Stulatka z Gudel
Środa, 27 września, dla mieszkanki wsi Gudele (gm. mejszagolska) Bronė Cicenienė była dniem szczególnym: tego dnia doczekała bowiem setnej rocznicy urodzin. Z tej okazji zawitali do jej domu mer rejonu wileńskiego Maria Rekść, starosta gminy mejszagolskiej Stefan Orszewski oraz kierowniczka samorządowego Wydziału Opieki Socjalnej Irena Ingielewicz.
Mer, składając życzenia, wręczyła stulatce wiązankę kwiatów i dyplom gratulacyjny, starosta – tort, a kierowniczka – kołdrę.
Pani Bronė była wyraźnie wzruszona przybyciem gości. Jubilatka urodziła się 27 września 1917 roku w Piotrogrodzie (dziś Sankt Petersburg). Mając 14 lat podjęła pracę we dworze w Widziszkach k. Ignaliny, przepracowała tam 10 lat. Ukończyła 4 klasy. Należała do Towarzystwa św. Kazimierza, uczestniczyła w życiu społecznym. Kilka lat pracowała jako kancelistka w gminie Daugieliszki. Wyszła za mąż w 1944 roku. Wychowała trzy córki i dwóch synów. Doczekała się 8 wnuków i 9 prawnuków. W czasach sowieckich pracowała w kołchozie. Całe życie była osobą aktywną. Umiała tkać, szyć, dziergać, hodować kwiaty. Lubiła też śpiewać, dużo czytała. Całą rodzinę obdarzyła tkanymi ręcznikami z hymnem „Tautos giesmė”.
Prawie 40 lat jest wdową. Do 2003 roku mieszkała w Nowych Daugieliszkach w rejonie ignalińskim. Obecnie mieszka w Gudelach z córką Danutė Cicenaitė-Barškietienė i jej mężem Juozasem, którzy otaczają ją troskliwą opieką. Od pół roku pomaga opiekować się nią też córka Marytė Misiunienė z Kłajpedy. Sędziwa staruszka wymaga szczególnej opieki. Jest osobą leżącą, w ub. roku złamała kość biodrową. Wnuki nie zapominają o babci, odwiedzają ją.
Niczym ptaki powracają do gniazd cała rodzina zbiera się w Gudelach na Boże Narodzenie i Wielkanoc. Wtedy wszyscy się cieszą, panuje miła, serdeczna atmosfera, a spokój i pogoda ducha, emanująca z najstarszej z rodziny Broni, udziela się również pozostałym.
Jan Lewicki
Na zdjęciu: Bronė Cicienienė wraz z domownikami nie ukrywała zadowolenia z przybycia przedstawicieli władz rejonu
Fot. autor