Pierwsi magistrowie wileńskiej filii Uniwersytetu w Białymstoku

Z życzeniami kreatywności w biznesie

W piątek, 29 lipca, 36 absolwentów studiów licencjackich i 14 – magisterskich Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie Uniwersytetu w Białymstoku otrzymało dyplomy; 6 z nich to dyplomy z wyróżnieniem.

Na uroczystość wręczenia dyplomów, która odbyła się w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, oprócz absolwentów i przedstawicieli władz uczelni, przybyło wielu gości, m.in. Stanisław Cygnarowski, konsul generalny Ambasady RP w Wilnie, wicekanclerz rządu Rimantas Vaitkus, poseł Józef Kwiatkowki, a także rodziny świeżo upieczonych magistrów i absolwentów studiów I stopnia.

Jak powiedział w swym przemówieniu dziekan wydziału, dr hab. Jarosław Wołkonowski, obecni absolwenci studiów licencjackich są już 7. promocją wileńskiej filii UwB (obecnie na uczelni studiuje 450 osób). Szczególnie zaś cieszy fakt, że w tym roku studia ukończyli również pierwsi magistrowie ekonomii (specjalizacja „Przedsiębiorstwo na rynku”). Pośród 50 dyplomów wręczono 6 z wyróżnieniem, co, jak zaznaczył dziekan, jest bardzo dobrym wynikiem, zważywszy, że ostatnio wysoko wywindowano wymagania co do prac studenckich (m.in. prace dyplomowe są bardzo skrupulatnie sprawdzane na plagiat).

Z grona tegorocznych najlepszych studentów szczególne brawa należą się Anecie Salnik: jest ona posiadaczką 2 dyplomów z wyróżnieniem – i studiów magisterskich, i licencjackich.

Wzmocnienie klasy średniej

Dyplomy mają zapewnić ich posiadaczom pomyślne prowadzenie działalności gospodarczej, gdyż stoją za nimi konkretne kompetencje i kwalifikacje; dziekan zachęcał, by nabyte podczas studiów umiejętności i wiedzę absolwenci zastosowali na Litwie.

– Nie chcemy, byście wyjeżdżali, ale to jest wasza decyzja i wasz los. Powołacie tu swoje firmy, tworząc miejsca pracy dla siebie i innych, założycie rodziny i tak tutaj, u nas, wzmocnicie klasę średnią, która jest największym bogactwem współczesnego społeczeństwa obywatelskiego – mówił.

Jarosław Wołkonowski z dumą zaznaczył, że liczba bezrobotnych – absolwentów wydziału jest najniższa spośród absolwentów wszystkich uczelni wyższych na Litwie i stanowi tylko 1 proc. Większość tegorocznych absolwentów już pracuje.

– Jeżeli nie ma sprzyjających okoliczności, stworzymy je sami – tak absolwenci wydziału podsumowali w przemówieniu swe nastawienie do życia, nabyte podczas studiów. Przyznali też rację powiedzeniu, że w drodze do sukcesów nie ma drogi na skróty, i że człowiek w życiu ma 2 opcje: albo wyniki, albo wymówki. W podziękowaniu za trud i zapał, włożone w ich kształcenie, wręczyli swym wykładowcom kwiaty oraz „skromny, ale duży i ciężki prezent”.

500. absolwent

Ogólna liczba posiadaczy dyplomu ukończenia wileńskiej filii białostockiej uczelni w tym roku wzrosła do 512. Według kolejności obrony prac dyplomowych dziekanat wyłonił pięćsetnego absolwenta. Została nim Elwira Makricka, którą z tej okazji udekorowano białą szarfą. Po uroczystości, w rozmowie z „Tygodnikiem”, Elwira powiedziała, że wytypowanie było dla niej niespodzianką. Przyznała, że podczas studiów czasami bywało ciężko – przecież łączyła je z pracą (jest zatrudniona w księgowości). Pomimo to twierdzi, że zdecydowanie warto było podjąć naukę na wileńskim wydziale UwB i zastanawia się, czy nie kontynuować nauki na studiach magisterskich.

Elwira pochodzi z rejonu wileńskiego, ukończyła szkołę w Bujwidzach.

Bez bufetu, ale z optymizmem

Studenci wileńskiej filii UwB płacą czesne, ale, jak twierdzi dziekan wydziału, nie jest ono wygórowane, dlatego tylko częściowo pokrywa ono koszty zorganizowania studiów.

– Resztę dokłada rząd RP, ale jest w tym również udział rządu Litwy – mówił, dziękując za wsparcie, Wołkonowski. Dziekan zaznaczył, że największym problemem wileńskiej filii jest brak własnego lokalu – zajęcia odbywają się w różnych miejscach Wilna, wręczanie dyplomów – w DKP.

– Nie mamy szatni, bufetu, nie mamy wielu rzeczy, które są niezbędne dla funkcjonowania współczesnej wyższej uczelni. Ale mamy optymizm i swoją filozofię – mówił.

Najważniejsze, że ten optymizm podzielają dzisiejsi absolwenci, którzy w maju tego roku w rankingu czasopisma „Veidas” ocenili swój uniwersytet najwyżej spośród studentów wszystkich uczelni na Litwie – na 9,5 w 10-stopniowej skali.

Podczas uroczystości wicekanclerz rządu Rimantas Vaitkus zapewnił, że problem braku lokalu dla Wydziału Ekonomiczno-Informatycznego w Wilnie UwB wkrótce powinien być rozwiązany.

Czapki z głów

Na koniec wręczania dyplomów, już tradycyjnie, z głów zgromadzonych na scenie abiturientów poleciały w sufit birety. Zgodnie z tradycją polskich uczelni, dla wczorajszych studentów nie zabrzmiał „Gaudeamus”, tylko średniowieczna pieśń „Gaude Mater Poloniae” – „Raduj się, Matko-Polsko”.

Jesienią, podczas inauguracji nowego roku akademickiego, dyplomy ukończenia studiów na Wydziale Ekonomiczno-Informatycznym otrzyma następna grupa studentów, i już dziś wiadomo, że 1. rok studiów rozpocznie ponad 70 osób.

Alina Stacewicz

Na zdjęciach: specjąlną szarfą została udekorowana 500. absolwentka Elwira Makricka; jeżeli nie ma sprzyjających okoliczności, stworzymy je sami – takie nastawienie do życia mają studenci i absolwenci uczelni – czapki z głów dla nich.
Fot.
Marian Paluszkiewicz

<<<Wstecz