Dwie wygrane, czyli kropla drąży skałę

Główna Komisja Wyborcza skapitulowała. Pod naporem rzeczowych argumentów i uporu AWPL, podjęła decyzję zezwalającą na rejestrację koalicyjnego komitetu pod nazwą „Blok Waldemara Tomaszewskiego”, a więc z nazwiskiem lidera AWPL. To wielki sukces, bo do tej pory robiono wszystko, aby wymazać nazwisko „Tomaszewski” z nazwy. Ale to nie jedyna wygrana. Tego samego dnia Sąd Najwyższy oddalił po kilku latach haniebne zarzuty wobec „Tygodnika Wileńszczyzny” za zamieszczenie mojego artykułu na temat dyskryminacji Polaków na Litwie. Racja w pierwszym, a prawda w drugim przypadku zwyciężyły. Trzeba tylko o nie zawsze walczyć do końca, bo warto.

Więcej>>>


Wilno 1945: repatriacja, ekspatriacja, czystka etniczna?

Historyk Vitalija Stravinskiene, wygłaszając referat o wysiedlaniu Polaków z powojennego Wilna, podjęła się dość ryzykownego, a napewno już bardzo odważnego, na Litwie tematu. Cel, jaki chciała przy tym osiągnąć litewska historyk, to ustalenie - czy masowy exodus Polaków po wojnie z Grodu nad Wilią miał charakter repatriacji, ekspatriacji czy może nawet czystek etnicznych.

Tzw. repatriacja odbywała się na mocy umowy podpisanej przez przewodniczącego Rady Komisarzy Ludowych Mečislovasa Gedvilasa z przewodniczącym Komitetu Wyzwolenia Narodowego Polski Edwardem Osóbką-Morawskim. Podpisana 22 września 1944 roku w Lublinie umowa przewidywała ewakuację Polaków z Litwy i Litwinów z Polski. W rzeczywistości jednak, jak pokazało życie, okazała się umową jednostronną. Na jej mocy bowiem z LSRR do Polski wyjechało ponad 197 tysięcy Polaków, natomiast z Polski do Litwy wróciło zaledwie 14 osób.

Więcej>>>


<<<Wstecz