Warsztaty ceramiczne w Ośrodku Kultury w Werusowie
Każdy poczuł się artystą…
W ostatnich dniach lipca w Filii w Werusowie Wielofunkcyjnego Ośrodka Kultury w Niemenczynie odbyły się warsztaty ceramiczne pod kierownictwem Łucji Żdanowicz, pracownicy Muzeum Etnograficznego Wileńszczyzny. Zajęcia poprzedziła zorganizowana wcześniej wystawa garncarstwa. Tak się spodobała mieszkańcom naszej wsi i okolic, że postanowiliśmy sami opanować to rzemiosło i zaprosiliśmy panią Łucję do siebie.
Po krótkim wstępie, podczas którego zapoznaliśmy się z narzędziami pracy, każdy zabrał się do dzieła – długo wygniataliśmy glinę. Pani Łucja mówiła, że praca z gliną jest jak swoista terapia, która uspokaja, harmonizuje i wyzwala w każdym artystę. Niedługo mieliśmy okazję przekonać się o tym – swymi rękoma z bezkształtnej masy zaczęliśmy tworzyć niepowtarzalne rzeczy. Stosując różne techniki lepiliśmy talerze, miski, solniczki, świeczniki, wisiorki, kubki...
Dużo radości dostarczyło nam dekorowanie, każdy poczuł się wyjątkowo uzdolnionym artystą. Nie zważając na zróżnicowany wiek uczestników na sali panowała atmosfera współpracy: Łucja Żdanowicz tłumaczyła i pomagała każdemu, młodsi pomagali starszym i odwrotnie. Tak się zakończył pierwszy etap pracy. Wyroby zostały przewiezione do muzeum w Niemenczynie – tam je pani Łucja je wypalała. Na glazurowanie, czyli malowanie, udaliśmy się do Muzeum Etnograficznego Wileńszczyzny. Na miejscu zapoznaliśmy się z pracownią, na własne oczy zobaczyliśmy piec garncarski oraz inne narzędzia pracy, których nie sposób zabrać na szkolenia. Mieliśmy okazję obejrzeć mnóstwo eksponatów przechowywanych w MEW. Potem przystąpiliśmy do glazurowania swoich wyrobów. Czekała nas kolejna niespodzianka – okazało się, że glazura zmienia kolor po wypalaniu, czyli biała zamienia się na czerwoną, szara – na zieloną, brązowa staje się przejrzystą i dodaje tylko połysku. Pokolorowane prace zostawiliśmy do kolejnego wypalania, a czy je rozpoznamy jak nabiorą kolorów – to się jeszcze okaże. Zajęcia bardzo wszystkim się spodobały, poprzez wspólną pracę mieliśmy okazję do pobycia razem, wymiany doświadczeń, cieszenia się naszymi wyrobami ceramicznymi.
Korzystając z okazji raz jeszcze chcemy podziękować pani Łucji Żdanowicz za otwarte serce, okazaną pomoc, profesjonalne przeprowadzenie zajęć oraz życzliwość. Życzymy powodzenia, sukcesów oraz satysfakcji z podejmowanych przedsięwzięć.
Renata Reichinbach
Na zdjęciu: twórczość – to radość.
Fot. autorka