„...Warszawa przyjechała do nas”

Aby zapoznać się z polską sztuką współczesną, niekoniecznie trzeba jechać do Polski. Wystarczy przyjść do Domu Kultury Polskiej w Wilnie, gdzie od 6 lutego prezentowany jest pokaz prac nieformalnej grupy polskich twórców Via Varsovia. „Od figuracji do abstrakcji” - tak określił wystawę jeden z członków grupy, Zbigniew Nowosadzki. Ekspozycja jest bardzo różnorodna: grafika, rzeźba, malarstwo, ceramika, tkaniny artystyczne.

Via Varsovia – to grupa twórców, która powstała w 1999 roku i jest skupiona wokół warszawskiej Galerii Delfiny, prowadzonej przez Delfinę Krasicką i Annę Alicję Trochim. Via Varsovia doczekała się wielu wystaw w kraju i za granicą. Gościła, między innymi, w Argentynie, na Łotwie, gdzie cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Prezentowane w 2008 roku w Dyneburgu prace warszawskiej grupy artystycznej były włączone w obchody kultury słowiańskiej na Łotwie. Z. Nowosadzki powiedział, że wystawa została entuzjastycznie przyjęta przez publiczność. Wernisaż zgromadził kilkaset osób. Odbywały się interesujące rozmowy i odzew na prace był ogromny. Wyraził nadzieję, że również w Wilnie odbiór będzie szeroki.

Na prezentowaną obecnie ekspozycję w stolicy Litwy składają się prace, które były pokazywane w Dyneburgu oraz dzieła specjalnie dowiezione z Polski na wileńską wystawę. Malarstwo prezentuje Anna Alicja Trochim, Barbara Redlińska, Zbigniew Nowosadzki; grafikę – Janusz Golik; rzeźbę – Teresa Pastuszka-Kowalska, Dariusz Kowalski i Grzegorz Szkopowicz; tkaninę artystyczną – Delfina Krasicka. Via Varsovia do gościnnego udziału w wystawie zaprosiła również Krzysztofa Dzienkiewicza, zajmującego się ceramiką; Krzysztofa Pająka – malarza oraz prof. Stanisława Trzeszczkowskiego uprawiającego tkaninę artystyczną. Artyści tworzą w różnych stylach, nurtach oraz dyscyplinach sztuki. „Jedyne, co nas łączy – to szukanie dialogu z widzem” – powiedział malarz Nowosadzki podczas otwarcia wystawy. Opowiadając o grupie Via Varsovia malarz stwierdził, że w swoich pracach próbują przede wszystkim wyrażać świat, w którym żyjemy. Obca grupie jest postawa neoawangardowa, gdzie widza się obraża, wystawiając przeróżne rzeczy, chociażby włosy wyrwane z ucha. Nie próbują też studiować i naśladować naturę. Obca jest również postawa, by za wszelką cenę pokazywać siebie, co, zdaniem malarza, jest dosyć częste w obecnej sztuce.

Wystawiając prace w Domu Kultury Polskiej spodziewa się, że większość zwiedzających stanowić będą rodacy. Ale ma nadzieję, że przyjdą również Litwini, Rosjanie i pasjonaci sztuki innej narodowości. „Jesteśmy otwarci na każde spotkanie. Nie określamy widza. Oczekujemy tylko od niego wrażliwości. Nie ma nic gorszego dla obrazu, niż zimny, tępy wzrok” – stwierdził Nowosadzki.

Wszystkie eksponowane prace zasługują na uwagę. Kolorowe tkaniny D. Krasickiej (urodzonej w Buenos Aires) są przesiąknięte południowym klimatem. Obrazy Anny Alicji Trochim są intelektualne i wyrafinowane. Malarka nie po raz pierwszy wystawia swe prace na Litwie. W czasach sowieckich eksponowała swoje obrazy w Muzeum Rewolucji. Ciekawiła się również, czy to muzeum nadal istnieje, bo tam były wspaniałe sale wystawowe i piękna przestrzeń. Swoje prace prezentowała również w Kiejdanach, Druskienikach.

Na wielką uwagę zasługują duże i kolorowe prace na jedwabiu (ok. 3x2 m) prof. S. Trzeszczkowskiego. Jak zauważył Nowosadzki, te prace są czułe na poruszenie i światło. One są prześwitujące i nawet przy mrocznym świetle rzucają blask na otoczenie i podłogę.

Danuta Lipska (malarka ze stowarzyszenia plastyków polskich na Litwie „Elipsa”, nauczycielka plastyki w Szkole Średniej im. Wł. Syrokomli) na wystawę przyszła z kilkoma uczniami. Przyznała, że ekspozycja jest treściwa i szczególnie na nią zaprasza nauczycieli plastyków wraz z młodzieżą szkolną. „Nie trzeba jechać do Warszawy, Warszawa przyjechała do nas” – cieszyła się D. Lipska.

Zapraszając na wystawę, malarz Nowosadzki powiedział, że ta ekspozycja jest okazją dla młodzieży artystycznej oraz wszystkich, dla których sztuka ma znaczenie nie tylko edukacyjne, ale też porusza serca i umysły.

Prace grupy artystycznej Via Varsovia będą eksponowane w holu Domu Kultury Polskiej w Wilnie do 28 lutego.

Iwona Klimaszewska

Na zdjęciu: młodzi pasjonaci sztuki mieli okazję poznać polskich artystów i ich prace.
Fot.
autorka

Grupę Via Varsovia tworzą artyści, których poza sztuką łączą więzy przyjaźni. Albo jej pochodne. Daje to wszystkim komfort niezależności i możliwość odejścia w stronę pracy, by powrócić z nowymi dziełami. To przypadek wzajemnego poszanowania wolności pozwalający zachować twórczą swobodę wypowiedzi, a jedynym właściwie zobowiązaniem jest dostarczenie prac na wspólną wystawę. Nie ogłosili manifestu. Nie mają programu artystycznego. Ani wspólnej definicji sztuki, która byłaby dla nich jednoznacznym sygnałem rozpoznawczym, mówiącym, że mamy do czynienia z ugrupowaniem artystycznym wiernym określonemu nurtowi. Każdy z nich przemierza swoją drogę twórczą sam i sam dokonuje wyborów z nią związanych.

<<<Wstecz