Złotych trofeów przybywa

W dniach 27-28 czerwca br. w Wilnie dobiegły końca mistrzostwa Litwy wśród młodzików 1991-1992 r. urodzenia w lekkiej atletyce. Nie bez sukcesów rywalizowali w nich reprezentanci szkoły sportowej naszego rejonu, zajmując w łącznej klasyfikacji 17 lokatę na 37 rejonów, jakie stanęły na starcie.

Największy triumf święciła wychowanka Vytautasa Gražysa Ruta Bukauskaite z Podbrzezia, która dwukrotnie zdobyła tytuły mistrzyń Litwy wśród młodziczek na dystansach 1500 m - 4.52,27 sek. oraz 2000 m - 6.46,82.

Więcej>>>


Surowe kary

Trybunał sportowy Włoskiej Federacji Piłkarskiej ogłosił wyrok w sprawie klubów, zamieszanych w ustawianie wyników spotkań krajowej ekstraklasy. Jest on nadzwyczaj surowy: "Juventus" Turyn, "Lazio" Rzym i AC Fiorentina zostały zdegradowane do drugiej ligi i rozpoczną sezon z ujemnym saldem, liczącym odpowiednio 30, 7 i 12 pkt. straty, natomiast AC Milan pozostał w ekstraklasie, wystartuje z ujemnym kontem - minus 15 pkt. Jedenastka z Turynu utraciła tytuły mistrza Włoch wywalczone w sezonach 2004/2005 i 2005/2006 oraz w przyszłym sezonie nie zagra w Lidze Mistrzów.

Restrykcyjny werdykt obejmuje aż 13 piłkarzy z 23-osobowego składu reprezentacji Italii, która wywalczyła ostatnio tytuł mistrza świata. W samym tylko "Juventusie" występuje pięciu mistrzów (Alessandro del Piero, Fabio Cannavaro, Gianluigi Buffon, Gianluca Zambrotta oraz Mauro Camoranesi oraz trzech wicemistrzów świata (Lilian Thuram, Patrick Vieira i David Trezeguet). Nowy trener drużyny Didier Deschamps ma nadzieję, że najlepsi piłkarze nie opuszczą drużyny, choć jest to na pewno jedynie pobożne życzenie. Zainteresowanych pozyskaniem graczy "Juve" jest wielu. Tę listę otwiera "Real" Madryt, a ponadto swych apetytów nie kryją też jedenastki angielskie. "Wielka wyprzedaż" jest więc raczej nieunikniona...

Określana mianem największego skandalu we włoskiej piłce w ostatnich 25 latach sprawa rozpoczęła się w sierpniu 2004 roku, gdy prokuratura w Turynie nakazała założyć podsłuch na cztery telefony komórkowe dyrektora generalnego "Juventusu" Luciano Moggiego w ramach dochodzenia w sprawie dopingu.

Prowadzący śledztwo ustalili w trakcie działań operacyjnych, że Moggi prowadził nielegalne pertraktacje z Pierem Luigim Pairetto, który wyznaczał sędziów na spotkania piłkarskie we Włoszech i jako członek komisji sędziowskiej UEFA - także w rozgrywkach Ligi Mistrzów. To u niego Moggi załatwiał wyznaczanie "życzliwych" sędziów w rozgrywkach. Jak się okazało, pięciu arbitrów "pomagało" "Juventusowi" oraz innym klubom, za którymi wstawiał się Moggi.

Wyrokiem trybunału Luciano Moggi otrzymał pięcioletni zakaz działalności w strukturach włoskiego futbolu; na cztery i pół roku zawieszony został też były prezes Włoskiej Federacji Piłkarskiej i członek Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Franco Carraro.


Błyskawicą przez płotki

Mistrz olimpijski z Aten, chiński płotkarz Xiang Liu ustanowił rekord świata w biegu na 110 m ppł. Podczas mityngu Grand Prix IAAF w Lozannie skośnooki zawodnik pokonał dystans w czasie 12,88 sek.

W ten sposób Liu został pierwszym człowiekiem na świecie, który pokonał 110 m przez płotki poniżej 12,9 sek. Wynik ten jest lepszy od rekordu świata, którego posiadaczem od roku 1993 był Brytyjczyk Colin Jackson.

23-letni nowy rekordzista świata nie jest nowicjuszem w biegach na torach zjeżonych płotkami. Oprócz olimpijskiego "złota" ma on też w swej kolekcji brązowy i srebrny medal mistrzostw świata na stadionie oraz identyczny dorobek w hali.


Minęli się z podium

W Budapeszcie dobiegły końca mistrzostwa Europy w pięcioboju nowoczesnym kobiet i mężczyzn. Wśród pierwszych po złoty medal sięgnęła mistrzyni olimpijska Węgierka Zsuzsanna Voros, która zgromadziła 5508 pkt. Dwie dalsze pozycje przypadły Białorusince Anastazji Samusewicz oraz reprezentantce Wielkiej Brytanii Mhairi Spence.

Mistrzynie pięciu prób z Litwy i Polski zostały bez medali. Najlepsza z Litwinek Laura Asadauskaite została sklasyfikowana na miejscu 14, a Polka Sylwia Cwojdzińska wywalczyła 5 lokatę.

Wśród mężczyzn sukces towarzyszył również gospodarzom zawodów, gdyż na najwyższym stopniu podium z notą 5560 pkt. stanął Węgier Gabor Balogh, mając podczas dekoracji u boku Rosjanina Andrieja Moisiejewa oraz drugiego z Węgrów Sandora Fuelepa.

O wielkim pechu może mówić Polak Marcin Horbacz, który przed ostatnią konkurencją - biegiem przełajowym - zajmował drugą lokatę, ale musiał się wycofać z powodu kontuzji stopy.

Skromniejszy wynik zanotował tym razem trzykrotny mistrz Starego Kontynentu i obrońca tytułu Litwin Edvinas Krungolcas, który został ostatecznie sklasyfikowany na 10 miejscu. Inni reprezentanci Litwy - Andriejus Zadnieprovskis oraz Tadas Żemaitis - zajęli odpowiednio 16 i 23 pozycję.

Drużynowo triumfowali Brytyjki i Węgrzy.


Udany początek

Nadzwyczaj udanie rozpoczęli występy w Światowej Lidze siatkarze Polski, pokonując dwukrotnie na wyjeździe mocny zespół USA z identycznym wynikiem - 3:1. W innym dwumeczu grupy "A" Japonia podzieliła się zwycięstwami z Serbią i Czarnogórą (wygrana - 3:0 i porażka - 1:3).

W Światowej Lidze gra łącznie 16 zespołów. W grupie "B" są to Finlandia, Portugalia, Argentyna i Brazylia, w grupie "C" - Chiny, Włochy, Rosja i Francja, w grupie "D" - Korea Płd., Kuba, Bułgaria i Egipt.

Przez pierwszą rundę triumfalnie obok biało-czerwonych przeszli siatkarze Finlandii, Brazylii, Włoch, Kuby i Bułgarii. Druga kolejka spotkań przewidziana jest na 21 i 22 lipca, a rywalem Polaków będzie w wyjazdowym dwumeczu Serbia i Czarnogóra.

Rozgrywki Światowej Ligi siatkarzy datują się rokiem 1990. Dotąd najwięcej sukcesów notują w nich Włosi, którzy aż 8-krotnie święcili sukces. Brazylijczycy mają na swym koncie 5 zwycięstw (w tym przez 3 ostatnie z kolei lata), a po razie zwyciężali siatkarze Rosji, Kuby i Holandii.

<<<Wstecz