„KOŚCIÓŁ – TO MY”

- takie hasło przyświecało podczas Dnia Młodych zorganizowanego w Nowej Wilejce przy kościele Matki Bożej Królowej Pokoju. Przed rokiem młodzież zaangażowana w działalność przy parafii założyła stowarzyszenie „Pacem Ferentes”, (łac. „Niosący pokój”). Rok szkolny minął na pisaniu projektów dotyczących zorganizowania wakacji dla dzieci i młodzieży. Kolonie dla dzieci nad morzem i przy parafii, wspólne wyjazdy stały się możliwe dzięki zorganizowaniu młodych osób, które twórczo zaangażowały się w życie swojej wspólnoty parafialnej.

Pomysłodawcą spotkania młodzieży, odbywającego się w Nowej Wilejce już po raz czwarty, jest ks. proboszcz Wojciech Górlicki. Tegoroczny Dzień Młodych odbywał się 1 września. Na uroczystą Mszę św., rozpoczynającą młodzieżowe święto, przybyli także uczniowie wraz z rodzicami i pedagogami.

Chrześcijańskie spotkanie młodzieży w Nowej Wilejce przebiega w ciągu jednego dnia, tym niemniej treściwie ułożony program pociąga wiernych, którym nie przeszkodziła w uczestnictwie tegoroczna chłodna pogoda. Liturgię Mszy św. swoim śpiewem upiększyli członkowie zespołów „Nazaret” z parafii pw. św. Kazimierza i „Laudate” z MB Królowej Pokoju. „Powinniśmy sobie uświadomić, że my wszyscy tworzymy Kościół i każdy z nas jest za tę wspólnotę odpowiedzialny osobiście” – mówił do wiernych w homilii ks. proboszcz. Modlitwy zanoszone tego dnia ogarniały wszystkich członków Kościoła. Podczas wspólnego świętowania uczestnicy Dnia Młodych mogli osobiście doświadczyć wspólnoty Kościoła Powszechnego. Przygotowanie święta przez młodych, ich codzienne zaangażowanie w kościele jako uczestników spotkań biblijnych bądź służby liturgicznej ukazuje, że Kościół tworzą nie tylko księża i osoby zakonne, ale także i świeccy.

Już po raz drugi w Dniu Młodych w Nowej Wilejce uczestniczyli podopieczni Centrum Dziennego Pobytu Osób Niepełnosprawnych z Niemenczyna. Goście z Niemenczyna zaprezentowali program artystyczny, mieli także stoisko z upominkami, własnoręcznie wykonanymi. Dla uczestników święta tego dnia wystąpił również lalkowy teat¬rzyk z Rukojń. Artyści, z którymi wystąpił również ks. Witold Michajłowski, rozbawili publiczność, zaś przedstawienie swoje musieli zagrać dwa razy, ponieważ widzowie nie zmieścili się w salce.

Znane hasło „w zdrowym ciele – zdrowy duch” patronowało tego dnia zawodom sportowym. Mecz piłki nożnej między strażakami a młodzieżą zakończył się remisem. W siatkówkę grali zawodnicy z zespołów obu parafii Nowej Wilejki „Nazaret” i „Laudate”. Niemało uczestników przyciągnęły również zawody w szachy, warcaby, mocowaniu się na ręce oraz sztafet, które wzbudziły wiele śmiechu i radości. Każdy głodny mógł posilić się kaszą gryczaną z kuchni wojskowej lub uraczyć się ciastami, jakie młodzież wypiekła specjalnie na tę uroczystość do parafialnej kawiarenki. Gromkimi brawami uczestnicy święta nagrodzili popisy zawodników klubu karate, którzy przybyli wraz ze swoim kierownikiem Markiem Kubiakiem.

Istotnym punktem Dnia Młodych w Nowej Wilejce była dyskusja nt. „Kościół – to my”, na którą młodzież zaprosiła JE kardynała Audrysa Juozasa Bačkisa, Tadeusza Andrzejewskiego, doradcę premiera, Adama Błaszkiewicza, dyrektora gimnazjum im. Jana Pawła II, Wiesława Starykowicza, starostę gminy szaternickiej, która należy do parafii MB Królowej Pokoju. Chrystus powołując do istnienia Kościół wybrał 12 apostołów, którzy głosili Ewangelię Chrystusową na całym świecie. Uczestnicy dyskusji wypowiedzieli się, czy i w jaki sposób Kościół powinien wypowiadać się nt. decyzji podejmowanych przez rządzących. Zaangażowanie katolickiej młodzieży w sferach życia politycznego, społecznego, ich opowiedzenie się za wartościami chrześcijańskimi jest także głosem Kościoła. Czy Kościół odpowiada na problemy współczesnej młodzieży, czy jest tolerancyjny – te i podobne kwestie zostały poruszone podczas dyskusji.

Przybyły z Polski zespół „Czterdziestu synów i 30 wnuków jadących na siedemdziesięciu oślętach” sprawił dla zgromadzonych widzów wielką atrakcję. Wszyscy świetnie się bawili przy skocznych rytmach muzyki i piosenkach, których słowa zostały zaczerpnięte z Pisma św. Na zakończenie występu członkowie zespołu ujawnili tajemnicę nazwy. Wybrany przypadkowo cytat z biblijnej księgi Sędziów przez zespół został odczytany jako mówiący o Bożym błogosławieństwie i mnogości łask otrzymanych od Stwórcy.

Dzień Młodych kończył się procesją światła. Przy ognisku młodzież opowiedziała o swojej działalności przy parafii; po czym wszyscy zgromadzeni podzielili się ze sobą chlebem, symbolem miłości i troski o bliźniego. Z zapalonymi od ogniska świecami, odmawiając tajemnice różańca św. wszyscy przeszli do kościoła, gdzie cicha adoracja Najświętszego Sakramentu kończyła dzień, podczas którego wierni szczególnie odczuli, że tworzą jedną wspólnotę Kościoła Powszechnego.

Teresa Worobiej
Na zdjęciach: moment złożenia darów; na scenie zespół „40 synów i 30 wnuków jadących na 70 oślętach”.
Fot.
autorka

<<<Wstecz