom podczas briefingu prasowego podsumowującego wizytę. Podczas rozmów w Wilnie marszałek Sejmu RP poruszyła także temat polskiej mniejszości na Litwie, w tym problemów z dostępem do nauki w języku polskim.
Konferencja AWPL-ZChR o bezpardonowym angażowaniu się LRT w procesy polityczne
To skandal na miarę całej Europy
– tak Czesław Olszewski, poseł na Sejm RL z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR), ocenił podczas konferencji prasowej w parlamencie fakt, że litewski publiczny nadawca radiowo-telewizyjny (LRT) coraz bardziej bezpardonowo angażuje się i próbuje wpłynąć na procesy polityczne w kraju. Mimo że jest utrzymywany głównie z podatków obywateli Litwy, którzy mają różne poglądy polityczne.
Podczas konferencji pt. „W sprawie stronniczości LRT oraz nielegalnego zaangażowania w kampanię wyborczą poprzez wspieranie poszczególnych partii politycznych” podkreślono, że metodami buldożerowymi czynione są próby wyeliminowania AWPL-ZChR z życia politycznego ignorując w ten sposób wolę dziesiątek tysięcy wyborców, że system wyborczy jest czasami organizowany w ten sposób, by zniechęcić wyborców do wyrażenia swej woli, zaś LRT w zasadzie otwarcie angażuje się w procesy polityczne i wybory.
Poprawka do Ustawy o restytucji mienia
Rozpatrywana w trybie pilnym
W ubiegłym tygodniu Sejm jednogłośnie przyjął w pierwszym czytaniu poprawkę do Ustawy o restytucji mienia, która do końca tego roku przedłuża możliwość otrzymania rekompensaty za niezwróconą ojcowiznę w postaci działki leśnej na terenach wiejskich. Nowela trafiła do dalszych prac, do Komitetu ds. Wsi. Posłowie zgodzili się, aby została rozpatrywana w trybie pilnym.
Z rekompensaty w postaci działki leśnej spadkobiercy i byli właściciele mogli skorzystać do 1 lutego tego roku. Posłowie na Sejm z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin Rita Tamašunienė i Czesław Olszewski razem z posłami innych frakcji proponują zmiany do Ustawy o restytucji mienia, wydłużające termin, w którym można złożyć podanie o rekompensatę za niezwróconą dotąd ziemię w formie działki leśnej do 31 grudnia 2023 roku.
Rita Tamašunienė – zastępcą starosty grupy parlamentarnej
Rita Tamašunienė z Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Związku Chrześcijańskich Rodzin została wybrana na zastępcę starosty Mieszanej Grupy Posłów we Sejmie Litwie.
Wraz z rozpoczęciem wiosennej sesji parlamentarnej zaszły zmiany w sejmowej Mieszanej Grupie Posłów – dołączyli do niej nowi posłowie oraz wybrano nowe kierownictwo. Na starostę Mieszanej Grupy Posłów została wybrana Agnė Širinskienė. Zastępcą została Tamašunienė.
Posłowie AWPL-ZChR przystąpili do Mieszanej Grupy Posłów po tym, jak w lutym br. doszło do rozpadu Frakcji Regionów, której byli członkami.
Podatek solidarnościowy dla banków
Rekordowe zyski, jakie uzyskały w ubiegłym roku litewskie banki komercyjne, mogą w roku bieżącym wzrosnąć dwukrotnie, oświadczył Bank Litewski. W reakcji na „nieoczekiwane” przychody banków Ministerstwo Finansów Litwy i Bank Litewski przedstawiły tymczasowy podatek solidarnościowy, który, jak proponują, będzie obowiązywał na przeciągu dwóch kolejnych lat. Na początku lutego br. minister finansów Gintarė Skaistė mówiła, że jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie, to zyski banków na Litwie w roku bieżącym i przyszłym mogą przekroczyć granicę ponad miliarda euro, podczas gdy zwykle wynosiły one 300 mln euro.
Nausėda bez alternatywy
Najnowsze rankingi nadal wskazują na przodownictwo obecnego prezydenta Gitanasa Nausėdy, dla którego, jak przekonują politolodzy, alternatywy obecnie po prostu nie ma. W lutym br. pozytywnie działalność przywódcy państwa oceniało 20,1 proc. ankietowanych, którzy poparliby go i w kolejnych wyborach prezydenckich. Na drugim miejscu plasowała się premier Ingrida Šimonytė, którą w wyborach prezydenckich poparłoby 10,1 proc. Na trzeciej pozycji znalazł się adwokat Ignas Vėgėlė, na którego głos oddałoby 8 proc. badanych.
Dzieci z gazem pieprzowym
W Sejmie ma być rozpatrywany projekt, który stworzyłby dzieciom większe możliwości obrony w przypadku napaści i prób przemocy. Chodzi o zezwolenie dzieciom powyżej 14 lat na posiadanie gazów pieprzowych w spray’u w celach samoobrony. Gazy pieprzowe, zaliczane do kategorii D, mogłyby posiadać (ale nie kupować) i przechowywać dzieci poniżej 18 lat, ale nie młodsze niż 14 letnie. W te akcesoria powinny ich zabezpieczyć rodzice bądź opiekunowie. Gazy pieprzowe, to bardzo skuteczne akcesoria, które działają paraliżująco, dlatego są pomocne podczas obezwładniania napastnika.
Mniej spółek z kapitałem agresorów
Na Litwie działa 1328 spółek, których akcjonariuszami w 100 procentach są obywatele Rosji bądź Białorusi. 658 spółkami zarządza kapitał pochodzenia rosyjskiego, a 650 – białoruskiego. Przed rozpoczęciem agresji Rosji na Ukrainie aktywną działalność gospodarczą na Litwie prowadziło 1368 spółek rosyjskich i 1068 z kapitałem białoruskim. Obecnie w 540 spółkach z kapitałem rosyjskim bądź białoruskim zatrudniona jest co najmniej jedna osoba, w 32 – pracuje więcej niż 10 pracowników. W największej spółce z kapitałem białoruskim zatrudnionych jest 129 osób.
Więcej przestępstw finansowych
W ubiegłym roku z powodu nadużyć finansowych i prób oszustwa wszczęto 3,8 tys. nowych dochodzeń. To – ponad dwa razy więcej niż w roku 2021. Według „Swedbanku”, w 2022 roku na skutek oszustw finansowych wysokość strat oszacowano na 2,5 mln euro. Rok wcześniej uszczerbek wynosił 2,4 mln euro. Jednocześnie odnotowano wzrost przypadków zachowania bądź zwrócenia utraconych środków finansowych w wyniku działań specjalistów czuwających nad bezpieczeństwem operacji bankowych. W wyniku ich profesjonalnych działań w roku ubiegłym osobom prywatnym i spółkom zachowano bądź zwrócono 2,9 mln euro, podczas gdy w roku 2021 dwukrotnie mniej, czyli 1,4 mln euro.
POLSKA
„Rudomianka” wystąpiła na Kaziukach Wileńskich w Stargardzie Szczecińskim
Wydarzenie podtrzymujące tradycje kresowe
Nie tak dawno w Wilnie hucznie przebrzmiały tradycyjne Kaziuki wileńskie, święto patrona Litwy – św. Kazimierza, które jest największym i najbardziej oczekiwanym wydarzeniem w Wilnie, z ponad 400-letnią tradycją. Do dziś jarmark kaziukowy jest wizytówką sztuki ludowej krainy nad Wilią. Zawsze przyciąga ogromne rzesze miłośników rzemiosła ludowego i tradycji ludowych nie tylko z Wilna i Wileńszczyzny, ale również z całej Litwy i innych krajów.
Po II wojnie światowej wielu Polaków z Wilna i Wileńszczyzny było zmuszonych opuścić rodzinne strony i zamieszkać np. na Ziemiach Odzyskanych. Myślami jednak ciągle wracali do Wilna, do pięknych tradycji wileńskich. Jedną z takich tradycji są właśnie Kaziuki. Dlatego też od jakiegoś czasu z inicjatywy osób o wileńskich korzeniach Kaziuki organizowane są również w kilku polskich miastach.
Nowy dworzec w Koszalinie
Rozpoczyna się budowa nowego dworca kolejowego w Koszalinie. Będzie to jeden z nowocześniejszych obiektów tego typu w Polsce. Polskie Koleje Państwowe SA przekazały wykonawcy plac budowy. Pierwszym zadaniem wykonawcy będzie organizacja placu budowy i przygotowanie dworca tymczasowego, do którego zostanie przeniesiona obsługa podróżnych na czas inwestycji. Rozbiórka i budowa nowego dworca w Koszalinie to koszt około 44 mln zł. Planowany termin otwarcia nowego dworca dla podróżnych to koniec 2024 roku.
Łódzkim dzieciom – ofiarom wojny
Na budynku Kuratorium Oświaty w Łodzi odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą polskim dzieciom – ofiarom niemieckiego okupanta na terenie Łodzi, ufundowaną przez Muzeum Dzieci Polskich. Obóz prewencyjny dla młodych Polaków Policji Bezpieczeństwa w Łodzi, nazywany także Kinder-KL Litzmannstadt, powstał na terenie wydzielonym z łódzkiego getta. Był przeznaczony dla dzieci i młodzieży polskiej od 6 do 16 roku życia. W oparciu o źródła, historycy podają, że przez obóz przeszło od 2 do ponad 3 tys. dzieci, a zmarło niemal 200.
Recesja nie grozi
Polska gospodarka nie ma się czego obawiać. Narodowy Bank Polski ujawnił swoje prognozy w sprawie tempa wzrostu gospodarczego i inflacji. Przewidują one, że w bieżącym roku polski PKB wzrośnie o 0,9 proc., w przyszłym o 2,1 proc., a w 2025 r. o 3,1 proc. Średnioroczna inflacja w tym roku ma wynieść 11,9 proc., w roku 2024 spadnie do 5,7 proc., a w roku 2025 wróci w okolice celu inflacyjnego NBP.
258,7 mln euro na Muzeum Historii Polski
Komisja Europejska zatwierdziła finansowanie przez polski rząd budowy siedziby Muzeum Historii Polski w Warszawie kwotą 258,7 mln euro. Otwarcie muzeum na warszawskiej Cytadeli planowane jest na wrzesień 2023 r. Kwota 258,7 mln euro odpowiada całkowitym szacowanym kosztom realizacji projektu (ok. 1 214 106 000 zł, wraz z przygotowaniem wystawy stałej). Budowa jest w całości finansowana z budżetu państwa polskiego.
ŚWIAT
Mija prawie 390 dni rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W reakcji na strącenie przez Rosjan drona władze USA powinny dać Ukrainie broń, której ta potrzebuje do zwycięstwa, zauważa w piątkowym tekście redakcja "Wall Street Journal". Prezydent Biden ma teraz więcej powodów, by zrobić coś, co mógł zrobić dawno temu: dać Ukrainie broń potrzebną do zwycięstwa. Priorytetem jest taktyczny system rakietowy armii, który pozwoliłby na głębsze uderzenia w rosyjskie pozycje na Ukrainie i nabranie rozmachu w terenie - twierdzi gazeta.
Zdaniem niektórych polityków, wtorkowy epizod z dronem zamanifestował ryzyko wojny USA z Rosją i jest powodem do porzucenia Ukrainy. Ale dron działał w międzynarodowej przestrzeni powietrznej, a pan Putin chce zrobić z Morza Czarnego swoją prywatną sadzawkę. Ta sytuacja wskazuje, że Putin jest agresorem, a jego projekty nie ograniczają się do Ukrainy - przypomina dziennik.
Upadek banku SVB
W ub. piątek Silicon Valley Bank, 16 co do wielkości największy bank w USA, ogłosił upadłość. Jest to największy przypadek upadłości amerykańskiego banku od upadku Lehman Brothers w 2008 r. W efekcie kierownictwo banku zostało zwolnione, a akcjonariusze stracą swoje wkłady. Prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że jest zdeterminowany, by osoby odpowiedzialne za sytuację zostały pociągnięte do odpowiedzialności. Pozytywną informacją jest fakt, iż straty powstałe w wyniku upadłości banku pokryje federalny fundusz gwarancyjny. Zgodnie z prawem gwarantowane są tylko depozyty do kwoty 250 tys. dolarów, jednak administracja Bidena zdecydowała się zagwarantować klientom dostęp do wszystkich ich kont w SVB.
Rośnie napięcie w Koreach
Korea Północna wystrzeliła pocisk balistyczny ze swojego wschodniego wybrzeża. Nie są znane szczegóły i zasięg lotu rakiety. Wystrzelenie rakiety ma miejsce dwa dni po tym, jak Korea Północna wystrzeliła testowo dwa strategiczne pociski manewrujące z łodzi podwodnej, a Stany Zjednoczone i Korea Południowa przeprowadzają duże ćwiczenia wojskowe w celu przeciwdziałania rosnącym zagrożeniom z Północy.
Australia z okrętami jądrowymi
USA mają sprzedać Australii co najmniej trzy okręty o napędzie jądrowym klasy Virginia, o czym Waszyngton poinformował przed spotkaniem w San Diego prezydenta USA Joe Bidena z premierem Australii Anthony Albanese i premierem Wielkiej Brytanii Rishim Sunakiem. Tego samego dnia trzej przywódcy ogłosili plan zbudowania przez Australię i Wielką Brytanię własnych okrętów podwodnych o napędzie jądrowym w ramach porozumienia w zakresie wymiany technologii obronnych AUKUS.
Australia szacuje, że program zakupu okrętów podwodnych i budowy własnych będzie kosztował Canberrę między 178 a 245 miliardów dolarów amerykańskich.
Fala upałów w Hiszpani
W weekend w niektórych miejscach Hiszpanii termometry pokazały powyżej 30 stopni Celsjusza. Dziesiątki tysięcy ludzi przybyło na śródziemnomorskie plaże w poszukiwaniu orzeźwienia. Pierwszą tropikalną noc w roku zarejestrowano na Majorce: w nocy z soboty na niedzielę minimalna temperatura w Palmie przekroczyła 20 stopni. Zaledwie dwa tygodnie temu Majorka była pogrążona w chaosie z powodu śniegu.