Konferencja prasowa w Sejmie RL

Przed wyborami – sztuczne przeszkody dla koalicji AWPL

W wyborach, po raz kolejny wspólnie startujące mniejszości narodowe padły ofiarą politycznej rozprawy. Tak stwierdził przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski na odbytej w ub. piątek w Sejmie konferencji prasowej. Czynione były próby usunięcia jego nazwiska z nazwy koalicji AWPL i Aliansu Rosjan. Lider koalicji jest zdania, że nie zezwalając na rejestrację koalicji o takiej nazwie, Główna Komisja Wyborcza (KGW) przekroczyła posiadane uprawnienia i stała się narzędziem w rękach tych sił politycznych, które chcą zaszkodzić „Blokowi Waldemara Tomaszewskiego”.

Takie działania GKW i zwlekanie z podjęciem decyzji w sprawie nazwy koalicji Tomaszewski tłumaczył wzrastającym poparciem wyborców dla AWPL i jej koalicji z Aliansem Rosjan.

„W zbliżających się wyborach samorządowych listy kandydatów wystawimy w 13 samorządach, które skądinąd stanowią trzecią część Litwy. W ten sposób poszerzamy geografię swojego uczestnictwa w wyborach. Zwiększyła się też liczba naszych kandydatów – w tym roku na listach znalazły się nazwiska 535 osób. Poszczególnym siłom politycznym nie podobają się te przychylne dla nas tendencje” – oświadczył przewodniczący AWPL, który poinformował, że do tegorocznych wyborów samorządowych koalicja idzie z trzema hasłami: „W jedności siła”, „Uczciwość i kompetencja” oraz „Zgodni w różnorodności”.

„GKW zwlekała z podjęciem decyzji. Takie zachowanie obserwujemy nie po raz pierwszy. Komisja powinna pamiętać o niejednokrotnie przedkładanych Litwie przez Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) zaleceniach w sprawie organizacji wyborów. Lista zaleceń wydłuża się, ale nie widzimy żadnej chęci ich wdrożenia” – podczas konferencji prasowej oświadczyła starosta frakcji AWPL w Sejmie Rita Tamašunienė, która dodała, że również inne partie mogłyby skorzystać z zalecenia OBWE w sprawie szerszego stosowania podczas wyborów języków w miejscowościach zwartych skupisk mniejszości narodowych, jeśliby to zalecenie zostało na Litwie zrealizowane.

„Można skądinąd zrozumieć wymierzone w koalicję polityczne zamówienie, ale trudno jest zrozumieć, dlaczego GKW zwlekała z podjęciem decyzji w naszej sprawie” – powiedział Tomaszewski, który zaistniałą sytuację określił mianem zagmatwanej, działaniem na zwłokę i stawianiem nowych przeszkód przed koalicją.

Podczas konferencji prasowej Tomaszewski poinformował, że zanim GKW podjęła oficjalną decyzję w sprawie nazwy koalicji, szef głównej komisji telefonicznie zakazywał przewodniczącym komisji wyborczych rejestrowania koalicji „Blok Waldemara Tomaszewskiego”.

Po przygotowaniu tego tekstu do publikacji do wiadomości publicznej podano decyzję GKW, że nazwa koalicji AWPL i Aliansu Rosjan „Blok Waldemara Tomaszewskiego” już nie będzie kwestionowana. Na posiedzeniu GKW minimalną przewagą – stosunkiem głosów 8:6 (3 głosowało „za”, 3 – wstrzymało się od głosu) ostatecznie nie pozbawiła koalicji prawa do korzystania z nazwy „Blok Waldemara Tomaszewskiego”. Przychylna dla koalicji decyzja została podjęta po długotrwałej, bo 8-dniowej, zwłoce GKW. Należy zaznaczyć, że jeden z projektów decyzji GKW był nieprzychylny dla AWPL i Aliansu Rosjan, tak więc ostateczna decyzja Komisji jest niewątpliwie wygraną dwóch partii – choć niełatwą.

Wg L24.lt

<<<Wstecz