Na zaproszenie ZPL na Litwie gościł marszałek Senatu RP L. Pastusiak
Problemy znane, termin ich rozwiązania - nie
W Wilnie z jednodniową wizytą na zaproszenie Związku Polaków na Litwie gościł marszałek Senatu RP Longin Pastusiak, który w Wilnie spotkał się z przewodniczącym Sejmu RL Arturasem Paulauskasem oraz wziął udział w spotkaniu opłatkowym zorganizowanym przez ZPL (szerzej o tym czytaj w dodatku "Nasza Gazeta").
W czasie pobytu polski marszałek został przez władze litewskie odznaczony zaszczytnym wyróżnieniem - Wielkim Krzyżem Komandorskim orderu "Za zasługi dla Litwy".
O wynikach rozmów politycznych ze swym odpowiednikiem - przewodniczącym Sejmu RL A. Paulauskasem - marszałek Izby Wyższej parlamentu RP poinformował dziennikarzy podczas konferencji prasowej, zorganizowanej w sali Muzeum im. Adama Mickiewicza w Wilnie. Jedno z najpierwszych pytań, jakie padło na konferencji, dotyczyło aktualnie chyba najbardziej aktualnej sprawy - retransmisji TV Polonia na terenie Litwy od stycznia nowego roku. L. Pastusiak, zapytany przez dziennikarzy wprost o szanse podpisania odpowiedniej umowy, odpowiedział, że "jako marszałek Senatu RP nie wyobraża sobie, że nie będzie transmisji sygnału TV Polonia na terenie Litwy", dodał przy tym, iż intencją strony polskiej jest kontynuowanie dotychczasowej misji TV Polonia w naszym kraju. Jedynym problemem w tej sprawie są ponad dwukrotnie wygórowane opłaty, pobierane przez Wileńskie Centrum Nadawcze za retransmisję. "Do tej pory TV Polonia uiszczała opłaty w wysokości ponad 300 tys. euro rocznie, dwukrotnie więcej od tego, co za podobne usługi płaci się w krajach Unii Europejskiej. Skoro obecnie Litwa i Polską są członkami UE, nie ma żadnych podstaw, byśmy płacili dwa razy więcej za tego rodzaju usługi", wyjaśniał sedno problemu L. Pastusiak, zapewniając, że A. Paulauskas obiecał porozmawiać w tej sprawie z ministrem łączności, w którego gestii znajduje się państwowa instytucja retransmitująca TV Polonia.
Wśród poruszonych w rozmowie z Paulauskasem kwestii znalazły się też te, dotyczące zlikwidowania progu wyborczego dla mniejszości narodowych na Litwie. "W krajach o ustabilizowanych demokracjach, w krajach UE nie wprowadza się progu wyborczego dla mniejszości narodowych", przekonywał swego litewskiego rozmówcę marszałek Pastusiak, podając jako przykład Polskę, gdzie mniejszości narodowych nie obowiązuje próg wyborczy. Polski marszałek był również zmuszony przypomnieć swemu rozmówcy, że strona litewska dotychczas nie wywiązała się z zobowiązania przyjęcia strategii rozwoju polskiego szkolnictwa na Litwie. A ten dokument byłby przecież swego rodzaju konstytucją dla polskiej społeczności dbającej o oświatę w języku ojczystym. Polska już dawno przyjęła w porozumieniu z przedstawicielami litewskich organizacji społecznych strategię rozwoju oświaty litewskiej w Polsce.
Pytany o kontynuowanie programu finansowania remontów względnie budowy polskich szkół na Wileńszczyźnie, polski marszałek zapewnił, że proces ten na pewno nie ulegnie wyhamowaniu. Senat przeznacza aż ponad 60 proc. wszystkich środków przewidzianych na inwestycje właśnie na Litwę, wychodząc z założenia, że funkcjonują tu aż 123 szkoły polskie, czyli więcej od wszystkich razem wziętych w innych krajach poza Polską. Polski Senat będzie nadal współfinansował remonty i budowle oczekując, że samorządy litewskie do inwestycji dołożą chociażby 30 proc.
Zapytany przez "Tygodnik Wileńszczyzny" o przyjętą ostatnio przez polski Sejm i poprawioną przez Senat Ustawę o Mniejszościach Narodowych i Etnicznych oraz Języku Regionalnym w zakresie walorów języka mniejszości narodowych jako pomocniczego L. Pastusiak wyjaśnił, że można nim będzie posługiwać się w urzędach, instytucjach samorządowych, gminach, gdzie przedstawiciele mniejszości stanowią nie mniej niż 20 proc. W tych gminach można też będzie stosować podwójne nazewnictwo np. ulic, urzędów, nazw geograficznych, różnych obiektów. Marszałek Pastusiak wyraził nadzieję, że Sejm zaakceptuje poprawkę Senatu obniżającą limit liczbowy mniejszości z 50 do 20 proc. w gminach, gdzie będzie zezwolone im wprowadzenie języka pomocniczego.
Na ogólne pytanie, jakie sprawy problemowe można załatwić w najbliższym okresie, L. Pastusiak odpowiedział, że istnieje 8-9 spraw do załatwienia, w tym - zwrot ziemi Polakom na Wileńszczyźnie, nierówne finansowanie polskiego szkolnictwa, braki z podręcznikami itp., ale ich rozwiązanie będzie zależało od dobrej woli litewskich władz, bowiem Polska wszystkie postulaty litewskiej mniejszości (włącznie z zamknięciem strażnicy granicznej w Puńsku, której pomieszczenie zostało przekazane litewskiemu gimnazjum) wykonała. L Pastusiak nie potrafił odpowiedzieć, kiedy te mocno zadawnione problemy mogą być w końcu rozwiązane.
Marszałkowi Senatu podczas wizyty w Wilnie towarzyszyli przewodniczący senackiej komisji emigracji i Polaków za granicą senator Tadeusz Rzemykowski, szef kancelarii Senatu, minister Adam Witalec, dyrektor biura Senatu ds. polonijnych Artur Kozłowski.
Tadeusz Andrzejewski