Politycy Platformy Obywatelskiej w Wilnie i Solecznikach

W centrum uwagi problemy Polaków

W dniach 24-25 marca na Litwie gościła delegacja na czele z Cezarym Grabarczykiem, wicemarszałkiem Sejmu RP, wiceprzewodniczącym Platformy Obywatelskiej. W czasie dwudniowej wizyty członkowie delegacji spotkali się z Waldemarem Tomaszewskim, przewodniczącym Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, posłem do Parlamentu Europejskiego, członkami frakcji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w parlamencie litewskim oraz społecznością rejonu solecznickiego.

W poniedziałek razem z gośćmi do Solecznik przybyli eurodeputowany Waldemar Tomaszewski, wiceprzewodniczący Sejmu RL Jarosław Narkiewicz, poseł na Sejm RL Michał Mackiewicz. W mieście nad Solczą wicemarszałka Sejmu RP Cezarego Grabarczyka i przewodniczącego Polsko-Litewskiej Grupy Parlamentarnej, posła na Sejm RP Tadeusza Aziewicza powitał mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz oraz zgromadzona w Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego polska społeczność rejonu. Zgodnie z założeniem, wizyta ma sprzyjać zapewnieniu Polakom na Litwie praw zgodnych ze standardami europejskimi. Dlatego też dominującymi tematami tego spotkania były kwestie przywrócenia ustawy o mniejszościach narodowych, powrotu do poprzedniej redakcji ustawy o oświacie, nazewnictwa ulic w języku polskim na terenach zwarcie zamieszkanych przez mniejszość polską.

– Przyjechałem tu z racji wydelegowania mnie przez premiera RP Donalda Tuska i na zaproszenie wicemarszałka Sejmu RL Jarosława Narkiewicza. Chciałbym serdecznie pogratulować zamieszkałym na Litwie Polakom ich osiągnięć. Przede wszystkim w ostatnich wyborach, dzięki którym współrządzicie państwem litewskim, gratuluję też jubileuszu zrzeszenia w największej organizacji na Litwie, jaką jest Związek Polaków na Litwie, obchodzący 25-lecie swojej działalności. Jesteśmy tu, żeby wysłuchać waszych głosów i wypowiedzi, wszystkie skrzętnie odnotujemy i przekażemy premierowi Tuskowi – powiedział na wstępie spotkania wicemarszałek Sejmu RP Cezary Grabarczyk.

Kontynuacją spotkania było przemówienie Waldemara Tomaszewskiego, w którym podziękował polskim politykom za wizytę.

– Premier Donald Tusk w 2011 roku, w kościele św. Teresy, powiedział bardzo ważne słowa o tym, że polsko-litewskie stosunki będą na tyle dobre, na ile dobry będzie stosunek władz litewskich do polskiej mniejszości narodowej. Dziękujemy za wsparcie, bo jest ono dla nas bardzo ważne. Dzisiaj prosimy o dalsze wsparcie, bo, niestety, zaistniała sytuacja nie jest korzystna dla polskiej społeczności. Po latach stagnacji, nie rozwiązywania naszych problemów, nastąpiły represje. Na razie to są represje finansowe – powiedział europoseł, przytaczając przykład Bolesława Daszkiewicza, dyrektora administracji samorządu rejonu solecznickiego, ukaranego grzywną w wysokości ponad 43 tys. Lt za polskojęzyczne tablice z nazwami ulic na prywatnych posesjach mieszkańcow. – Potrzebujemy wsparcia ze strony państwa polskiego w obronie prawa do języka ojczystego. Jeżeli dziś zabraniają nam używania języka ojczystego na prywatnych posesjach, to niewykluczone, że z czasem zabronią nam używania języka ojczystego również na cmentarnych nagrobkach – mówił europoseł Tomaszewski. – Standardy praw mniejszości narodowych istnieją w wielu krajach i doskonale funkcjonują. Ubiegamy się o takie sama prawa, jakie mają przedstawiciele mniejszości narodowych w innych krajach Unii Europejskiej, dlatego prosimy Polskę o wsparcie i podjęcie kroków w rozwiązywaniu naszych problemów.

Szkoda, że obecne na spotkaniu w Solecznikach media litewskie, m.in. translator państwowy LRT, podały kłamliwą relację na ten temat. Przekręcając słowa Tomaszewskiego, dziennikarka skwitowała, że europoseł rozpowszechia kłamliwą informację, o tym, że Polakom na Litwie zabrania się mówienia po polsku. Widać, że manipulacja i chęć do eskalowania problemu, które są nie do przyjęcia, dominują nad potrzebą rzetelnego informowania społeczeństwa.

Przedstawiciele miejscowej społeczności skorzystali z obecności gości i opowiedzieli o ważnych dla Polaków sprawach, m. in.: oświacie, uznawalności dyplomów, krzywdzącym podziale okręgów wyborczych.

We wtorek wicemarszałek Sejmu RP Cezary Grabarczyk i przewodniczący Polsko-Litewskiej Grupy Parlamentarnej Tadeusz Aziewicz w gmachu Sejmu spotkali się z Jarosławem Czubińskim, ambasadorem RP na Litwie i członkami frakcji Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w parlamencie litewskim.

Podczas spotkania z rodakami starosta frakcji Rita Tamašunienė ubolewała, że dotychczas na Litwie nie przyjęto ustawy o mniejszościach narodowych. Według przewodniczącej frakcji, koalicjanci obiecują, iż do kwestii przyjęcia ustawy powrócą po wyborach prezydenckich i europarlamentarnych, lecz, jak podkreśliła, podobne obietnice są składane już półtora roku. Niemniej jednak, posłanka wyraziła nadzieję, że akt prawny regulujący prawa i obowiązki wspólnot narodowych zamieszkujących Litwę zostanie przyjęty jeszcze podczas wiosennej sesji parlamentu.

Poruszono także aktualne problemy, z jakimi borykają się mniejszości narodowe na Litwie. Omawiając kwestię zwrotu ziemi, Tamašunienė poinformowała, że AWPL złożyła już projekty aktów prawnych, które mają na celu przyśpieszenie procesu zwrotu gruntów prawowitym właścicielom.

Członkowie delegacji z Sejmu RP pogratulowali posłom z ramienia AWPL utworzenia własnej frakcji w parlamencie litewskim oraz przynależności do koalicji rządzącej na Litwie, deklarowali swoje wsparcie dla polskiej społeczności, ubiegającej się o traktowanie zgodne z dobrymi praktykami będącymi normą w państwach Unii Europejskiej. Przedstawiciele polskiego Sejmu zapewnili, że sprawy istotne dla polskiej mniejszości na Litwie poruszą podczas kolejnych spotkań. Delegacja na czele z wicemarszałkiem Sejmu RP Cezarym Grabarczykiem w tym samym dniu spotkała się z przewodniczącą Sejmu Loretą Graužinienė oraz posłami z Polsko-Litewskiej Grupy Parlamentarnej.

Na podst. L24.lt, inf. wł.

Na zdjęciu: Cezary Grabarczyk pogratulował rodakom osiągnięć podczas ostatnich wyborów parlamentarnych i zapewnił wsparcie w obronie uzasadnionych interesów Polaków.

<<<Wstecz