Konkurs „Talenty Wileńszczyzny” w Rudominie

Od Geppert po popisy akrobatyczne

Piosenki, gra na różnych instrumentach muzycznych, popisy akrobatyczne, żonglerka i recytacja wierszy złożyły się na I etap konkursu „Talenty Wileńszczyzny”, który odbył się 29 października, w Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Rudominie (WOKR).

Po raz pierwszy konkurs „Talenty Wileńszczyzny”, mający na celu wyłonienie utalentowanej artystycznie młodzieży na Wileńszczyźnie, w WOKR odbył się w 2013 roku. W tym roku Ośrodek postanowił wznowić przedsięwzięcie z nadzieją, że stanie się ono tradycją w Rudominie.

Popisy artystyczne utalentowanej młodzieży oceniało jury w osobach: Zbigniewa Lewickiego, skrzypka i koncertmistrza Litewskiej Państwowej Orkiestry Symfonicznej, kompozytora, współtwórcy „Kapeli Wileńskiej”, Lilii Kiejzik, kierownik Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie, Henryka Kasperowicza, kierownika i choreografa Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Zgoda”, Edmunda Szota, kierownika Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki administracji samorządu rejonu wileńskiego i Wiolety Cereszki, dyrektor WOKR.

Więcej>>>


Nagroda za udział w konkursie – wyjazd do Polski

Przygoda w Trójmieście

Jeden tydzień października dla uczniów Gimnazjum im. Tadeusza Konwickiego w Bujwidzach, był pełen niespodzianek. 16 października w Instytucie Polskim w Wilnie zostały podsumowane wyniki konkursu „Polskie Miejsca Pamięci Narodowej na Litwie”, w którym podzieliliśmy pierwsze miejsce z Szyrwinckim Rejonowym Oddziałem ZPL. Ambasada RP ufundowała nam weekend w Trójmieście.

W konkursie udział wzięły uczennice z Bujwidz: Gabriela Zurzaitė, Sandra Savickaitė, Karina Prudnikowa i Anna Filipowicz. Koordynatorem pracy był nauczyciel historii Marian Dźwinel.

Przygoda rozpoczęła się w piątek, 20 października, razem ze zwycięzcami z Szyrwint byliśmy w drodze do Gdańska. W Gdańsku gościnnie nas powitał właściciel Kresowego Biura Podróży „Jerek” Michał Rzepiak, który towarzyszył nam i był naszym opiekunem podczas całego pobytu. Po kolacji w „So Stay Hotel” wybraliśmy się na kilkugodzinny spacer po starówce Gdańska.

Więcej>>>


Zawsze wierni Piątce II

Testament Zdzisława Tuliszewskiego (2)

Czas jednak wracać do tematu podstawowego. Szkoła.

Egzaminy w gmachu klasztornym przy kościele św. Katarzyny na ul. Wileńskiej. Mnie one nie obowiązywały, bo miałem zaliczone dwie klasy w szkole litewskiej, przyjęty więc zostałem do klasy III [było to Męskie Gimnazjum nr 3 – przyp. K. A.].

Nasza trzecia klasa. Najpierw na dzisiejszej ul. Daukšos, koło Ostrej Bramy, bliżej mostu kolejowego, gdzie do szkoły przynosiliśmy wiązanki drzew na opał (sprzedawali takie wiązanki, związane słomą wieśniacy podwileńscy), gdzie do klasy przychodzili chłopcy z bronią, mieli zdaje się parabellum poniemieckie, gdzie na lekcji z litewskiego w wojskowym, a raczej milicyjnym szynelu z karabinem na ramieniu (karabin był ze szkolnej zbrojowni) zjawił się uczeń Szwedowicz, a myśmy tłumaczyli przestraszonej nauczycielce, że on jest milicjantem i nic złego nie zrobi.

Więcej>>>


<<<Wstecz