Upamiętniono Parfianowiczów spoczywających na Rossie
Na wieczną rzeczy pamiątkę
Już od kilku lat co roku parokrotnie do Wilna przyjeżdża Kazimierz Parfianowicz z Puław, wykładowca na wydziale artystycznym UMCS w Lublinie, by prowadzić w archiwach badania w poszukiwaniu wszelkich śladów dotyczących rodu Parfianowiczów.
Dzięki jego staraniom stanęły płyty pamiątkowe przy grobie jego pradziadka, założyciela Parfianowa Jana Parfianowicza na cmentarzu parafialnym w Rudominie, upamiętniające innych członków tego rodu, a ostatnio - nowy pomnik i płyta nadgrobkowa na grobach Parfianowiczów, spoczywających na wileńskim cmentarzu Rossa.
8 września, w Święto Narodzenia NMP, odbyła się skromna uroczystość poświęcenia nowego pomnika. Poprzedzona została Mszą św. w intencji zmarłych Parfianowiczów, pogrzebanych na tej wileńskiej nekropolii, oraz zmarłej nagle w młodym wieku spokrewnionej z Kazimierzem Parfianowiczem Eweliny Karasińskiej z Lublina. Ofiarę Mszy św. sprawował wikary wileńskiej parafii św. Ducha ksiądz Marek Gładki, a uświetnił ją śpiew młodej solistki Honoraty Staszewskiej. W tej uroczystości wzięli udział Kazimierz Parfianowicz, jego siostry cioteczne Elżbieta Zodrow-Siemierzys i Małgorzata Nafalska-Siemierzys ze Złotowa, publicysta, redaktor "Magazynu Kombatanckiego" nadawanego na antenie radia "Znad Wilii" Jerzy Surwiło. Aktu poświęcenia pomnika dokonał ksiądz Marek Gładki. Rozległy się słowa modlitwy "Anioł Pański " za zmarłych Parfianowiczów, spoczywających na Rossie...
W grobowcu, nad którym stanął nowy pomnik z płytą nadgrobną i ogrodzeniem, pogrzebani są Petronela z Parchimowiczów (1835-1910), żona założyciela Parfianowa k. Rudomina Jana Parfianowicza, jej syn Wincenty Parfianowicz zmarły w 1902 r. w wieku 32 lat oraz wnuk Michał Parfianowicz, uczeń klasy VI Gimnazjum im. Zygmunta Augusta, zmarły 10 lipca 1924 r. w wieku lat 19. Na pomniku nie zabrakło herbu Mogiła, którym pieczętuje się ród Parfianowiczów. Prócz nich na tej nekropolii spoczywają też nieopodal inni Parfianowiczowie: Maryja Parfianowicz (Gintowt-Dziewiałtówska, zm. w 1899 r.), Wilhelm Parfianowicz (zm. w 1890 r.) i Paulina z Parfianowiczów Hrynaszkiewicz (zm. w 1919 r.).
Działalność Kazimierza Parfianowicza, wydobywającego z mroków niepamięci wszelkie ślady swych przodków, a w tym celu penetrującego kosztem własnego czasu archiwa Wilna i kościołów Wileńszczyzny, zasługuje na ogrom uznania. Jest też świadectwem tego, że w jego sercu nie gaśnie "kresowy płomień".
Jan Lewicki