Z posiedzenia Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego
Z myślą o dzieciach i seniorach
47 projektów decyzji rozpatrzyli członkowie Rady samorządu rejonu wileńskiego podczas pierwszego tegorocznego posiedzenia, które odbyło się w piątek, 27 stycznia. Radni podjęli szereg ważnych decyzji: zatwierdzili program prac publicznych, przyjęli odezwę do rządu i parlamentu, zaaprobowali decyzję o budowie domu opieki seniora we wsi Wielka Kosina, przytaknęli zmianom w regulaminie funduszu wspierania drobnej i średniej przedsiębiorczości.
Na początku posiedzenia radni minutą ciszy uczcili pamięć swego kolegi Iwana Filipowicza, który po ciężkiej i długotrwałej chorobie 13 stycznia odszedł do Domu Pana. Na mocy decyzji Głównej Komisji Wyborczej i zgodnie z listą wyborczą Partii Pracy nowym radnym został Albert Gajdamowicz, który w dniu posiedzenia złożył przysięgę i przystąpił do pracy.
W trakcie posiedzenia radni zatwierdzili program robót publicznych na pierwsze półrocze tego roku, który będzie realizowany w 23 starostwach rejonu, z udziałem Służby Ochrony Granicy Państwowej i dyrekcji Regionalnego Parku Wilii. Dzięki programowi wiele osób otrzyma możliwość zatrudnienia i zarobienia pieniędzy na przeżycie, a także zostaną wykonane pożyteczne prace społeczne.
Cieszy fakt, że w rejonie pomyślnie przebiega proces reorganizacji sieci szkół, co korzystnie wpływa na udoskonalenie systemu oświaty. Ostatnie trzy samorządowe szkoły średnie – w Zujunach, Wołczunach i Miedni-kach – uzyskały status gimnazjum i radni z satysfakcją zatwierdzili zmiany w ich statutach.
Gorące dyskusje wynikły w sprawie skierowania odezwy do rządu i parlamentu w sprawie działalności Ośrodka Interwencji Kryzysowej Rodziny i Dziecka Rejonu Wileńskiego w Kowalczukach oraz Centrum Dobrobytu Rodziny i Dziecka w Giejsiszkach. Chodzi o to, że Ministerstwo Opieki Społecznej i Pracy odmówiło wydania licencji na świadczenie instytucjonalnych usług (terminowanych i nieterminowanych) skrzywdzonym przez los dzieciom. Rzekomo nie jest to zgodne z obecnie lansowaną koncepcją o wychowaniu dzieci w rodzinach zastępczych. Zdaniem wypowiadających się radnych z ramienia AWPL-ZChR, jest to kolejny przykład przegięcia i miotania się z jednej skrajności w drugą. Zwrócili oni uwagę, że gdy powstawały wyżej wymienione instytucje wszystko było zgodne z prawem, a obecnie zadziałało ono wstecz, co nie jest zrozumiałe i dopuszczalne w krajach mianujących się demokratycznymi. Podkreślono również, że samorząd powołując te placówki kierował się przede wszystkim dobrem dzieci, które pozostały bez opieki rodziców. W obu placówkach stworzone zostały wspaniałe warunki do dorastania, spełnienia oczekiwań dzieci i zapewnienia im bezpiecznego i beztroskiego dzieciństwa.
Troszcząc się o przyszłość dzieci, samorząd podstołeczny nie zapomina też o seniorach. Stara się zapewnić im godną starość, szacunek i należytą opiekę. W rejonie z powodzeniem działają dwa domy opieki społecznej – w Niemenczynie i Podbrzeziu. Podczas styczniowego posiedzenia Rady zaaprobowano decyzję o budowie takiegoż domu we wsi Wielka Kosina w gminie kowalczuckiej. Zgodnie z projektem, przebywać w nim będzie mogło 25 osób w szacownym wieku. Nowy dom opieki powstanie na miejscu nieużytkowanego budynku. Wybuduje się go w ciągu trzech lat, a koszty budowy wyniosą 702 770 euro, z czego 105 416 euro ze swego budżetu przeznaczy samorząd. Ponadto samorząd pokryje wydatki związane z budową drogi dojazdowej i infrastruktury.
Inf. wł.
Na zdjęciu: nowoczesne i w pełni wyposażone budynki Centrum Dobrobytu Rodziny i Dziecka w Giejsiszkach z tęsknotą czekają na swych mieszkańców.
Fot. vrsa.lt