Pryncypialna pozycja AWPL

W relacjach partnerów koalicji mniejszościowej w ostatnich dniach lipca nastąpił pierwszy kryzys. Przyczyną tego była do dziś niepojęta decyzja Rady Partii Chłopskiej z dnia 29 lipca, która na wniosek swej prezes wytypowała trzech własnych kandydatów na stanowiska wiceministrów resortów gospodarki, rolnictwa i spraw zagranicznych. Z tym, że według wcześniejszych umów koalicyjnych Partii Chłopskiej przypadły tylko dwie wiceministerialne teki, a jedna należała do AWPL. W tej sytuacji lider polskiej partii Waldemar Tomaszewski stanowczo zażądał przytrzymywania się umowy koalicyjnej oraz przeprosin za niesolidne zachowanie się względem partnerów.

Jako że konkretna reakcja wciąż nie następowała, posłowie AWPL w trybie pilnym poprosili o spotkanie z liderem koalicji, premierem Gediminasem Kirkilasem, które odbyło się rankiem w ubiegły czwartek, 3 sierpnia. Premier G. Kirkilas wyraził zdanie, że jak najbardziej jest zainteresowany, by przedstawiciele AWPL pozostali w koalicji rządzącej. Ponadto zaproponował dla polskiej partii wydelegowanie przedstawiciela AWPL na stanowisko swego doradcy ds. mniejszości narodowych. Posłowie AWPL poinformowali premiera, że po tak wyraźnej jego pozycji pozostaną w koalicji, jednak już jako posłowie niezrzeszeni. AWPL zachowa też stanowisko wiceszefa powiatu wileńskiego, które od 31 lipca pełni Czesław Olszewski.

W ponadgodzinnym spotkaniu poruszono także wątek ostatniej antypolskiej nagonki w mediach litewskich oraz sprawy finansowania szkolnictwa polskiego. Premier zapewnił, że wciągnięty do programu rządu postulat AWPL o zwiększeniu o 10 proc. tzw. koszyczka ucznia dla szkół mniejszości narodowych będzie realizowany już od 1 stycznia 2007 roku.

W ten sam czwartek, w godzinach popołudniowych, w imieniu zarządu Partii Chłopskiej jej wiceprzewodniczący Ramunas Karbauskis wydał oświadczenie, w którym wyraził ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji w stosunkach z AWPL oraz nawołał polską partię do dalszej współpracy. Później dla AWPL zostało znów zaproponowane poprzednio wynegocjowane stanowisko jednego z wiceministrów, tym razem - spraw zagranicznych.

Jak podkreślają komentatorzy polityczni, AWPL w tej kryzysowej sytuacji zachowała się bardzo pryncypialnie, wskazując partnerom, że również w polityce ważna jest uczciwość i solidność w dotrzymywaniu swych zobowiązań. AWPL pokazała też, że nawet przed groźbą utraty ważnych stanowisk rządowych nie zmieni swych poglądów. Wspomniane oświadczenie Partii Chłopskiej, wydaje się, jest nieco spóźnione. Jak zaznaczył przewodniczący AWPL W. Tomaszewski, ocenia je z określoną rezerwą, ale też zupełnie nie wyklucza szansy odbudowania przez Partię Chłopską nadszarpniętego zaufania do niej.

Inf. wł.

<<<Wstecz