Z posiedzenia Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego
W obronie interesów mieszkańców
Zmiany w strukturze administracji samorządu rejonu wileńskiego, program zwalczania korupcji i prac publicznych, sprawozdanie o stanie zdrowia mieszkańców podstołecznego rejonu i stanowisko wobec planowanej podwyżki cen za wywóz śmieci – te i inne projekty decyzji zostały omówione podczas pierwszego w tym roku posiedzenia Rady samorządu, które odbyło się w ubiegły piątek, 29 stycznia.
W ogóle radni rozpatrzyli 32 projekty decyzji dotyczących różnych sfer życia mieszkańców rejonu. Projekt zmian struktury administracyjnej samorządu przedstawiła mer Maria Rekść. Zgodnie z nim Wydział Współpracy z Zagranicą i Informacji został przemianowany na Wydział Promocji i Współpracy Międzynarodowej. Decyzją Rady Pododdział Kadrowy, funkcjonujący przy Wydział Ogólnym, uległ likwidacji, ale powstanie nowy Wydział Zarządzania Kadrami.
Decyzja o zmianach struktury administracyjnej została przyjęta większością głosów, ale zastanawiające jest, że jeden z radnych opozycji podczas posiedzenia komitetu opowiedział się za projektem, a podczas posiedzenia Rady, pod rzekomym pretekstem rozdmuchiwania etatów, głosował przeciw.
Nie było natomiast rozbieżności zdań przy zatwierdzaniu programu przeciwdziałania korupcji na lata 2016-2025. Wszyscy byli zgodni, że taki program jest potrzebny w celu zniwelowania zagrożenia ryzyka wystąpienia tego niebezpiecznego zjawiska w samorządzie i podległych mu instytucjach.
Radni nie mieli też większych zastrzeżeń co do przedstawionego do zatwierdzenia programu robót publicznych, w ramach którego zostanie utworzonych 85 miejsc pracy dla osób zarejestrowanych na Giełdzie Pracy. Program obejmie wszystkie gminy, a także będzie realizowany w jednostce Straży Granicznej oraz działającej w gminie suderwskiej Rodzinie św. Marcina.
Wiele dyskusji wywołała propozycja zagłosowania przeciwko planowanej podwyżce cen za wywóz śmieci. Otóż Centrum Utylizacji Odpadów Okręgu Wileńskiego (VAATC) zapowiedziało, że taryfa za wywóz śmieci zostanie zwiększona o 53 proc. Zdaniem radnych z ramienia AWPL, tak drastyczna podwyżka nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego. Zwrócono uwagę, że spółka na przeciągu wielu lat nie wykorzystuje wewnętrznych rezerw oszczędnościowych, nie potrafi wyegzekwować zadłużeń, a stara się ich ciężar przerzucić na barki obywateli. Ma też wiele wydatków sądowych, związanych z pozwami byłych pracowników itd., itp. Zdaniem koalicji rządzącej, podwyżka jest niezrozumiała, nieprzygotowana, nie poparta konkretnymi obliczeniami i zatwierdzoną kalkulacją, a przez to jest szkodliwa zarówno ze względu politycznego, jak i ekonomicznego.
Radni z opozycji byli bardziej wstrzemięźliwi i stulili uszy niczym zające, nieśmiało oponując, że sprzeciw niczego nie da, bo i tak o wszystkim zadecyduje pozycja samorządu m. Wilna, do którego należy ponad 70 proc. udziałów.
Awupelowcy byli nieugięci i większością głosów zatwierdzili decyzję o zobowiązaniu przedstawiciela z ramienia samorządu rejonu wileńskiego – wicemera Czesława Olszewskiego – do głosowania przeciwko nieuzasadnionej podwyżce i tym samym bronienia interesów mieszkańców.
Podczas posiedzenia rozpatrzono również kwestie związane z oświatą, ochroną zdrowia, zatwierdzono nowe nazwy ulic oraz wyrażono zgodę na sformowanie działki pod plac handlowy w Zujunach.
Inf. wł.