Powiększone Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie

Radość ze spełnionych obietnic

„Człowiek może tworzyć i udoskonalać świat mocą swoich myśli i marzeń, które dzięki wierze i nadziei stają się realne” – takie przesłanie przekazali podopieczni Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie podczas dorocznego spotkania opłatkowego, które zbiegło się z otwarciem dobudówki.

Podopieczni Centrum z przekonaniem twierdzą, że miniony rok był dla nich czasem spełnionych marzeń, nadziei i ludzkich obietnic. Latem ich udziałem stał się wymarzony wyjazd w góry. Natomiast, dzięki nowej dobudówce, dwukrotne powiększenie pomieszczenia – to spełniona obietnica mer samorządu rejonu wileńskiego sprzed dwóch lat.

Wychowankowie Centrum na co dzień borykają się z ułomnoś¬cią – fizyczną lub umysłową, co wcale nie przeszkadza im marzyć o lepszym życiu. Swoimi marzeniami poruszają serca ludzi dobrej woli, którzy starają się, by otaczający świat był bardziej przyjazny dla osób sprawnych inaczej. Dlatego też spotkanie opłatkowe, w dniu 10 stycznia br., było okazją do podziękowania tym, którym wiele zawdzięczają.

Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych w Niemenczynie działa od 2004 – była to pierwsza placówka dla osób niepełnosprawnych powstała na terenie rejonu wileńskiego. Nabierając wiatru w żagle, szybko wypłynęła na szerokie wody. Podopieczni uczestniczą w wielu przedsięwzięciach zarówno artystycznych, jak i sportowych, wyjeżdżają na kiermasze, organizują wycieczki po Litwie i poza jej granicami.

Wkrótce okazało się, że pomieszczenie Centrum jest zbyt ciasne. Szczególnie dawało się to we znaki podczas dorocznych spotkań, gdy u progu nowego roku w Centrum gromadzili się, oprócz stałych bywalców, rodzice, przyjaciele i dobroczyńcy. Właśnie na jednym z takich spotkań, przed dwoma laty, mer rejonu wileńskiego Maria Rekść obiecała prezent w postaci dobudówki. „Obiecuję, że jasełka, które przygotujecie za dwa lata, będziecie mogli wystawić w nowej sali” – powiedziała wówczas mer i jasełka przygotowane na Boże Narodzenie 2012 – odbyły się na nowej scenie. „Na terenie samorządu rejonu wileńskiego działają cztery placówki o przeznaczeniu socjalnym, których utrzymanie kosztuje rocznie ok. 1,3 mln litów. Cieszę się, że przez to udaje się tworzyć i wciąż ulepszać warunki dla osób, wymagających opieki społecznej” – podkreśliła podczas otwarcia dobudówki niemenczyńskiego Centrum mer Maria Rekść.

Wielofunkcyjność dobudówki

Ułomność nie zniechęca wychowanków placówki, a wręcz przeciwnie: są otwarci na wszelkie propozycje. Jadwiga Ingielewicz, dyrektor Centrum przyznała, że radość i zaskoczenie podopiecznych Centrum, gdy po raz pierwszy weszli do nowej sali, były ogromne. Dobudówka znajdzie wielofunkcyjne zastosowanie – sala zostanie wykorzystana do zajęć sportowych i artystycznych, zabaw integracyjnych oraz na spotkania z gośćmi. W dobudówce znalazły się także inne pomieszczenia: m.in. rehabilitacyjne, kuchnia, pokój, w którym zamontowano piec do wypalania ceramiki.

Podjazdy i podnośniki dla wózków, zainstalowano z myślą o ułatwieniu życia bywalcom Centrum. Zostanie nabyty także dodatkowy sprzęt rehabilitacyjny. Rozbudowa budynku kosztowała prawie milion litów, ale większość kosztów pozyskano z funduszy unijnych.

Symboliczny gest

Uroczyste spotkanie rozpoczęło się od symbolicznego przecięcia wstęgi. Uczynili to decydenci rozbudowy: europoseł Waldemar Tomaszewski, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, Maria Rekść, mer rejonu wileńskiego oraz Nijole Mackevičiene, dyrektor Departamentu Wsparcia Strukturalnego Unii Europejskiej przy Ministerstwie Opieki Socjalnej i Pracy. Poświęcenia budynku wraz z modlitwą o błogosławieństwo dla tych, którzy w nim będą przebywali dokonał proboszcz parafii niemenczyńskiej – ks. Eduardas Kirstukas.

Na święto przybyło wielu gości – posłowie z ramienia AWPL w litewskim Sejmie – Michał Mackiewicz, prezes ZPL, oraz Leonard Talmont ze starostą frakcji Ritą Tamašuniene na czele, która, do niedawna będąc wicedyrektorem administracji samorządu rejonu wileńskiego, dbała o kwestie dotyczące funkcjonowania i rozbudowy Centrum. Rejon solecznicki reprezentował mer – Zdzisław Palewicz, natomiast szyrwincki – Rasa Tamošuniene, wicedyrektor administracji. Nie mogło tego dnia zabraknąć tych, którzy na co dzień troską otaczają ośrodek – Stefanii Stankiewicz, kierowniczki wydziału socjalnego w samorządzie rejonu wileńskiego – oraz tych, dla których, z racji na budowę, Centrum było oczkiem w głowie w ciągu ostatniego roku – Aurelijusa Mainelisa, specjalisty wydziału budownictwa, Anny Matwiejko, kierowniczki wydziału inwestycji oraz specjalisty tegoż wydziału Mirosława Prokopowicza, także przedstawicieli firmy budowlanej ZSA „ALŽA” z dyrektorem Gintautasem Ališevičiusem.

Wsparcie z UE

Europoseł Waldemar Tomaszewski przypomniał, że jest to piąty projekt wspólnie wykonany przez samorząd i Ministerstwo Opieki Socjalnej i Pracy. Wyraził swoją radość z faktu, że na podobne przedsięwzięcie udaje się wykorzystać finanse unijne. „Jako przewodniczący AWPL jestem szczególnie zadowolony, że samorząd, w którym rządy sprawuje Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, realizuje podobne projekty” – powiedział europoseł. Podkreślił przy tym zasługi dyrektor Centrum – Jadwigi Ingielewicz, nazywając ją „motorem i duszą” ośrodka.

Zapewne wielu pamięta, że jeszcze do niedawna osoby z niepełnosprawnością były nieakceptowane i spychane na margines życia społecznego. Przewodniczący AWPL zaznaczył, że w sferze socjalnej nasze społeczeństwo przejęło z Unii Europejskiej dobre rozwiązania w okazywaniu wsparcia i pomocy osobom niepełnosprawnym.

Przełamać opłatek i siebie

Z kolei wielkim „dziękuję” podopiecznych Centrum był występ artystyczny. Jasełka, których przygotowanie pochłonęło sporo tygodni, spotkały się z wielkim uznaniem publiczności. Natomiast treść, którą ze sobą niosły – przekazywany z rąk do rąk prezent – była odtworzeniem realiów ich codzienności. Bowiem ich godność, dobre samopoczucie, dobry byt wreszcie są możliwe – jak to ujęli w wierszu na końcu przedstawienia – dzięki tym, co „żyją i pracują dla ludzi, którzy mieli mniej szczęścia”.

„Aniołowie są wśród nas. Nie posiadają skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy popadli w biedę przez sztormy życia. Czynią cuda, sami o tym nie wiedząc” – jakże wymownie brzmiało to wierszowane podziękowanie w ustach ludzi, których życie jest zależne od nas – pełnosprawnych. Dzieleniu się opłatkiem towarzyszyła atmosfera przyjaźni i wzajemnej życzliwości. Zresztą w przełamaniu się opłatkiem nieraz należało „przełamać siebie”, gdy kawałeczek tego biblijnego chleba należało włożyć do ust osoby dotkniętej paraliżem.

Dyskoteka ze św. Mikołajem

Słowa uznania dla działalności Centrum i prezenty z okazji tej swoistej parapetówki złożyli również przedstawiciele instytucji i organizacji działających w Niemenczynie, a z którymi ośrodek współpracuje – starostwo m. Niemenczyn, Ośrodek Kultury, żłobek-przedszkole, Muzeum Etnograficzne Wileńszczyzny, wiejska gmina Niemenczyn, Dziecięco-Młodzieżowy Ośrodek Socjalnego, Klub Seniorów „Optymiści”. Także ośrodki socjalne z rejonu wileńskiego (Centrum Usług Socjalnych Gminy Czarnoborskiej oraz Centrum Interwencji Kryzysowej w Kowalczukach) i Solecznickiego Centrum Dziennego Pobytu Osób Upośledzonych Umysłowo. Gratulacje składane były także od zaprzyjaźnionych dobroczyńców, spółek, które są sponsorami inicjatyw Centrum, a także – bodajże najcieplejsze i pełne wzruszenia – od rodziców wychowanków.

Oficjalne uroczystości kończyły się w luźnej atmosferze przy poczęstunku, natomiast podopieczni wraz ze swoimi opiekunami i członkami rodzin wzięli udział w dyskotece ze św. Mikołajem. Wspólne gry, zabawy, tańce, zorganizowane przez pracowników i wolontariuszy odbywały się w nowej już sali. Aż dziw brał, że tylu ludzi, którzy ledwo się pomieścili w dużej sali, kiedyś mieściło się w starym budynku.

Teresa Worobiej

Na zdjęciach: najważniejsze by nowe pomieszczenia stworzyły większy komfort osobom, które na co dzień są zależne od innych; „chrzest bojowy” nowej sali – pomieściła wszystkich gości, dobroczyńców oraz stałych bywalców Centrum.
Fot.
autorka

<<<Wstecz