Wystawa zdjęć „Wileńskie elegie”

Miasto, którego już nie ma

Jak wyglądało przedwojenne Wilno? Jakie sklepy mieściły się przy ul. Dominikańskiej? Jak się prezentował Plac Ratuszowy? Żeby o tym się przekonać, warto zajrzeć do Wileńskiej Galerii Obrazów (ul. Wielka 4).

Od 4 czerwca czynna jest tutaj ekspozycja „Wileńskie elegie”, prezentująca przedwojenne fotografie Bolesławy i Edmunda Zdanowskich - przedstawicieli wileńskiej szkoły fotograficznej. Na wystawę składa się 80 czarno-białych zdjęć, ukazujących oblicze Wilna lat 1930-1940.

Ta ekspozycja jest prezentowana po raz pierwszy. Cała kolekcja, składająca się z 439 szklanych negatywów, jest przechowywana w Litewskim Muzeum Malarstwa. Klisze przeleżały w archiwum aż 64 lata. Nie eksponowano zdjęć dla szerokiej publiczności, ponieważ nie były one identyfikowane. Dopiero niedawno eksperci ustalili, że są to fotografie małżeństwa Zdanowskich.

Bolesława (panieńskie nazwisko Tallat-Kelpszaite, 1908-1981) i Edmund (1905-1984) Zdanowscy razem pracowali w pracowni fotograficznej, wspólnie tworzyli i wspólnie podpisywali swoje fotografie. Byli bliskimi współpracownikami Jana Bułhaka. W 1945 roku wyjechali na stałe do Gdyni, gdzie kontynuowali swoją pracę artystyczną oraz podjęli się działalności pedagogicznej. Przed wyjazdem do Polski zbiór szklanych klisz przekazali dla obecnego Litewskiego Muzeum Malarstwa.

Zakres utrwalonych obiektów i miejsc Wilna na fotografiach Zdanowskich jest bardzo szeroki: ogólne miejskie krajobrazy, ulice, targi, dzieła architektury. Sporą liczbę kolekcji stanowią zdjęcia wileńskich kościołów: ich fasad, wnętrz, detali architektonicznych. Fotograficy wiele obiektów pokazali z różnych stron. Kościół śś. Janów możemy podziwiać od ul. Dominikańskiej, Zamkowej, Literatów i Wolana, a nawet z Góry Trzykrzyskiej.

Fotografie Zdanowskich posiadają wartość nie tylko estetyczną, ale również archiwalną. Sporo uwiecznionych przez nich obiektów i detali już nie istnieje. Dla teraźniejszych mieszkańców miasta wielce interesujące mogą być sylwetki ówczesnych wilnian, utrwalonych jako przechodnie na drugim planie zdjęć: eleganckie damy, mężczyźni w kapeluszach, jak również bose dzieci, kobiety w chustach i z wiadrami w ręku, woźnice. Prezentowane są też makabryczne zdjęcia ludzkich szczątków w kryptach kościoła Ducha Świętego.

Ciekawostką są przedwojenne reklamy, afisze, szyldy, które możemy zobaczyć na eksponowanych fotografiach: cukiernia „Zjednoczenie” przy ul. Dominikańskiej, sklep nabiałowy, apteka W. Narbuta, reklama farb i lakierów Ch. Fajmuszewicza, kursów maturalnych oraz dwujęzyczny szyld (w jęz. polskim i jidysz) żeńskiej szkoły powszechnej im. Estery Rubinsztejn nr 6.

Każdy szanujący się wilnianin powinien zobaczyć, jak kiedyś wyglądało jego miasto. Wystawa „Wileńskie elegie” będzie czynna do 13 września.

Iwona Klimaszewska

Na zdjęciu: Bolesława i Edmund Zdanowscy, Ratusz i kościół św. Kazimierza. 1930-1939 r.

<<<Wstecz