Zwycięstwa koszykarskich reprezentacji Litwy i Polski

Rewanż biało-czerwonych

W meczu eliminacyjnym do MŚ w koszykówce w grupie K reprezentacja Litwy 65:56 (19:15, 18:15, 12:14, 16:12) pokonała na wyjeździe kadrę Czarnogóry i zapewniła sobie występ na mistrzostwach globu w roku 2023. Polscy koszykarze natomiast z tarczą wrócili z Zagrzebia, gdzie wygrali z Chorwacją z wynikiem 87:79 (21:18, 13:19, 24:19, 29:23).

Litwini po sromotnej porażce z Francją w Poniewieżu, gdy to ulegli gościom różnicą aż 25 punktów (65:90), chcieli zrehabilitować się w oczach kibiców i to im się udało. W pojedynku z Czarnogórą reprezentacja Litwy była stroną dyktującą warunki gry i prawie przez cały czas była na prowadzeniu. Gospodarze tylko raz wyszli na prowadzenie, ale utrzymali go tylko przez 19 sek. Spotkanie nie było porywającym widowiskiem i mecz stał na niskim poziomie, ale Litwini swój cel osiągnęli i to liczy się najbardziej. Ostatnie mecze eliminacyjne odbędą się w lutym przyszłego roku, a Litwa najpierw na własnym parkiecie zagra z Węgrami, a następnie w wyjazdowym spotkaniu zmierzy się z faworyzowaną Francją.

Tymczasem reprezentacja Polski w meczu 4. kolejki prekwalifikacji mistrzostw Europy 2025 pokonała w Zagrzebiu Chorwację 87:79. To trzecia wygrana biało-czerwonych w grupie E. Polska jako współgospodarz ma już zapewniony udział w Eurobaskecie. W pierwszym spotkaniu, w sierpniu, Polacy ulegli Chorwatom w hali warszawskiego Torwaru 69:72, a więc goście zrewanżowali się za porażkę na własnym parkiecie. Polacy trafili 14 z 31 rzutów zza linii 6,75 m (45 procent), podczas gdy rywale tylko 8 z 29. Podopieczni trenera Igora Miličića minimalnie byli także lepsi pod tablicami (39:37). Polacy po tej wygranej znajdują się na prowadzeniu w swej grupie. Polacy i Chorwaci, choć byli uczestnikami ME 2022, a biało-czerwoni zajęli sensacyjnie czwarte miejsce, po raz pierwszy od 1971 r. trafili do prekwalifikacji, ponieważ nie udało im się zakwalifikować do drugiego etapu eliminacji MŚ 2023.

Biało-czerwonym do rozegrania pozostały mecze z Austrią 23 lutego i trzy dni później na wyjeździe ze Szwajcarią.

<<<Wstecz