Akcja sadzenia krzewów w Skorbucianach

Wspólna pamiątka młodzieży

W przeddzień Święta Niepodległości Polski studenci z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Suwałkach wspólnie ze studentami Wileńskiej Szkoły Technologii, Biznesu i Rolnictwa zasadzili 300 krzewów głogu jednoszyjkowego wokół terytorium kościółka w Skorbucianach i cmentarza żołnierzy AK.

Pomysłodawcą akcji był kierownik wydziału kultury, turystyki i sportu samorządu rejonu wileńskiego Edmund Szot, który podczas spotkania z przebywającym we wrześniu na Litwie kanclerzem PWSZ w Suwałkach Zdzisławem Siemaszką rzucił myśl, by młodzież obu uczelni, Polski i Litwy, obsadziła terytorium kościoła i cmentarzyk żywopłotem. Siemaszko przyklasnął tej inicjatywie obiecując, że uczelnia dostarczy w darze sadzonki.

Pomysł został urzeczywistniony 9 listopada br. Tego dnia do Skorbucian przybyła 10-osobowa grupa studentów II roku kierunku rolnictwa PWSZ z Suwałk na czele z wicedyrektorem Instytutu Technologiczno-Przyrodniczego w Suwałkach Sergiuszem Jakuszewiczem i pracownikiem naukowo-technicznym Robertem Kulbackim, przywożąc 300 sadzonek głogu jednoszyjkowego.

Powitał ich wykładowca WSTBiR radny Michał Treszczyński wraz z grupą studentów. Nim przystąpiono do akcji sadzenia, wszyscy zajrzeli do drewnianego kościółka. Treszczyński zapoznał przybyłych z historią Skorbucian i tej zabytkowej świątyni, którą zbudował Michał Jeleński w 1746 r. Były nauczyciel, opiekun cmentarzyka i kościółka Adolf Kodź krótko opowiedział o latach II wojny światowej, gdy w Skorbucianach stacjonowała VII Brygada AK „Wilhelma”. Nie miała łatwo: w głębi Puszczy Rudnickiej stacjonował tysięczny oddział sowieckiej partyzantki, z którym dochodziło do starć, a niedaleko stacjonowały jednostki niemieckie.

Z kościoła skierowano kroki na znajdującą się tuż za świątynią kwaterę poległych żołnierzy VII Brygady AK. Spoczywa tu snem wiecznym 16 akowców poległych w walkach w latach 1944-1945. Młodzież zapaliła znicze, oddając hołd poległym za wolność Ojczyzny, z których najmłodszy Jan Czernicki ps. „Janek” miał 16 lat.

Po czym rozpoczęła się akcja sadzenia krzewów głogu. Młodzi ludzie z obu uczelni starali się, jak najlepiej wykonać tę społeczną pracę. Szymon Borzyn, Aneta Bordzio i Marta Truchan z PWSZ byli zadowoleni z uczestnictwa w tej szlachetnej akcji. „Pamiątka po nas zostanie” – twierdzili z przekonaniem. Po zakończeniu sadzenia krzewów goście udali się do wsi Sorok Tatary, gdzie zwiedzili znajdujący się tam meczet.

Ich cicerone była przewodnicząca miejscowej wspólnoty Tatarów Fatima Bujnowska. Końcowym etapem któtkiego pobytu na Wileńszczyźnie była WSTBiR w Pogirach. Tam przed gośćmi wystąpił chór „Ballada” z Wojdat pod kierownictwem Teresy Kołtan.

Jan Lewicki

Na zdjęciu: studenci w akcji.

<<<Wstecz