Gimnazjum w Połukniu uczciło rocznicę śmierci swego patrona

Wzór godny naśladowania

10 stycznia społeczność Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu uczciła pierwszą rocznicę śmierci swego patrona. Uroczystość szkolną poprzedziło nabożeństwo w miejscowym kościele pw. św. Jana Chrzciciela, które poprowadził proboszcz parafii ks. Szymon Wikło.

Zgromadzeni w kościele modlili się w intencji śp. Longina Komołowskiego, jak również o dobrą przyszłość szkoły: uczniów, nauczycieli, wszystkich jej pracowników i rodziców, a także tych ludzi, którzy ją wspierali i nadal o niej pamiętają. Po Mszy św. wszyscy przenieśli się do szkolnej auli, gdzie w asyście pocztu honorowego kontynuowano uroczystość.

– Rok temu Wileńszczyzna z głębokim żalem przyjęła wiadomość o śmierci Longina Komołowskiego – prezesa Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Był wielkim przyjacielem Wileńszczyzny. Chcemy dzisiaj uczcić jego pamięć i przypomnieć, że nasz patron służy nam za wzór, który wciąż pozostaje niedoścignionym ideałem – powiedziała prowadząca akademię szkolną nauczycielka Iwona Grigienė.

Uczniowie Kamila Barškaitytė (kl. 8.) i Tomek Wierszyło (kl. IG) przypomnieli życiorys patrona gimnazjum, w którym nie brakowało trudnych wyzwań. Dzięki zdobytej wiedzy, doświadczeniu i wrodzonemu talentowi mediacyjnemu potrafił wyjść z nich obronną ręką. Przedstawieniu poszczególnych kart z życiorysu śp. Komołowskiego towarzyszył pokaz zdjęć i filmów o nim. Zrozumieniu, jakiej miary był człowiekiem sprzyjały również osobiste wspomnienia gości, ludzi, którzy Komołowskiego dobrze znali. Refleksją o przyjacielu podzielił się m. in. obecny na uroczystości poseł na Sejm RL Jarosław Narkiewicz, Krzysztof Łachmański, wiceprezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, a także małżonka śp. Longina Komołowskiego, Zofia Komołowska.

Na rocznicowe obchody oprócz wspomnianych powyżej osób przybyło dość liczne grono najbliższych sąsiadów szkoły: ks. Szymon Wikło, Alona Urban, doradca wicemer rejonu trockiego Marii Pucz, Karolina Narkiewicz, wicedyrektor Administracji Samorządu Rejonu Trockiego, Alina Jakonis, zastępca kierownika i specjalista wydziału oświaty Ewelina Sołowjowa, starosta Połuknia Maria Gołubowska, Alina Rizgelienė, przewodnicząca wspólnoty mieszkańców „Dienmedis”, przedstawiciele miejscowych placówek oświatowych: Irena Krawczun, dyrektor przedszkola i Vytautas Gustas, dyrektor gimnazjum „Medeinos” oraz Jurgita Bylińska, przewodnicząca szkolnej Rady.

Społeczność gimnazjum w Połukniu dopiero odkrywa charyzmatyczną osobowość swego patrona i właśnie takie spotkania, jak zaznaczyła w rozmowie z „Tygodnikiem” Renata Krasowska-Joknienė, nauczycielka muzyki i współautorka scenariusza środowej uroczystości, są wspaniałą okazją, żeby o nim powiedzieć więcej, jakim był człowiekiem, patriotą, jakie wartości wyznawał.

– Staramy się te wartości zaszczepiać także naszym uczniom, a służą temu i sporadyczne święta, i pogadanki o patronie, i podróże do Polski. Dzieci miło wspominają pobyt w Warszawie na obchodach świąt majowych i spotkanie z prezydentem RP Andrzejem Dudą i jego małżonką, kolonie w Szczecinie, na które zaprosił Zarząd NSZZ „Solidarność”. Pani Zofia Komołowska i pan Sebastian Zielonka otoczyli ich wszelką opieką. Wyjazd ten zaowocował ciekawymi pracami twórczymi – wierszami, rysunkami, które można obejrzeć na wystawie w gimnazjum – podkreśliła Renata Krasowska-Joknienė. Przedstawiciele gimnazjum w Połukniu są obecni na wszystkich uroczystościach w Macierzy, które są poświęcone pamięci ich patrona.

– Z każdym dniem w naszej wspólnocie wzrasta świadomość tego, że wybór patrona szkoły nie był przypadkowy. Uzyskanie miana gimnazjum w ubiegłym roku, potem nadanie jej imienia Longina Komołowskiego, inauguracja, to wszystko przebiegało w zawrotnym tempie, dlatego trudno było się z tymi zmianami oswoić. Ale przed nami wiele czasu, aby lepiej poznać osobowość patrona, poznać jego działalność solidarnościową, jako mediatora, jako polityka, człowieka nieobojętnego wobec losów rodaków na Wileńszczyźnie, których tak bardzo wspierał i rozumiał – powiedziała Iwona Grigienė.

Według Ludmiły Narkiewicz, wicedyrektor Gimnazjum im. Longina Komołowskiego w Połukniu, uroczystość obchodów pierwszej rocznicy śmierci patrona, a także przygotowania do tego wydarzenia, w które włączyło się wielu nauczycieli i uczniów, była jedną wielką lekcją patriotyzmu.

– Cieszę się, że tę „lekcję” i goście, i cała społeczność naszego gimnazjum, ocenili na dziesiątkę. Musimy się wzorować na naszym patronie i uczyć patriotyzmu – konkludowała pani Ludmiła.

Rocznicową akademię uświetniły występy uczniów, m. in. szkolnego zespołu „Strumyk”, śpiew duetu „Hanki” (Renata Krasowska-Joknienė i Iwona Grigienė), wiersz zadeklamowany przez Karolinę Tuniewicz. Zabrzmiała również ulubiona piosenka śp. Komołowskiego „Nasza mowa”. Wykonany zaś przez Bożenę Leonowicz dawny przebój Ireny Santor „Powrócisz tu” nasunął pewną refleksję – Longin Komołowski powrócił do Połuknia, gdzie za życia bywał często i zadomowił się tu na długie lata.

Irena Mikulewicz

Na zdjęciu: pamięć Patrona uczczono chwilą ciszy
Fot.
Loreta Mackiewicz

<<<Wstecz