Upamiętniono błogosławionego ks. M. Sopoćkę
W ubiegłą niedzielę w taboryskim kościele odbyło się uroczyste nabożeństwo, podczas którego została poświęcona tablica pamiątkowa na cześć błogosławionego ks. Michała Sopoćki. Właśnie w taboryskiej świątyni na początku ubiegłego stulecia ks. M. Sopoćko jako młody ksiądz rozpoczął służenie Bogu i ludziom. W uroczystościach wzięli udział wierni parafii taboryskiej oraz liczne delegacje z Białegostoku, miasta, w którym duszpasterz i teolog spędził ostatnie lata swojego życia.
Nabożeństwo poprzedziło przedstawienie teatralne w wykonaniu wychowanków Gimnazjum im. ks. M. Sopoćki w Turośni Kościelnej (Polska). Podczas godzinnego przedstawienia uczniowie zaprezentowali sceny z życia księdza podczas nauki w szkole carskiej, gdzie on zawsze protestował przeciwko rusyfikacji ludności Wileńszczyzny oraz sceny ze spotkań ks. Sopoćki z siostrą Faustyną, której był duchowym ojcem.
Podczas nabożeństwa wierni modlili się za byłego proboszcza parafii taboryskiej ks. M. Sopoćkę. Liczni goście z Polski, po zakończeniu nabożeństwa, w swych wystąpieniach podkreślali wielki ślad duchowy jaki zostawił po sobie ks. M. Sopoćko.
- Ks. M. Sopoćko był nie tylko wielkim człowiekiem, duszpasterzem, teologiem, zawdzięczając któremu powstał słynny obraz „Jezu, ufam Tobie”. Mieszkańcy Taboryszek mieli wielkie szczęście, że właśnie tu w latach 1914 – 1918 ks. Sopoćko rozpoczynał swoją pracę duszpasterską. Bardzo się cieszę, że jego imię nie zostało wytarte z pamięci wiernych parafii taboryskiej - powiedział podczas uroczystości wójt gminy Turośń Kościelna Andrzej Jurczak.
Wicemer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz podziękował gościom z Polski za przybycie na uroczystość, pomoc w stworzeniu tablicy pamiątkowej, którą wykonali rzeźbiarze z Torunia państwo Aleksander i Anna Paskalowie.
Ks. Michał Sopoćko (1888-1975) jako spowiednik żeńskich zgromadzeń zakonnych w Wilnie poznał tam s. Faustynę Kowalską, która od 1933 roku przebywała w tym mieście, i stał się jej najbliższym współpracownikiem w głoszeniu światu prawdy o Bożym Miłosierdziu.
2 stycznia 1934 roku artysta malarz Eugeniusz Marcin Kazimierowski (1873-1939), rozpoczął pracę nad obrazem według widzenia, jakie siostra Faustyna miała prawie dwa lata wcześniej w Płocku, i zgodnie z poleceniem Jezusa: „Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie”. Jezus kilkakrotnie przynaglał siostrę Faustynę upominając się o wykonanie tego zadania, ale do realizacji dzieła doprowadził dopiero ks. Michał Sopoćko, który znał dobrze artystę i mieszkał z nim w Wilnie w jednym domu. Z własnych funduszy pokrył koszty powstania obrazu, uczestniczył we wszystkich spotkaniach siostry Faustyny z artystą, a nawet sam pozował malarzowi dla oddania postawy Jezusa i układu Jego szaty. Podobno dłonie Jezusa na obrazie są dłońmi księdza. Obraz został ukończony latem 1934 roku.
Latem 1940 roku Litwa stała się jedną z republik radzieckich. Wzrosło zagrożenie dla ludności, rozpoczęły się liczne aresztowania i deportacje. Unikając aresztowania ks. Michał Sopoćko opuścił na miesiąc Wilno. Przebywając na Litwie nie zaprzestał jednak nauczać o Miłosierdziu Bożym. W czasie niemieckiej okupacji Wilna (od czerwca 1941 roku) włączył się aktywnie w akcję pomocy Żydom, co zostało zauważone przez Niemców. W marcu 1942 roku cudem niemal uniknął aresztowania.
Zajęcie Wilna przez wojska radzieckie w lipcu 1944 roku umożliwiło powrót księdza Sopoćki z ukrycia. 16 listopada tegoż roku kandydatki do nowego zgromadzenia złożyły na jego ręce prywatne śluby. Podjął także zajęcia w Seminarium Duchownym, ale już w następnym roku komunistyczne władze Litwy Radzieckiej zamknęły seminarium, a profesorom i alumnom nakazały wyjazd do Białegostoku. Wkrótce ten sam los spotkał arcybiskupa Jałbrzykowskiego. Za zgodą arcybiskupa ks. Michał Sopoćko pozostał w Wilnie, prowadził pracę duszpasterską i szkolenie katechetów. Zagrożony aresztowaniem i zsyłką on także musiał wyjechać w sierpniu 1947 roku.
Zamieszkał w Białymstoku, gdzie włączył się do pracy dydaktycznej i wychowawczej w Seminarium Duchownym, ale też nadal nie ustawał w wysiłkach nad realizacją zadań zleconych przez Jezusa siostrze Faustynie. Zmarł w Białymstoku 15 lutego 1975 roku, w dniu wspomnienia św. Faustyna, zakonnego patrona siostry Faustyny Kowalskiej.
28 września bieżącego roku ks. M. Sopoćko został beatyfikowany do stanu błogosławionego.
A. K.
Na zdjęciu: delegacja gimnazjum im. J. Śniadeckiego przy tablicy pamiątkowej.