„Wieczór pamięci Marszałka Ziuka” z PST

Wystarczyło mi, że był…

W piątek, 12 maja, Polskie Studio Teatralne zaprosiło przyjaciół z Wilna i okolic do Domu Kultury Polskiej w Wilnie na ciepły i wzruszający „Wieczór pamięci Marszałka Ziuka”, poświęcony 82. rocznicy śmierci Józefa Piłsudskiego, twórcy niepodległego Państwa Polskiego.

W nieprzedłużającym się, doskonale przemyślanym i treściwym spektaklu poetycko-muzycznym, zabrzmiały słowa o miłości: do ukochanego wodza, Wilna, żołnierza polskiego, który swój życia los rzucił na ojczyzny stos…

„Wszystko piękno w mej duszy, przez Wilno pieszczone. Tu pierwsze słowa miłości, tu pierwsze słowa mądrości, tu wszystko, czym dziecko i młodzieniec żył w pieszczocie z murami i w pieszczocie z pagórkami. Jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie!” – mówił Marszałek Józef Piłsudski, którego umęczone, wierne serce syna i żołnierza złożone u stóp Matki zawsze będzie dla nas najpiękniejszym świadectwem miłości i patriotyzmu.

Śmierć budowniczego polskiej niepodległości 12 maja 1935 roku odbiła się głośnym echem na całym świecie. Nie pozostali wobec niej obojętni ani sojusznicy, ani wrogowie Państwa Polskiego. Wszyscy uświadamiali sobie, że bez Piłsudskiego Polska nigdy nie odzyskałaby upragnionej i wymodlonej przez kolejne pokolenia Polaków wolności.

Aczkolwiek nie tylko postać Komendanta była tego wieczora w centrum uwagi. Bohaterką liryczną spektaklu, którego scenariusz, oparty na licznych wspomnieniach, poezji z przejmującymi melodiami utworów Chopina w tle, stworzyli Mirosława Naganowicz i Edward Kiejzik, była Kazimiera Iłłakowiczówna, osobista sekretarka Naczelnika Państwa. Uwielbiała, szanowała, darzyła swego przełożonego największym, ale pełnym respektu uczuciem. „Wystarczyło mi, że był” – stwierdziła kiedyś w jednym z wywiadów Iłłakowiczówna, urodzona w Wilnie poetka, prozaik, dramaturg i tłumaczka, oceniając lata spędzone przy Piłsudskim.

Jej życiorys od urodzenia jest owiany mgiełką tajemnicy. Była oryginalna, nadzwyczaj twórcza i nieulegająca wpływom innych, szczera, oddana dla kraju, pracowita i skromna. Nigdy nie lubiła mówić o swojej sztuce, kochała ludzi, szczególnie tych maluczkich: biednych i poniżanych. Jest autorką 20 tomów wierszy, kilku utworów prozą i dramatów. Wiele pisała też o Józefie Piłsudskim.

Lilija Kiejzik, reżyser i kierownik Polskiego Studia Teatralnego, podsumowując spotkanie podziękowała widzom, sponsorom i, oczywiście, swojej drużynie, która przyszykowała spektakl i bardzo go przeżywała. Czujny widz nie mógłby tego nie dostrzec – szczerość i wzruszenie cechują wszystkie spektakle, zwłaszcza patriotyczne, wystawiane przez zespół Polskiego Studia Teatralnego. W piątkowym poetycko-muzycznym przedstawieniu wystąpili m. in.: Monika Jodko, Czesław Sokołowski, Jarosław Królikowski, Dariusz Rudzianiec, Sabina Lachowicz, Karolina Rusiecka, Anastazja Jewtiejewa, Konrad Żytkowski, pianistka Jurgita Umaraitė.

– „Wieczór pamięci Marszałka Ziuka” jest pierwszym z całego cyklu spotkań, na które was wszystkich w tym roku – Roku Józefa Piłsudskiego – zapraszamy – powiedziała reżyser. Według Lilii Kiejzik 150. rocznica urodzin Józefa Klemensa Piłsudskiego, który przyszedł na świat w Zułowie 5 grudnia 1867 roku, jest dobrą okazją, aby przypomnieć nie tylko o nim, jego zasługach, ale i o ludziach z najbliższego otoczenia Naczelnika Państwa Polskiego, zwłaszcza o tych, pochodzących z Wilna.

Irena Mikulewicz

Na zdjęciu: Polskie Studio Teatralne poświęciło Józefowi Piłsudskiemu nowy projekt.
Fot.
autorka

<<<Wstecz