Sprawni inaczej

Minionej soboty, 10 września br., na stadionie i w sali sportowej gimnazjum im. J. Śniadeckiego w Solecznikach panowały gorące emocje sportowe. Pod patronatem Solecznickiego Rejonowego Oddziału ZPL po raz czwarty zostały przeprowadzone zawody sportowe wśród osób niepełnosprawnych. O słuszności tego pomysłu organizatorzy imprezy - wydział oświaty i sportu oraz opieki społecznej samorządu solecznickiego i rejonowy oddział Związku Inwalidów Litwy - przekonali się już podczas rejestracji jej uczestników.

Do udziału w zawodach sportowych stanęło ponad 40 niepełnosprawnych z Solecznik, Ejszyszek, Białej Waki i innych miejscowości rejonu. Tak reprezentacyjnej liczbie uczestników imprezy sprzyjała bez wątpienia nie tylko chęć współzawodnictwa samych inwalidów, lecz i pomoc w dojeździe do centrum rejonowego, o którą zatroszczyli się organizatorzy. Podczas ceremonii inauguracji zawodów sportowców przywitała prezes rejonowego Oddziału Związku Inwalidów Litwy Janina Lachowicz

- Bardzo się cieszę, że impreza ta na stałe weszła do kalendarza tak wielu członków naszej organizacji. Te zawody sportowe stwarzają szansę zarówno współzawodnictwa jak i wspólnego spędzenia czasu z korzyścią jak dla ciała tak dla duszy. Od samego początku naszym zawodom patronuje Solecznicki Rejonowy Oddział Związku Polaków na Litwie oraz samorząd solecznicki, którym jesteśmy bardzo wdzięczni za wsparcie finansowe oraz pomoc w organizowaniu imprezy - powiedziała J. Lachowicz.

Na stadionie i w sali sportowej szkoły im. J. Śniadeckiego inwalidzi rywalizowali w następujących konkurencjach sportowych: rzutach do kosza, warcabach, pchnięciu kulą, mocowaniu się na ręce, rzucie obręczą, jeździe na wózkach inwalidzkich oraz ringo. Rywalizacji każdej z dyscyplin sportowych towarzyszyła złożona z przyjaciół i rodzin zawodników widownia.

Najbardziej popularną konkurencją zawodów zarówno u mężczyzn, jak i kobiet był rzut obręczą. Wśród panów w tej dyscyplinie sportowej triumfował Tadeusz Narnicki z Solecznik, II miejsce zajął Marian Kułdas (Soleczniki), III - syn zwycięzcy Albert Narnicki. Zawody wśród pań wygrała Janina Kašetiene (Soleczniki), II m. zajęła Leokadia Narnicka (Soleczniki), III m. - Faina Venčius (Soleczniki). Najsilniejszymi w pchnięciu kulą tego dnia byli: wśród panów - ejszyszczanin Jan Miluszkiewicz (I m.), Wacław Naruševičius (II m.) i T. Narnicki (III m.); wśród pań - solczanka Jadwiga Kasperowicz (I m.), Faina Venčius (II m.) i Sofia Nikitina (III m.). Najcelniej do kosza z linii rzutów osobistych (9 trafień z 10) rzucał najmłodszy uczestnik zawodów - solczanin Albert Narnicki, który wyprzedził w tabeli starszych wiekowo rywali - Jana Miluszkiewicza i Wacława Naruševičiusa. Wśród pań triumfowała Helena Połubianko (Biała Waka), drugie miejsce zajęła Wanda Charitonowa (Biała Waka), trzecie - Maria Nowicka (Soleczniki). Zwycięzcą turnieju warcabowego wśród mężczyzn został W. Naruševičius (I m.), solczanin Wiktor Michajłowski zajął II m., trzecią lokatę wywalczył Witalij Grigorjew z Białej Waki. W turnieju kobiet do najlepszej trójki trafiły: Łucja Serafinko (I miejsce), Halina Ilcewicz (II m.) oraz Wanda Charitonowa (III m.).

Zasad gry w ringo, nieznanych dotąd dla większości uczestników święta sportowego, uczył Henryk Baranowicz, sekretarz Litewskiej Federacji Ringo, wielki propagator tej dyscypliny sportu. Po kilku grach zapoznawczych wśród pań i panów został rozegrany turniej. W męskim triumfował Jan Miluszkiewicz, II m. zajął Marian Kułdas, III - Tadeusz Narnicki. Wsród kobiet najszybciej grać w ringo nauczyły się: Maria Nowicka (I m.), Maria Pietraszun (II m.) oraz Aleksandra Jundo (III m.)

- Każdy z nas z powodu choroby wiele cierpi w życiu. Podczas tych zawodów chociaż na moment zapominamy o dolegliwościach, cieszymy się ze wspólnego spędzenia czasu. Szkoda, że nie wszyscy członkowie naszej organizacji wyrazili chęć uczestniczenia w zawodach, tym bardziej, że zorganizowano dowóz ludzi do Solecznik z różnych miejscowości rejonu. Pragnę wszystkim uczestnikom zawodów podziękować za udział, życzę zdrowia, które pomoże wam za rok wziąć udział już w V paraolimpiadzie - powiedziała na ceremonii zamknięcia J. Lachowicz.

Każdy ze zwycięzców poszczególnych zawodów sportowych został odznaczony medalem i dyplomem, ufundowanymi przez samorząd solecznicki. Najbardziej bogatymi w trofea sportowe po kilkugodzinnych zawodach okazali się Jan Miluszkiewicz i Tadeusz Narnicki, stając się multimedalistami tegorocznej rejonowej paraolimpiady. Radosne twarze zawodników podczas ceremonii nagradzania świadczyły o tym, że każdy z uczestników sportowej imprezy, niezależnie od tego, jakie miejsce wywalczył, czuł się prawdziwym zwyciezcą nad bólem, chorobą i ludzką słabością.

Święto sportowe zakończyło się wspólnym obiadem inwalidów-sportowców i organizatorów imprezy, podczas którego naradzano się, jakie dyscypliny sportowe mogłyby się znaleźć w programie przyszłorocznej paraolimpiady.

A. K.
Na zdjęciu: radośc ze wspólnego obcowania

<<<Wstecz