Szkoła w Zujunach datuje swój początek od roku 1925, chociaż obecny na uroczystości wieloletni dyrektor szkoły Otton Zdanowicz twierdzi, że odliczanie jej żywota należałoby rozpocząć od roku 1924. Początkowo placówka nosiła nazwę szkoły bujwidziskiej i nawet po wybudowaniu w roku 1968 nowego gmachu w Zujunach nazwy tej nie zmieniono. Nastąpiło to dopiero w 1997 roku, gdy to zmieniono nazwę na zujuńską. 27 stycznia tego roku Rada samorządu rejonu wileńskiego zatwierdziła status gimnazjum.
Gimnazjum w Zujunach otwarło nową kartę w historii szkoły
Katedra naszych serc
Odsłonięcie i poświęcenie tablicy z nową nazwą placówki, Msza św. w intencji społeczności gimnazjalnej, okazjonalny program artystyczny w wykonaniu uczniów, dyplomy uznania dla zasłużonych nauczycieli, wystąpienia i gratulacje zacnych gości – to części składowe uroczystej akademii z okazji inauguracji Gimnazjum w Zujunach, która odbyła się w środę, 18 października, i była wielkim wydarzeniem dla lokalnej społeczności.
Przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie-Związku Chrześcijańskich Rodzin, europoseł Waldemar Tomaszewski, mer Maria Rekść oraz Lilia Andruszkiewicz, kierownik Wydziału Oświaty administracji samorządu rejonu wileńskiego, dostąpili zaszczytu odsłonięcia tablicy oznajmiającej wszem i wobec, że szkoła średnia w Zujunach otrzymała nowy status i dołączyła do szerokiego grona odpowiedników w rejonie podstołecznym. Tablicę poświęcił proboszcz parafii pw. św. Józefa ksiądz dziekan Ričardas Doveika. Ceremonii odsłonięcia i poświęcenia tablicy z dumą przyglądał się dyrektor Marek Pszczołowski wraz z nauczycielami i rodzicami.
Podczas Mszy św. w intencji społeczności gimnazjum, którą celebrował ks. Doveika wraz z wikariuszem Andrzejem Jasińskim, dziekan, zwracając się do uczniów powiedział: „To jest wasz dom. Wstąpiliście do niego niczym do małego kościółka. Wierzę, że po latach przebywania w nim ta mała świątynia stanie się dla was katedrą”. Życzył, by zarówno uczniowie, jak i wychowawcy stworzyli tutaj taką atmosferę, by można było powiedzieć, że mają jedno serce i jedną duszę.
– Ta placówka to katedra naszych serc – dodał wzniośle kapłan, który cieszy się wielkim szacunkiem i poważaniem wśród wiernych. W ubiegłym roku zainicjował budowę nowego kościoła i podczas nabożeństwa z nadzieją, ale i przekonaniem oznajmił, że jeszcze w tym roku w jego murach zostanie odprawiona Msza św.
– Inauguracja gimnazjum oznacza inny początek, a Bóg wzywa do poznawania i zdobywania świata. Poznając świat zbliżacie i poznajecie Boga – myśl przełożonego kontynuował ks. Andrzej Jasiński.
„Świecką” część uroczystości rozpoczęto od wysłuchania hymnu Litwy i „Roty”, która jest swoistą deklaracją wolności Polaków.
Europoseł Tomaszewski z uznaniem mówił o zorganizowaniu społeczności polskiej, która „doczekała się” już 36 gimnazjum polskiego, co stanowi 10 proc. liczby gimnazjów na Litwie. – W rejonie wileńskim mamy już 24 gimnazja, a w rejonie orańskim tylko 3. To wymowna statystyka, świadcząca o naszym zorganizowaniu i zaangażowaniu w sprawy kształcenia młodzieży w języku ojczystym – powiedział lider AWPL-ZChR. Dodał, że to wspólna zasługa nauczycieli, rodziców, działaczy społecznych i polityków. W jego mniemaniu graniczy to z cudem, a przyczynił się do niego ks. Józef Aszkiełowicz, który przywiózł ziemię, po której stąpał Ojciec Pio i rozsypał ją wokół polskich placówek oświatowych i gmachu litewskiego parlamentu.
Posłanka Rita Tamašunienė, starosta parlamentarnej frakcji AWPL-ZChR, gratulowała gronu pedagogicznemu, rodzicom, uczniom, specjalistom rejonowego wydziału oświaty za ogromny trud włożony w ciągu pięciu ostatnich lat, gdy to trwał proces akredytacyjny placówki, który zakończył się happy endem. Absolwentom życzyła udanego startu w dorosłe życie i by nie zapominali o swych korzeniach, swej małej Ojczyźnie – Wileńszczyźnie.
Mer Rekść stwierdziła, że pomyślne zakończenie długiego procesu akredytacyjnego, to nie tylko zasługa obecnej administracji, pedagogów, na to wydarzenie pracowały poprzednie pokolenia, które założyły dobry i twardy fundament pod przyszłe gimnazjum. Mer wraz z kierowniczką wydziału, która życzyła gimnazjalistom niespoczywania na laurach, wręczyła grupie pedagogów – z dyrektorem Markiem Pszczołowskim na czele – dyplomy uznania.
Józef Kwiatkowski, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna”, przypomniał o planach przyłączenia Zujun do stolicy. – Dobrze, że do tego nie doszło. Powołanie gimnazjum na obrzeżach Wilna uważam za fakt pozytywny, który ma szczególny wymiar – podkreślił wieloletni prezes stowarzyszenia.
Z otwartymi ramionami przyjęli do grona gimnazjalnego kierownicy sąsiednich placówek w Awiżeniach, Mejszagole i bardziej odległych Mickun. Jak tłumaczyła dyrektorka Małgorzata Radziewicz, uczniowie z Zujun są ich głównymi konkurentami w walce o pierwszeństwo w rejonie w tenisie stołowym. – W tym roku triumfowali nasi miłośnicy celuloidowej piłeczki, ale godnym rywalom należy się szacunek – pół żartem, pół serio mówiła szefowa mickuńskiej placówki.
Teresa Młyńska, dyrektorka Szkoły Podstawowej im. Mariana Zdziechowskiego w Suderwie, przybyła na inaugurację, ponieważ, jak stwierdziła, „współpraca z zujuńską szkołą w różnych dziedzinach trwa od dawien dawna, a ponadto to nasz nauczyciel przejął ster kierownictwa w swe ręce, a więc mój udział w tej znamiennej uroczystości jest zrozumiały”.
Z życzeniami i prezentami przybyli na święto Marian Kaczanowski, dyrektor Szkoły Sportowej Samorządu Rejonu Wileńskiego oraz starosta Mirosław Gajewski. Pierwszy chwalił szkołę za osiągnięcia na niwie sportowej, drugi życzył, aby placówka godnie stawiła czoła wyzwaniom, a w przyszłości przyćmiła konkurencję w stolicy.
Inaugurację uświetnił program artystyczny, który pomysłodawcy przedstawili w postaci serialu filmowego. A więc była seria ze smurfami, gdzie role główne odegrali najmłodsi uczniowie gimnazjum. Była filmowa adaptacja bajki o Królu Maciusiu I, a w kolejnej odsłonie taneczne show w wykonaniu przedstawicieli pokolenia Z itd.
Finałem uroczystej akademii było odśpiewanie przez wszystkich uczniów słynnego przeboju zespołu „Kombii” – Pokolenie. Słowa o tym, że „każde pokolenie ma swój czas/każde pokolenie chce zmienić świat” jak ulał pasują do uczniów nowo akredytowanego gimnazjum, którzy powinni maksymalnie wykorzystać swój czas i z małego kościółka wybudować katedrę...
Zygmunt Żdanowicz
Na zdjęciach: uroczysty moment odsłonięcia tablicy;
śpiewający król Maciuś I;
uczestnicy uroczystości
Fot. autor
Dyrektor Marek Pszczołowski jest przekonany, że szkoła posiada wszelkie warunki do nauki, ale w przyszłości może wyniknąć problem z brakiem pomieszczeń. W placówce zatrudnionych jest 26 pedagogów (w tej liczbie 5 metodyków i 16 st. nauczycieli), a na zajęcia lekcyjne uczęszcza 161 uczniów. W gimnazjum działa kilkanaście kółek zainteresowań. Gimnazjum nawiązało współpracę z Zespołem Szkół im. Ofiar Katynia w Potoku Wielkim. Jest w toku realizacji międzynarodowego projektu „Rodzina polonijna”.