Seria krwawych antychrześcijańskich zamachów

Do 359 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar serii ataków na kościoły i hotele, do których doszło w Niedzielę Wielkanocną na Sri Lance – poinformowała policja. Ok. 500 osób zostało rannych. Jak dodano, w związku ze śledztwem w tej sprawie dokonano 40 zatrzymań.

Liczba zabitych wzrosła, gdy na skutek odniesionych w zamachach obrażeń zmarły kolejne osoby. Poprzedni oficjalny bilans mówił o 290 ofiarach śmiertelnych. Wśród ofiar śmiertelnych niedzielnych ataków na Sri Lance są obywatele 15 krajów, m.in. USA, W. Brytanii, Danii, Hiszpanii, Portugalii, Australii, Indii, Turcji. Większość ofiar to Lankijczycy. Według władz Sri Lanki w atakach zginęło 39 cudzoziemców, a 28 zostało rannych.

Policja przeszukała ponad 20 domów i zatrzymała 40 osób – poinformował rzecznik policji Ruwan Gunasekera. Wśród zatrzymanych jest kierowca furgonetki, którą prawdopodobnie przemieszczali się zamachowcy, oraz właściciel domu, w którym część z nich mieszkała. O północy z poniedziałku na wtorek w kraju zaczął obowiązywać ogłoszony przez prezydenta Maithripalę Sirisenę stan wyjątkowy, na mocy którego siły bezpieczeństwa otrzymały zwiększone uprawnienia.

Wtorek został ogłoszony na Sri Lance dniem żałoby narodowej. O godz. 6.30, czyli w czasie, gdy w niedzielę zaczął się pierwszy z ataków, pamięć ofiar uczczono trzema minutami ciszy, a ludzie zatrzymywali się i kłaniali na znak szacunku. Flagi opuszczono do połowy masztu.

W tym tygodniu lankijskie władze zamierzają przekazać dotychczasowe ustalenia na temat ataków zagranicznym dyplomatom, mają też otrzymać pomoc od FBI i innych zagranicznych służb specjalnych. Dzień wcześniej rząd ujawnił, że z powodu sporu między prezydentem a premierem Ranilem Wickremasinghe ten drugi nie został poinformowany o raporcie, w którym policja ostrzegała przed zamachami na kościoły z rąk lokalnego ugrupowania islamistycznego National Thowheeth Jama’ath (NTJ). Na obecnym etapie śledztwa władze uważają, że to NTJ dokonała niedzielnych ataków przy wsparciu zagranicznych organizacji terrorystycznych. Jeden z lankijskich wiceministrów oświadczył, że zamachy były odwetem za marcowy atak na meczety w Christchurch w Nowej Zelandii, gdzie zginęło 50 osób.

W Niedzielę Wielkanocną zamachowcy samobójcy dokonali serii skoordynowanych ataków na kościoły, w tym dwa katolickie i jeden protestancki, oraz luksusowe hotele na Sri Lance. Były to największe ataki na Sri Lance, odkąd w 2009 roku w kraju tym zakończyła się wojna domowa.

<<<Wstecz