Kolejna wedrówka po Ziemi Solecznickiej

W ubiegły piątek, 28 listopada w Sali Imprez w Rudnikach odbyła się prezentacja książki autorstwa Mieczysława Machulaka „W dolinie Mereczanki”.

Prezentacja nowego wydania o rejonie solecznickim i terenach położonych wzdłuż rzeki Mereczanka spotkała się z wielkim zainteresowaniem solecznickich miłośników literatury i historii regionalnej. Liczące prawie 300 stron wydanie zawiera informacje historyczne i aktualne dane o starostwach: jaszuńskim, turgielskim, białowackim i kamionskim, jak też zarys geograficzny, dane statystyczne na temat gospodarki rejonowej, ludności, podziału administracyjnego.

– Do Wilna i na Wileńszczyznę trafiłem dopiero w 1999 roku. Zostałem zauroczony krajobrazami, ludźmi, których tu spotkałem i świadomością tego, że oto odwiedzam miejsca, które okazują się tak bliskie sercu każdego Polaka. Rejon solecznicki to obszar, gdzie przenikają kultury wielu narodów: Polaków, Litwinów, Białorusinów, Rosjan, Cyganów, Karaimów, kiedyś jeszcze Żydów. Pewnego razu w rozmowie z merem spytałem, jakiego rodzaju współpraca i pomoc go interesuje. Powiedział, że fajnie by było, gdyby bogate dzieje rejonu zostały ujęte w jakiejś publikacji. Planowaliśmy nieduży folder, tymczasem materiału było tyle, że ukazała się książka „W stronę Solecznik”. Potem była druga jej redakcja, jeszcze później – „W Dziewieniszkach i dalej”. Przyznam, że głębiej chciałem przedstawić dzieje okolic Mereczanki – Turgiel, Taboryszek, Jaszun. Bardzo się cieszę, że spotykamy się w Rudnikach – miejscowości, przez którą wiódł Szlak Królewski, gdzie w 1572 roku odbył się Zjazd Rudnicki, będący jednym z najważniejszych wydarzeń Wielkiego Księstwa Litewskiego. Takie mało znane, często zapomniane fakty chciałem odzwierciedlić w tej książce – powiedział Mieczysław Machulak, autor książki „W stronę Solecznik”.

Pierwszy przewodnik po rejonie solecznickim Mieczysław Machulak wydał w 2002 roku. Książka „W stronę Solecznik” stała się swoistą kontynuacją „Przewodnika po rejonie solecznickim”. Po opublikowaniu przewodnika, autor bowiem nadal zbierał informacje o historii rejonu solecznickiego. Z biegiem czasu tekstów źródłowych uzbierało się tak dużo, że posłużyły one do napisania książki. Podczas gromadzenia materiałów do książki Machulakowi udało się dotrzeć do wielu interesujących informacji. Głównym źródłem w pracy nad książką dla autora, którego hobby życiowym jest zbieranie map geograficznych, stał się słownik Sulimierskiego oraz przedwojenne mapy Wojskowego Instytutu Geograficznego. Autor skrupulatnie gromadził informacje na temat wszystkich miejscowości, które obecnie bądź w przeszłości znajdowały się w granicach obecnego rejonu solecznickiego. Obliczył, że w porównaniu z latami przedwojennymi w rejonie „zniknęło” około 200 miejscowości!

Jak sam przyznaje, badając dzieje rejonu solecznickiego, za każdym razem odnajdywał fakty, które go zadziwiały i fascynowały. Osobnym i szczególnie ważnym tematem dla polskiego pisarza jest historia Armii Krajowej. Przyznaje, że temat lat wojennych na Wileńszczyźnie jest jeszcze nie do końca zbadany przez historyków. Zdaniem Machulaka, wysiłek zbrojny wojskowej formacji polskiego podziemia, którą była AK, zasługuje na stosowną ocenę ze strony historyków.

Tego dnia autor usłyszał wiele słów uznania za dokonaną pracę od licznych czytelników, w tym mera rejonu solecznickiego Zdzisława Palewicza, dyrektora administracji samorządu rejonu solecznickiego Józefa Rybaka, starosty gminy jaszuńskiej Zofii Griaznowej, starosty gminy białowackiej Gienadija Baranowicza, radnych samorządu rejonu solecznickiego Jadwigi Sinkiewicz i Łucji Dudojć, dyrektorki Biblioteki Publicznej w Solecznikach Ireny Šablinskaitė, licznie przybyłych z różnych zakątków przyjaciół autora książki i sympatyków jego twórczości.

Mieczysław Machulak jest sekretarzem Rady gminy Połaniec, był jednym z inicjatorów nawiązania współpracy pomiędzy polską gminą a samorządem solecznickim. Od 1991 roku zajmuje się krajoznawstwem i historią niektórych regionów. W swoim dorobku ma kilka pozycji książkowych dotyczących przeszłości Połańca oraz tradycji kościuszkowskiej. Jest założycielem dwóch pism o tematyce regionalnej. Od 1999 roku – rzecznik i współorganizator pomocy dla polskich placówek oświatowych na Wileńszczyźnie, zbiórek pomocy finansowej i rzeczowej. W latach 2001-2009 był współorganizatorem kolonii dla dzieci z Solecznik i Ludwinowa, w których wzięło udział kilkaset uczniów z polskich szkół na Wileńszczyźnie.

A. K.

Na zdjęciu: Mieczysław Machulak ze świezym owocem zauroczonia Solczą.

<<<Wstecz