Srebrny jubileusz Szkoły Sztuk Pięknych w Pogirach

Kiedy talent i praca idą w parze

Edukacja nie jest przygotowaniem do życia, edukacja jest samym życiem

– takie motto, jedna z wypowiedzi amerykańskiego pedagoga i filozofa przyświeca pracy zespołu nauczycielskiego Szkoły Sztuk Pięknych w Pogirach. W ciągu 25 lat działalności placówka potrafiła wypracować taką zażyłość między uczniami, ich rodzicami, nauczycielami oraz społecznością okolicy, że u progu srebrnego jubileuszu śmiało może się pochwalić rodzinną atmosferą, dzięki której łatwiej osiągać artystyczne szczyty.

Bieżący rok szkolny dla Szkoły Sztuk Pięknych w Pogirach jest jubileuszowy: w październiku 1994 roku placówka rozpoczęła działalność w miejscowej szkole średniej jako filia Szkoły Muzycznej w Niemenczynie. Dzisiaj liczba jej uczniów wzrosła pięciokrotnie.

Na koncert jubileuszowy szkolna społeczność wybrała kościół św. Katarzyny w Wilnie. Kilkugodzinna prezentacja – w poniedziałek, 10 lutego – była ucztą duchową dla publiczności, wśród której większość stanowili rodzice uczniów. W jubileuszowym koncercie zagrali nie tylko wychowankowie szkoły, laureaci konkursów krajowych i międzynarodowych, zrzeszeni w zespołach wokalnych i instrumentalnych, ale też ich wychowawcy, byli pracownicy i absolwenci, którzy nie rozstali się ze światem artystycznym i kontynuują naukę w konserwatorium albo akademii. Ponadto uwagę poświęcono też młodym artystom, którzy swój talent odkryli w malarstwie – najlepsze ich prace były wystawione w gablotach podczas koncertu.

Uczą się dzieci i dorośli

Na brak uczniów szkoła nie narzeka. Na dzień dzisiejszy uczęszcza do niej 204 uczniów (50 z nich uczy się na Wydziale Plastycznym w oddziale w Wojdatach), a pracuje z nimi 28 wykwalifikowanych specjalistów.

– Mamy to szczęście, że stolica jest nieopodal, dlatego bez problemu dojeżdżają do nas specjaliści z Litewskiej Akademii Muzyki i Teatru, z konserwatorium w Wilnie, a nawet z Kowna. I jeśli kiedyś musieliśmy zachęcać dzieci i młodzież, żeby przyszły do naszej szkoły, to na dzień dzisiejszy mamy kolejkę osób oczekujących na wolne miejsce – opowiada Aleksandra Żuk-Butkuvienė, dyrektorka placówki.

Szkoła Sztuk Pięknych w Pogirach od kilku lat mieści się w budynku, niegdyś przeznaczonym dla posterunku policji. Przez pewien czas dzieliła pomieszczenia z policjantami, biblioteką i ambulatorium. Potem biblioteka otrzymała inne lokum, policjanci przenieśli się do Wilna, a Rada Samorządu Rejonu Wileńskiego przekazała ich pomieszczenia do użytku Szkole Sztuk Pięknych. Jak podkreśla dyrektor, przejęta część budynku została wyremontowana i dostosowana do potrzeb klas do muzyki, zaś inne gabinety czekają na odnowę.

Szkoła ma kilka programów nauczania: dla dzieci i dla dorosłych. Uczniowie w wieku 6-9 lat są przyjmowani na naukę podstawową, która obejmuje 8 lat. Jeśli do szkoły zgłasza się dziecko starsze, np. w wieku 13 lat, to jest mu proponowany program dla amatorów. Szkoła proponuje także naukę dla dorosłych: ktokolwiek chętny nauczenia się śpiewu lub gry na instrumencie może się zgłosić do placówki. Niestety, ale chętnych jest więcej niż szkoła może przyjąć. Wśród dorosłych nierzadko zgłaszają się rodzice uczniów, którzy później tworzą zespoły i na koncertach mogą wystąpić obok swoich pociech.

Różnorodny wybór

Wiadomo, żeby uczyć się w szkole muzycznej nie wystarczy chęci, potrzebny jest też talent. Choć, jak tłumaczy pani dyrektor, obie te cechy powinny iść w parze.

– Czasem przeciętny uczeń ma w sobie więcej uporu, motywacji i pracowitości, niż ten bardzo zdolny. Po latach pracy osiąga większy sukces niż utalentowany, ale leniwy – tłumaczy dyrektor i zaznacza, że najczęściej pierwsze dwa lata są decydujące, czy uczeń będzie się uczył dalej, czy nie.

Najpopularniejszym kierunkiem w szkole jest śpiew. Młodzi piosenkarze niejednokrotnie rozsławiali szkołę i rejon na konkursach krajowych i międzynarodowych. Jako jedyna z trzech artystycznych placówek w rejonie wileńskim szkoła w Pogirach posiada orkiestrę dętą, która m. in. podczas jubileuszowego koncertu wystąpiła wspólnie z orkiestrą smyczkową.

Niemniej jednak dzieci uczą się gry na różnych instrumentach – fortepianie, skrzypcach, wiolonczeli, flecie, trąbce, czy też na ludowych instrumentach, jak kankles i piszczałki (skudučiai). Uczęszczanie do szkoły muzycznej zakłada występy, koncerty, konkursy. Jak podkreśla dyrektor, szkoła powinna wykształcić w młodym artyście sztukę prezentacji na scenie i opanowanie tremy.

Twórczość niczym symfonia

Każdego roku szkoła w Pogirach organizuje w czerwcu koncert dla miejscowej społeczności. Występują wtedy nie tylko uczniowie, ale też ich rodzice oraz lokalne zespoły artystyczne. Bawi się całe społeczeństwo. Na Dzień Nauczyciela przygotowują występ w Gimnazjum w Pogirach, wszak obie placówki w większości mają tych samych uczniów.

– Lata 90. to był czas, kiedy Litwa powróciła do niepodległości. Każdy na swój sposób chciał się jakoś przyczynić do odnowy kraju, a udział w tym mieli także artyści. Dlatego z grupą aktywnych osób (Łarisa Rybakowa, Danutė Lazauskienė, Martynas Simonavičius, Milda Tamošaitienė, Jūratė Lukminienė, Marija Spranginaitė) postanowiliśmy założyć w Pogirach szkołę muzyczną. Pierwsze kroki były niełatwe, działaliśmy w pomieszczeniach szkoły średniej (obecnie Gimnazjum w Pogirach), przez miesiąc nasza praca była nieopłacona. Dopiero w październiku Rada samorządowa przystała na to, aby powstała w naszej miejscowości filia szkoły muzycznej w Niemenczynie – o początkach działalności opowiadała nauczycielka śpiewu Nijolė Čičinskienė, która w 1994 roku była motorem napędowym „rozkręcającym” działalność szkoły muzycznej w Pogirach. Zauważyła też, że placówka kilkakrotnie zmieniała swoją nazwę: najpierw działała jako filia szkoły niemenczyńskiej, później jako Szkoła Muzyczna i, ostatecznie, od 2017 roku, kiedy w szkole powstał Wydział Plastyki, nosi miano Szkoły Sztuk Pięknych. Nauczycielka podkreśliła zaangażowanie rodziców, którzy są na każde zawołanie i zawsze wspierają inicjatywy nauczycieli. – Muzycy i plastycy, nauczyciele i uczniowie, rodzice i dzieci: wszyscy razem tworzymy jedną wielką symfonię – stwierdziła Čičinskienė.

W Wojdatach naukę pobierają najmłodsze dzieci – klasy 1 i 2 – w dziedzinie muzyki. Natomiast Paweł Bota, który na Litwę przybył z Czech, wprowadza dzieci i młodzież w świat rysunku. W ciągu ostatnich lat uczniowie brali udział w międzynarodowym projekcie, tworząc orkiestrę symfoniczną z wychowanków szkół muzycznych z Litwy, Niemiec, Czech, Polski. Uczestnikom projektu pozostał jeszcze wspólny występ w Niemczech.

Powrót do źródła

Jubileuszowy koncert zgromadził spore grono gości i współpracowników – przedstawicieli innych szkół artystycznych i ogólnokształcących z rejonu, z którymi współpracuje pogirska placówka, a także kierowników szkół muzycznych z Białorusi, Łotwy i Niemiec. Na czele delegacji samorządu rejonu wileńskiego była mer Maria Rekść i radna Lucjana Binkiewicz. Z gratulacjami dla pracowników placówki przybyli też przedstawiciele samorządowego Wydziału Oświaty z kierownik Zofią Segen. Pięknego jubileuszu winszował też proboszcz parafii pw. Nawrócenia św. Pawła w Wojdatach – ks. Jerzy Witkowski, który dziękował placówce za otwartość na wszelkiego rodzaju współpracę.

– Dzisiejsze święto jest okazją do powrotu do źródła i podsumowania dokonanych prac, osiągnięć, nakreślenia planów na przyszłość. Za te lata szkołę opuściło spore grono ludzi sztuki, którzy ubogacają życie kulturalne naszego kraju. Serdecznie dziękuję nauczycielom, którzy kształcą artystyczną osobowość swoich wychowanków – mówiła mer Rekść. Przypomniała też, że zaraz po tym, jak rejon przyjął Akt Intronizacji Chrystusa Króla, nauczycielka z Pogir Čičinskienė napisała serdeczny list do mer z podziękowaniem za tę decyzję. – Był to trudny czas, bowiem w mediach szykanowano radnych Akcji Wyborczej Polaków na Litwie za taką decyzję. Pani Nijolė wtedy właśnie wystąpiła z propozycją zorganizowania festiwalu „Chrystus króluje. Alleluja!”. Na straży jego organizacji stoi Szkoła Sztuk Pięknych w Rudominie, a swoim zakresem festiwal obejmuje całą Wileńszczyznę – mówiła mer rejonu wileńskiego.

Koncert był podziękowaniem rodzicom i gościom za ich aktywną działalność na rzecz rozwoju szkoły. Wystąpili w nim uczniowie będący laureatami w różnych konkursach. Wystąpili też nauczyciele – w kwartecie dętym zagrali: Valdas Stanaitis, Ričardas Katkevičius, Jevgenij Vorona, Linas Klebauskas. W orkiestrze kameralnej (kierowanej przez nauczycielki: Alvytė Turčinskaitė, Danguolė Neris Životkevičienė) zagrali obok uczniów ich wychowawcy: Jurgita Umaraitė (nauczycielka fortepianu), Ieva Mazolewska (była sekretarka szkoły), Aleksandra Żuk-Butkuvienė (dyrektorka), Teresa Sznigirewicz (sekretarka).

Odkryć potencjał

Podczas koncertu zaśpiewali solo, w duecie lub w chórze uczniowie przygotowani przez nauczycieli: Nijolė Čičinskienė, Janinę Pamarnackienė, Arūnasa Pirkšrysa, Linasa Klebauskasa, Alvytė Turčinskaitė, Juditę Angelė Ušinskaitė (jest aktorką i organizuje w szkole dni teatru). Zespół gitarzystów do występu przygotował Włodzimierz Juriew; do gry na kanklės i piszczałkach (skudučiai) – Rasa Mockūnaitė; na fortepianie – Eufemija Gustaitė; na saksofonie – Klebauskas; na akordeonie – Rita Auksoriūtė.

Chlubą szkoły są jej absolwenci. Niektórzy po ukończeniu nauki na studiach wyższych powrócili do rodzimych Pogir i kształcą młodzież. Inni są studentami akademii lub konserwatorium i z okazji jubileuszu wystąpili dla swojej szkoły: Maiklas Jurgo, Kamila Żukowska, Monika Kuczyńska, Veronika Čičinskaitė-Gołowanowa wraz z mężem Dmitrijem Gołowanowem.

– Urodziłam się w Pogirach i tam uczęszczałam do gimnazjum. Muzyka nie była celem mojego życia, tym bardziej że nie pochodzę z muzycznej rodziny. Z kolegami uczestniczyłam w projekcie, podczas którego śpiewałam, wtedy właśnie Ušinskaitė zauważyła mnie i powiedziała, żebym przyszła do niej na naukę śpiewu. Tak się rozpoczęła moja przygoda, która zaprowadziła mnie aż do Akademii. Cieszę się, że natrafiłam na mistrzów, którzy pomogli mi się ukształtować, upewnić w przekonaniu, że mam talent – w rozmowie z „Tygodnikiem” dzieliła się swoim doświadczeniem Kuczyńska.

Uczniom akompaniowali: Krzysztof Markiewicz, Jurgita Umaraitė, Diana Encienė, Vaida Balčiūnienė.

Teresa Worobiej

Na zdjęciach: cała społeczność szkoły tworzy jedną wielką symfonię;
dyrektor Aleksandra Żuk-Butkuvienė (pierwsza od prawej) na jubileusz założyła sukienkę, którą rozrysowali uczniowie;
młodzież gra na ludowych instrumentach
Fot.
autorka

<<<Wstecz