Treściwie spędzone wakacje
Odpoczynek w górach czy nad morzem, kolonie w gronie rówieśników – o tym wszystkim zapewne marzą dzieci przed rozpoczęciem letnich wakacji. Jednak odpoczynek poza granicami kraju albo zorganizowane kolonie najczęściej trwają około dwóch tygodni i nie wszystkich rodziców stać na to, żeby załatwić swoim pociechom tego typu odpoczynek. Większą część wakacji uczniowie spędzają w domu, ewentualnie na wsi u dziadków. Coraz częściej są organizowane przez ośrodki kultury oraz inne organizacje wszelkiego typu zajęcia dla dzieci, by podczas wakacji nie nudziły się.
Od ponad 10 lat Margarita Czekolis organizuje dzieciom i młodzieży treściwe zajęcia twórczości plastycznej. Przed laty ukończyła warsztaty ceramiczne w Polsce, dlatego też postanowiła zdobytą wiedzą podzielić się z innymi. Swoją pracę z młodzieżą rozpoczynała w dawnym pałacu Jeleńskich w Glinciszkach, gdzie przez 4 lata organizowała miejscowej młodzieży zajęcia „Lato z gliną”. Potem przez kilka lat była kierowniczką Podbrzeskiego Ośrodka Kultury. Tam też gromadząca się młodzież tworzyła kółka plastyczne, zespół taneczny. Odkąd Dom Kultury w Podbrzeziu został przekazany na inne cele, młodzież znowu powróciła do Glinciszek, gdzie powoli zagospodarowuje dawny pałacyk. Uczestnicy zajęć tworzą pod kierownictwem pani Margarity, której z pomocą przychodzi Jadwiga Lukoševičiene, studio twórczości artystycznej „Dzieci Galaktyki – Galaxy kids”. W ciągu całego roku szkolnego przychodziły tutaj dzieci po lekcjach, by uczestniczyć w zajęciach artystycznych, tematycznie powiązanych z różnymi okresami: adwentem, Bożym Narodzeniem, postem, zapustami.
Tegoroczne zajęcia przebiegają pod hasłem „Bez przeszłości nie ma przyszłości”. Największą popularnością cieszą się zajęcia wyrobu z gliny. „Skoro mam talent i posiadam pewną wiedzę, to chcę się nią podzielić z innymi” – opowiada kierowniczka. Podczas zajęć dzieci uczą się różnych metod, które później zastosowują lepiąc różne rzeczy, czy też dekorują je wzorami. Wyłożone na półkach gliniane domki, skarbonki, kubeczki, listki są chlubą ich autorów, którzy po wystawie, na zakończenie obozu mają zamiar zabrać wszystko sobie na pamiątkę. Dzieci uczą się również cierpliwości, bo każda rozpoczęta praca ma być wykończona w tym samym stylu. Cieszą się z możliwości przebywania w gronie rówieśników i poznawania czegoś nowego.
Uczestnicy zajęć – to mieszkańcy Podbrzezia, Glinciszek, okolicznych miejscowości, wczasowicze przebywający latem u dziadków. Na liście zapisanych jest 30 dzieci, codziennie przybywa około 15. Oprócz lepienia z gliny mogą malować, uczyć się wycinania bądź wyplatania ze sznurków i słomki. Takie swoiste kolonie artystyczne trwają od 9 lipca, zakończenie jest planowane na 14 sierpnia. Podczas tych kilku tygodni młodzież odbywa też różne wycieczki: zaplanowane są do Ogrodu Botanicznego oraz Werek. Dla urozmaicenia zajęć pani Margarita zorganizowała podopiecznym grę terenową. Grupy, posługując się mapą, miały odnaleźć zaszyfrowane hasła – myśli starożytnych filozofów greckich.
Pani Margarita stara się również zapoznać młodzież z historią swego kraju, z tajemnicami ludowych tradycji artystycznych. „Młodzież powinna znać historię swego narodu, czym zajmowali się nasi przodkowie w starożytności – mówi. – Nie możemy kopiować wszystkiego z zachodu lub zadowalać się chińską tandetą”.
Zajęcia w Glinciszkach – to także kształcenie u młodych zamiłowania do tradycji swego narodu, kraju, szacunku względem innych. Dawny pałac Jeleńskich powoli wypełnia się pracami dzieci i młodzieży, która swoimi pomysłami i realizacją zaskakuje często nawet nauczycielkę. Wielu młodych od lat zna panią Margaritę i z nią współpracuje, inni po raz pierwszy w tak twórczy i nietypowy sposób spędzają lato. Jedni i drudzy są zadowoleni i cieszą się, że w taki niebanalny sposób mogą spędzić letnie wakacje.
Teresa Worobiej
Na zdjęciach: to wcale nie taka łatwa sztuka wyrobić dzbanek na kole garncarskim; Zofia (od lewej) od wielu lat uczestniczy w letnich zajęciach artystycznych.
Fot. autorka