15. święto sportu osób niepełnosprawnych z rejonu wileńskiego

Dar jednoczenia ludzi

Ponad 200 osób wzięło udział w 15. święcie sportu osób niepełnosprawnych rejonu wileńskiego, którego mottem stały się słowa: „Sport to my”. Jubileuszowa edycja tradycyjnego przedsięwzięcia sportowego odbyła się w ubiegłym tygodniu w gościnnych progach Gimnazjum im. Urszuli Ledóchowskiej w Czarnym Borze. Jak powiedział dyrektor placówki Mieczysław Jasiulewicz niepełnosprawni w sali sportowej gimnazjum rywalizowali po raz pierwszy.

Tradycyjne przedsięwzięcie, które z roku na rok wędruje po różnych miejscowościach rejonu podstołecznego, jest wielkim wydarzeniem i wyzwaniem zarówno dla organizatorów święta – Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki administracji samorządu rejonu wileńskiego i Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych (CDzPON) w Niemenczynie – jak i uczestników, wolontariuszy, opiekunów.

Więcej>>>


Trzy dekady Centralnej Przychodni Rejonu Wileńskiego

Jesteśmy popularną placówką!

W miniony piątek Centralna Przychodnia Rejonu Wileńskiego (CPWR, lit. VRCP), obsługująca aż 70 tys. pacjentów z rejonu podstołecznego i Wilna, obchodziła jubileusz 30-lecia działalności. Tego dnia pacjentów już w drzwiach placówki radośnie witali i częstowali pomarańczami mimowie, a cały budynek pstrzył się od kolorowych dekoracji.

Wieczorem niemalże wszyscy lekarze, personel zarówno centralnej przychodni w wileńskiej dzielnicy Poszyłajcie, jak również należących do niej ambulatoriów, punktów medycznych, przyjaciele i partnerzy z zaprzyjaźnionych instytucji zgromadzili się na jubileuszowej gali, aby razem spędzić czas przy wesołej biesiadzie i dobrej muzyce. Przy tak radosnej okazji nie mogłoby zabraknąć gratulacji, podziękowań, ani też wspomnień i planów na przyszłość, którymi chętnie dzieliła się ze swymi gośćmi Vida Žvirblienė, ordynator CPRW, główny lekarz rejonu wileńskiego.

Więcej>>>


Jubileusz „Randeo Anima” w rocznicę niepodległości wpleciony

Młodzież z pasją i wiarą

Młodzieżowy zespół „Randeo Anima” (oddany duszą) z Podbrzezia uczcił jubileusz 10-lecia działalności. Obchody zostały oryginalnie powiązane z 100. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Była to wędrówka w czasie, a stulecie odmierzane było dekadami. „Miara” nie była sprawą przypadku, a świadomego wyboru, bo właśnie dekadę zaliczył ambitny i perspektywiczny zespół, zrzeszający młodzież z Glinciszek, Podbrzezia, Pikieliszek i innych miejscowości gminy podbrzeskiej w wieku od 4 do 25 lat. Świąteczny występ odbył się w sobotę, 24 listopada, w murach pałacu Jeleńskich w Glinciszkach.

Podróż w czasie została zainspirowana przez lokalne studio radiowe, w którym rej wiodły dwie energiczne prowadzące – Augustyna i Justyna Grejciun, czyli, jak same się przedstawiły, siostry Grey. Zaapelowały one do słuchaczy, by podzielili się własnymi wspomnieniami bądź swoich bliskich z różnych okresów dziejów Polski. Apel nie pozostał bez echa i telefon w studiu był rozgrzany do czerwoności…

Więcej>>>


 

Generał Woynicz i jego najbliżsi

Niedawno opisałam ludzi i wydarzenia rozgrywające się przy dawnej ul. Portowej 4 w Wilnie (obecnej Pamėnkalnio g. 2) w czasach walki Polaków o niepodległość i polskie Wilno (1916-1920). Teraz chciałabym przybliżyć sylwetkę właściciela tego mieszkania – Aleksandra Woynicza (1844-1914), zasłużonego, ale dziś zapomnianego wileńskiego uczonego, bibliofila, lekarza wojskowego, prezesa Towarzystwa Przyjaciół Nauk, przewodniczącego Synodu kościoła kalwińskiego i polityka.

Aleksander Woynicz (nazwisko było niekiedy pisane jako Wojnicz) uczył się w gimnazjum w Wilnie. Studiował na Uniwersytecie i Wojskowej Akademii Medycznej w Petersburgu. Obie te uczelnie ukończył ze złotym medalem. Nad Newą pracował jako chemik dla wojska.

Więcej>>>


<<<Wstecz