Trockie lato-2006
Święto starego rzemiosła
19-20 sierpnia br. na średniowiecznym zamku w Trokach odbyło się kolejne tradycyjne święto starego rzemiosła. W bogatym programie mistrzowie demonstrowali starożytną technologię wyrobów z drewna, gliny i metalu. Troczanie i goście byli świadkami walki rycerzy w zbrojach sprzed kilku wieków. Wzięli w niej udział rycerze - członkowie bractwa zamku w Trokach "Viduramžiu pasiuntyniai", orderu "Świątynia północy" i "Gwardia królewska". Chętni mogli wypróbować swe zdolności w strzelaniu z łuku.
Podczas święta można było zapoznać się z pracą starożytnej kuchni, degustować różne dania z okresu średniowiecza, przygotowywane według receptury minionych stuleci. Były to różne rodzaje zup, pieczone i wędzone produkty mięsne. Jak nas poinformowano, z recepturą i technologią starożytnej kuchni zapoznano się z książki "Kucharka litewska", wydanej przez Józefa Zawadzkiego w 1863 roku w Wilnie oraz innych książek kucharskich wydanych na początku XIX wieku w Polsce.
W świątecznej imprezie wzięły udział zespół muzyki dawnej i tańca "Alta danza", zespół folklorystyczny "Litewski chmiel" z Białorusi. Nie zapomniano też o maluchach. Wileński Teatr Lalek wystawił sztukę pt."Bajka o małym żółwiu".
"Wojna i pokój" w Trokach
W Trokach i pobliskich miejscowościach nieraz kręcono epizody wielu filmów fabularnych. W ubiegłym tygodniu rozpoczęto tu prace nad nowym filmem "Wojna i pokój" według dzieła rosyjskiego pisarza Lwa Tołstoja. Troczanie i goście z dużym zainteresowaniem przyglądają się żołnierzom, ubranym w mundury owych czasów. W masowych scenach młodzi ludzie mogą nawet wziąć czynny udział. W epizodach przedstawiających walkę rosyjskich i francuskich żołnierzy bierze udział nieraz około 500 osób. Za całodzienny udział uczestnicy otrzymują średnio 42,50 Lt. Podczas typowania kandydatów szczególnych wymagów nie ma. Ważne jest, aby wzrost uczestnika nie przekraczał 1,85 m. Wymagania te związane są z ograniczoną liczbą mundurów.
Nowy film "Wojna i pokój" jest wspólnym projektem twórców filmowych Włoch, Niemiec, Rosji i Litwy. Wyróżnia się on swym rozmachem, krociem biorących udział uczestników. Prace nad filmem w Trokach mają potrwać 11 tygodni. Potem ekipa filmowa uda się do Sankt Petersburga. W grudniu prace znów będą kontynuowane w Trokach. Jak nas poinformowano, około 80 proc. filmu powstanie na Litwie. W filmie znajdą się takie miejscowości jak: Troki, Waka Trocka, Siemieliszki i Rumszyszki.
"Żegnaj lato"
Pod takim hasłem w najbliższą sobotę starostwo, Wspólnota Wiejska Starych Trok i pobliskich miejscowości organizują imprezę kulturalno-rozrywkową. Na placu przy byłym starym klasztorze wystąpią miejscowe zespoły twórczości amatorskiej i goście z Łotwy.
- Staraliśmy się, aby w imprezie wzięli aktywny udział mieszkańcy różnych narodowości, nawiązali bliższe kontakty, kulturalnie spędzili czas - powiedział nam pracownik starostwa, jeden z głównych organizatorów imprezy Vladas Kasperavičius. Na zaimprowizowanej scenie wystąpią: polski zespół pieśni i tańca "Połuknianie", litewski zespół tańca ludowego "Lentvaris", wiejska kapela z Wysokiego Dworu, żeński kolektyw taneczny Domu Kultury w Trokach, pop-grupa dzieci szkoły muzycznej "Svajonele" z Rudziszek.
Jako goście z Łotwy wystąpią pop-grupa "Vieja" i zespół taneczny "Brize" z rejonu Tukums.
Antoni Pawłowicz