Dar dla Rudziszek

W ubiegły poniedziałek w sali szkoły średniej w Rudziszkach rejonu trockiego odbyła się uroczysta ceremonia przekazania prywatnego (2,5 tys. tytułów) księgozbioru Państwa Barbary i Janusza Rymszów dla biblioteki w Rudziszkach. Oboje zamieszkują w Warszawie, rodzice pana Janusza pochodzą z Rudziszek.

W uroczystej ceremonii przekazania daru wziął udział wiceminister kultury Rzeczypospolitej Polskiej Jarosław Sellin, dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie Marian Gasztoł, zast. dyrektora administracji samorządu rejonu Irena Narkiewicz, mieszkańcy Rudziszek.

Krótkim słowem wstępnym ceremonię przekazania rozpoczął starosta Rudziszek Tadeusz Pawłowski. O znaczeniu polskich placówek kulturalno-oświatowych na Litwie i pomocy, jaką udzielają im rodacy z Polski, mówili wiceminister kultury RP J. Sellin i dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie M. Gasztoł. Dziękując państwu Rymszom za dar w postaci książek, wyrazili nadzieję, że być może w przyszłości podobną akcję poprze Ministerstwo Kultury RP.

O historii i działalności biblioteki w Rudziszkach opowiedziała dyrektor biblioteki publicznej w Trokach Danguole Banevičiene. Placówka ta istniała już w 1916 roku. Później budynek biblioteki spłonął. Oficjalne ponowne otwarcie biblioteki odbyło się w 1947 roku. Obecnie księgozbiór biblioteki w Rudziszkach wynosi około 27 tys. egzemplarzy, z których 2183 są w języku polskim. Brakuje literatury współczesnej. Trudności finansowe nie pozwalają na zwiększenie ilości książek. Z braku literatury w języku polskim ludzie czytają książki w językach litewskim lub rosyjskim. Obecnie z biblioteki korzysta około 1200 czytelników, 400 z nich - to uczniowie. Niedawno bibliotekę przeniesiono do pomieszczenia, w którym z trudem mieści się obecna ilośc książęk. W przyszłości powstaną trudności z rozmieszczeniem księgozbioru podarowanego przez państwo B. i J. Rymszów. Rudziszczanie z nadzieją jednak czekają na budowę nowego Centrum Kultury, gdzie w odpowiednich pomieszczeniach znajdą miejsce i książki przekazane przez rodaków z Polski.

Emocjonalnym było wystąpienie pana Janusza i jego małżonki. - Tak to już jest. Gdy człowiek starzeje - szuka swoich korzeni - mówił p. Janusz. - Moi rodzice tu się urodzili, poznali, brali ślub w miejscowym kościele. Z najmłodszych lat od rodziców słyszałem, że wszystko, co jest najlepsze, jest tu. Mój ojciec ma 90 lat i nie mógł przybyć, jednak jest szczęśliwy i popiera naszą akcję.

Parę miesięcy temu będąc w Rudziszkach odwiedziliśmy bibliotekę. Przekonaliśmy się, że jest tu zbyt mała ilość książek w języku polskim. Postanowiliśmy, że dla nas największym szczęściem będzie dar w postaci książek. Cieszymy się, że przekazanie ich odbywa się w tak uroczystej oprawie z udziałem honorowych gości - mówił p. Janusz. Pani Barbara dziękując za tak ciepłe spotkanie podarowała zebranym kilka książek.

Ze słowami podziękowania fundatorom wystąpiła wieloletnia nauczycielka szkoły średniej Janina Kondratowicz. Podzieliła się wspomnieniami z okresu lat powojennych, kiedy w tzw. „izbach-czytelniach” z trudem można było znaleźć literaturę w języku polskim. Obecnie w bibliotekach są książki w różnych językach, jednak najlepiej się czyta w języku ojczystym i oryginale.

Za przekazane książki podziekowanie darczyńcom złożył starosta Rudziszek Tadeusz Pawłowski. Wyraził też życzenie, aby Państwo Rymszowie częściej odwiedzali miejsca rodzinne, zapewniając, że zawsze będą tu godnie przyjęci.

Antoni Pawłowicz
Na zdjęciu: Po podpisaniu aktu o przekazaniu zbioru książek do rudziskiej biblioteki (od lewej): starosta Rudziszek T. Pawłowski, państwo B. i J. Rymszowie oraz wiceminister kultury RP J. Sellin
Fot.
autor

<<<Wstecz