Tradycja wicia palm – na Liście Niematerialnego Dziedzictwa Kultury Litwy

Najpiękniejszy symbol Wileńszczyzny

Pielęgnowana od stuleci przez mieszkańców Wileńszczyzny tradycja wicia palm wreszcie doczekała się zasłużonego uznania – 15 marca palmiarkom z Nowosiołek, Ciechanowiszek, Wojewodziszek, Przepoł, Krawczun, Płocieniszek i innych miejscowości znajdujących się na północny zachód od Wilna, w których ta piękna sztuka ludowa przetrwała, wręczono certyfikat Niematerialnego Dziedzictwa Kultury Litwy.

Podczas uroczystej gali w Ratuszu wileńskim w piątkowy wieczór certyfikat z rąk Sauliusa Valiusa, znanego plastyka litewskiego, odebrały: przewodnicząca Stowarzyszenia Twórców Ludowych i Plastyków Wileńszczyzny Ramutė Kraujalienė, mistrzyni ludowa, palmiarka w siódmym pokoleniu Agata Granicka, jak również członkinie etnograficznego zespołu „Cicha Nowinka”, działającego przy Izbie Palm i Użytku Codziennego w Ciechanowiszkach, wraz z kierowniczką Janiną Norkūnienė.

Unikatowa wartość

Twórczynie „Cichej Nowinki” zaprezentowały wicie palm, tymczasem pani Norkūnienė pokrótce opowiedziała licznie zgromadzonym o rodzajach palm, symbolach ukrytych w misternych splotach traw i kwiatów oraz kolejnych czynnościach, które niepozorny patyczek leszczynowy przekształcają w dorodną palmę – królową kaziukowych straganów, pachnącą i niepowtarzalną ozdobę domostw, nierozłączny atrybut Niedzieli Palmowej.

Uroczystość wręczenia certyfikatu była uwieńczeniem ponad półrocznej wytężonej pracy całego grona osób, którego siłą napędową była niestrudzona pani Ramutė. To właśnie Stowarzyszenie Twórców Ludowych i Plastyków Wileńszczyzny, którym kieruje, Centrum Rzemiosła Tradycyjnego w Dworze Houwaltów w Mejszagole (kier. Jolanta Łapińska) oraz Izba Palm i Użytku Codziennego w Ciechanowiszkach, złożyły wniosek o wniesienie tradycji wicia palm na Wileńszczyźnie na Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kultury Litwy.

– Pochodzę z Auksztoty, z Birż, więc zanim przyjechałam do Wilna na studia, nie widziałam takich rzeczy, jak palma. W moich rodzinnych stronach za palmę służy gałązka jałowca, zresztą tak, jak wszędzie na Litwie. Ponad 40 lat pracowałam jako twórca ludowy, niemało pojeździłam po świecie, brałam udział w wystawach, ale palma wileńska, jak to zaznaczył Valius wręczając certyfikat, to zjawisko wyjątkowe. Jest wartością unikatową nie tylko na Wileńszczyźnie czy na Litwie, dlatego bardzo mi zależało na tym, żeby ta tradycja została zachowana. Chciałam pomóc rejonowi wileńskiemu w tym, przecież żeby przygotować całą dokumentalną część tego przedsięwzięcia, trzeba mieć sporo umiejętności. Dzisiaj jestem bardzo szczęśliwa również z powodu tych kobiet – twórczyń piękna, dla których certyfikat jest wyrazem uznania dla ich wspaniałego rzemiosła – podkreśliła w rozmowie z „Tygodnikiem” Kraujalienė. Pani Ramutė cieszyła się, że wydarzenie dostarczyło wielu pozytywnych emocji, wspaniałych przeżyć, które były udziałem wszystkich zaangażowanych w ten niecodzienny wyczyn.

Dotrzeć do źródeł

Jak powiedziała, podczas dokumentowania wniosku należało dotrzeć do źródeł, dostarczyć Narodowemu Centrum Kultury potrzebnych informacji na temat tradycji wicia palm.

– W tym czasie należało przeprowadzić sporo rozmów z samymi palmiarkami, ich rodzinami, zgromadzić materiał wizualny, wszystko to opisać. Pomagała mi Agata Granicka, osoby z Mejszagoły i Ciechanowiszek. Znacząco przyczyniła się palmiarka Leokadia Szałkowska, która podzieliła się bardzo prywatnymi, rodzinnymi albumami, materiałami archiwalnymi – z uznaniem stwierdziła szefowa Stowarzyszenia Twórców Ludowych i Plastyków Wileńszczyzny.

Według Grażyny Gołubowskiej, głównej specjalistki Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki administracji samorządu rejonu wileńskiego, idea ubiegania się certyfikat Niematerialnego Dziedzictwa Kultury Litwy, jak i większość wspaniałych rzeczy, zrodziła się przypadkowo – podczas prezentacji wydanej w 2017 roku publikacji „Palmy Wileńszczyzny”, (tekst Henryka Mażula i Wojciecha Piotrowicza, zdjęcia Sławomira Subotowicza i Leona Szałkowskiego, pod redakcją Józefa Szostakowskiego).

– W rejonie wileńskim to właściwie pani Norkūnienė jak gdyby ożywiła, nadała rozgłosu tradycji wicia palm, wydała też książeczkę na ten temat, lecz wpisanie tego rzemiosła do rejestru dziedzictwa kultury było inicjatywą Kraujalienė, która postanowiła zająć się sprawą i swym pomysłem zaraziła innych. Wszystko się na dobre zakręciło, samorząd dopomógł, a Narodowe Centrum Kultury Litwy bardzo pozytywnie przyjęło ten pomysł – opowiadała Gołubowska, podkreślając przy tym, że to głównie wspólnoty lokalne, kierownicy poszczególnych zespołów artystycznych mają prerogatywę w ubieganiu się o utrwalenie ważnych dla kultury i tradycji regionu zjawisk. Jak podkreśliła, oprócz wicia palm wileńskich na liście dziedzictwa kultury kraju poczesne miejsce mogłyby zająć również kaziukowe pierniki, już nieco zapomniana tradycja śpiewania łałymek, zwyczaj kolędowania czy pielęgnowane z dziada pradziada na Wileńszczyźnie obrzędy pogrzebowe. Wszystkie te unikatowe wartości niematerialne wymagają pilnego udokumentowania, ażeby nie zatraciły się w tej, coraz to bardziej dającej o sobie znać, unifikacji.

Certyfikat zobowiązuje

Przyznany status nie jest aktem kurtuazyjnym i doraźnym, ponieważ zobowiązuje do dbania o zachowanie tej tradycji Wileńszczyzny, popularyzowanie i przekazywanie jej następnym pokoleniom.

– W przyszłości czeka nas wielka i żmudna praca, toteż już mamy konkretny plan działalności na 5 lat, który zobowiązaliśmy się wykonać – powiedziała Kraujalienė, odsłaniając niektóre punkty nakreślonego, bardzo obszernego, programu. – Samorząd rejonu wileńskiego jest bardzo przychylnie nastawiony wobec tej kwestii, dlatego liczymy na jego pomoc w propagowaniu palmiarstwa. Należy pomyśleć o edukacji dzieci w szkołach, bo to one będą niosły tę sztukę w przyszłość – przekonuje z uśmiechem dodając, że nauka nie pójdzie w las, jeżeli przynajmniej jeden uczeń ze 100 zainteresuje się i polubi to regionalne rzemiosło.

Tak więc plan zachowania dziedzictwa palmiarskiego obejmuje organizowanie kursów, projektów edukacyjnych, szkoleń w Izbie Palm i Użytku Codziennego w Ciechanowiszkach, w Centrum Rzemiosła Tradycyjnego w Dworze Houwaltów w Mejszagole, w Muzeum Etnograficznym Wileńszczyzny, w szkołach i ośrodkach kultury rejonu wileńskiego. Ponadto jest planowane zainicjowanie w ministerstwie oświaty wpisania do programów szkolnych nauki wicia palm na lekcjach technologii.

Jak poinformowała Gołubowska, w celu popularyzacji palm zostaną zorganizowane wystawy nie tylko na Litwie, lecz również w Polsce, na Białorusi i Łotwie, festiwale i konferencje naukowe.

– Średnia wieku palmiarek wzrasta, dlatego ważne jest, aby ludzie młodzi bardziej zainteresowali się tym rzemiosłem. Wraz z rozszerzeniem się aglomeracji miejskiej coraz mniej jest naturalnych zieleńców, gdzie można zebrać potrzebne do wyplatania palm trawy i kwiaty. Dla samorządu, innych instytucji państwowych, a także UNESCO zadaniem istotnym jest stworzenie jak najlepszych warunków do rozwoju palmiarstwa, np. zagwarantowanie mechanizmu ulg finansowych, możliwości zdobycia patentów na taką działalność itp. – tłumaczy Gołubowska.

W piątkowy wieczór Lista Niematerialnego Dziedzictwa Kultury Litwy wzbogaciła się o kolejnych 9 wartości. Obok osób kultywujących tradycje wicia palm na Wileńszczyźnie certyfikaty przyznano osobom pielęgnującym muzykowanie na harmonii „bandonia” w okolicach Taurogów, tatarskie święto ludowe „Sabantuj”, obchodzone w Wisagini na zakończenie wiosennych prac polowych, obyczaj odwiedzenia miejsc świętych w miejscowości Skudutiškės w rejonie malackim, tradycję grania na harmonii petersburskiej w północno-wschodniej części Auksztoty, tradycję śpiewania pieśni w zatopionych wsiach Kowieńszczyzny, tradycyjne litewskie zapasy, tzw. „ristynės”, oraz Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny „Skamba skamba kankliai”, który każdego roku w maju odbywa się w Wilnie.

Akademia w ratuszu zgromadziła wielu gości: aby pogratulować zdobywcom certyfikatów, przybyli minister kultury Litwy Mindaugas Kvietkauskas, wicedyrektor Narodowego Centrum Kultury Litwy Vida Šatkauskienė, etnolog dr Libertas Klimka, znane osobistości świata kultury i sztuki. Podwileńskim palmiarkom towarzyszyły rodziny, przedstawiciele samorządu rejonu wileńskiego, m.in. zastępca dyrektora administracji Beata Maluszycka, kierowniczka Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Lilia Andruszkiewicz, radni Michał Treszczyński oraz Antoni Feliks Stankiewicz.

Irena Mikulewicz

Na zdjęciach: królowa kaziukowych straganów, nierozłączny atrybut Niedzieli Palmowej – ma certyfikat swej unikalności;
pogratulować palmiarkom przybył minister kultury Litwy Mindaugas Kvietkauskas
Fot.
Janina Wołejszo

<<<Wstecz