Nowy prezes stowarzyszenia „Wspólnota Polska”
„Wspólnota“ wesprze Polaków
Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” będzie wspierać projekt ustawy o powrocie do RP osób pochodzenia polskiego, deportowanych przez władze ZSRR - poinformował nowy prezes stowarzyszenia Longin Komołowski. Zapowiedział też, że zajmie się sprawami Polaków na Litwie.
Poseł niezrzeszony Longin Komołowski został w niedzielę wybrany przez nadzwyczajne walne zebranie delegatów nowym szefem stowarzyszenia “Wspólnota Polska”. Pokonał senatora PO Henryka Woźniaka. Zastąpił na tym stanowisku tragicznie zmarłego w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem Macieja Płażyńskiego.
Komołowski zapowiada kontynuację wszystkich programów, które dotychczas realizowała Wspólnota Polska. „Trzeba pamiętać, że zostałem prezesem w połowie przerwanej kadencji. Były już plany przygotowane przez Macieja Płażyńskiego” - podkreślił.
Nadzwyczajny zjazd w niedzielę w specjalnej uchwale wsparł projekt obywatelskiego projektu ustawy o repatriacji. „Wyobrażam sobie, że Wspólnota zaangażuje się w promocję tej ustawy i w zbieranie pod nią podpisów” - powiedział Komołowski. Maciej Płażyński był pełnomocnikiem społecznego komitetu, który zdążył zebrać kilka tysięcy podpisów wspierających tę inicjatywę. Projekt zakłada m.in., że obowiązek zapewnienia repatriantowi i jego rodzinie mieszkania spoczywał nie - jak dotąd - na administracji samorządowej, lecz rządowej, czyli na Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Komołowski zapowiedział, że zajmie się też sytuacją Polaków na Litwie. „Trzeba zabrać się za wsparcie Polaków. Prawa mniejszości są tam nie do końca respektowane” - ocenił.
Nowy szef „Wspólnoty“ zaznaczył, że skoncentruje się na poprawie stanu finansów stowarzyszenia. „Źródła finansowania Wspólnoty pochodzą głownie z budżetu państwa za pośrednictwem Senatu. Zadania, które są przygotowane, wymagają też innych źródeł finansowania. Trzeba zdywersyfikować to zasilanie. Trzeba rozwijać współpracę z sejmikami samorządowymi, gminami i innymi środowiskami. Trzeba też pozyskiwać środki unijne” - zaznaczył.
Dodał, że podejmie decyzję o przeprowadzeniu audytu dotyczącego Domu Polonii w Pułtusku. Jak podkreślił obiekt nie może w dalszym ciągu przynosić strat. Zapewnił, że „Wspólnota” powinna utrzymać nad nim kontrolę.